Na spółkę Meta Platforms Inc. nałożono karę w wysokości 798 mln euro (841 mln dolarów, czyli około 7100 crore rupii) nałożoną przez organy regulacyjne Unii Europejskiej za powiązanie usługi Facebook Marketplace z siecią społecznościową. Była to pierwsza w historii kara nałożona na amerykańskiego giganta technologicznego za naruszenia przepisów antymonopolowych w UE.
W przełomowej decyzji Komisja Europejska nakazała Meta zaprzestanie wiązania swojej usługi ogłoszeń drobnych z rozległą platformą mediów społecznościowych Facebooka i powstrzymanie się od narzucania nieuczciwych warunków handlowych konkurencyjnym platformom z towarami używanymi.
„Meta powiązała swój internetowy serwis ogłoszeń drobnych Facebook Marketplace ze swoją osobistą siecią społecznościową Facebook i nałożyła nieuczciwe warunki handlowe na innych dostawców usług w zakresie ogłoszeń drobnych” – stwierdziła unijna szefowa ochrony konkurencji Margrethe Vestager. „Uczyniło to, aby skorzystać z własnej usługi Facebook Marketplace”.
Posunięcie to zwiększa serię złych wiadomości dla Meta. Amerykański sędzia orzekł, że pozew antymonopolowy Federalnej Komisji Handlu przeciwko spółce może być kontynuowany w środę, podczas gdy Donald Trump został ponownie wybrany na prezydenta USA. Jego zwycięstwo pomogło wynieść aplikację społecznościową Bluesky, która konkuruje z Meta Threads, na szczyt amerykańskiego App Store firmy Apple Inc.
Zaledwie osiem miesięcy temu Trump nazwał Facebooka „wrogiem ludu” i zasugerował, że dyrektor generalny Mark Zuckerberg powinien pójść do więzienia.
Unijna kara będzie prawdopodobnie jednym z ostatnich aktów prawnych dla Vestager, która ma opuścić stanowisko przed końcem roku. W ciągu ostatniej dekady była jednym z najzagorzalszych krytyków Doliny Krzemowej, nakładając miliardy euro kar antymonopolowych, w tym ponad 8 miliardów euro kar finansowych na Google.
Decyzja ta jest następstwem dochodzenia mającego na celu zbadanie, w jaki sposób Meta wykorzystuje miliardy użytkowników Facebooka do wypierania rywali. Unijne organy nadzoru stwierdziły, że Meta z siedzibą w Menlo Park w Kalifornii również wykorzystywała dane z konkurencyjnych platform, które reklamowały się na Facebooku, aby ulepszyć swoją usługę Marketplace.
Meta obiecała odwołać się od tej decyzji do sądów bloku, co może potrwać kilka lat. Stwierdzono, że kara „ignoruje realia kwitnącego rynku europejskiego” i „chroni duże, zasiedziałe przedsiębiorstwa”.
Akcje Meta spadły aż o jeden procent po otwarciu notowań w Nowym Jorku. Firma została wcześniej ukarana grzywną w wysokości 110 mln euro przez unijny organ regulacyjny ds. fuzji za dostarczanie wprowadzających w błąd informacji na temat przejęcia usługi przesyłania wiadomości WhatsApp w 2017 r.
Amazon.com Inc. uniknął unijnych kar w podobnej sprawie w 2022 r., atakując USA. Firma zajmująca się handlem elektronicznym rzekomo splądrowała dane sprzedażowe konkurentów, aby nieuczciwie faworyzować własne produkty. Organy regulacyjne zaakceptowały szereg propozycji Amazona, w tym zapowiedź zaprzestania wykorzystywania niepublicznych danych na temat niezależnych sprzedawców na rynku Amazona na potrzeby konkurencyjnej działalności detalicznej.
Celem innych organów regulacyjnych był także rynek Facebooka. Po uzgodnieniu pakietu koncesji zakończyła dochodzenie z brytyjskim Urzędem ds. Konkurencji i Rynków.
Meta odnotowała sprzedaż w wysokości 40,6 miliarda dolarów (około 3 42 777 crore rupii) w kwartale zakończonym 30 września, co stanowi wzrost o 19 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. W ostatnich latach Meta pracowała nad zrównoważeniem ogromnych nakładów na technologie takie jak sztuczna inteligencja i rzeczywistość wirtualna, jednocześnie starając się zapewnić ciągły rozwój swojej podstawowej działalności związanej z reklamą cyfrową.
Chociaż UE może nakładać kary w wysokości 10 procent światowej sprzedaży, stosowane przez nią kary są zwykle znacznie mniejsze i uwzględniają wagę zarzutów oraz powiązane rynki mniejsze.
Doprowadziło to do frustracji organów regulacyjnych i domagania się bardziej rygorystycznych środków zaradczych, w tym bardziej strukturalnych. Podobnie jak Stany Zjednoczone, UE rozważa potencjalny rozpad Google, należącego do Alphabet Inc., aby rozwiać obawy związane z dominacją tej firmy w branży reklamowej.
Nowa ustawa o rynkach cyfrowych wzmacnia tradycyjne prawo antymonopolowe, nakładając rygorystyczne bariery ochronne na firmy z Doliny Krzemowej.
Komisja Europejska wszczęła dochodzenie w Google i Meta, aby sprawdzić, czy przestrzegają one przepisów DMA, natomiast Apple Inc. wkrótce prawdopodobnie stanie w obliczu pierwszej grzywny nałożonej przez wspólnotę za nieprzestrzeganie przepisów. W tym tygodniu Meta wprowadziła zmiany w sposobie kierowania reklam do użytkowników na Facebooku i Instagramie, aby zrównoważyć eskalację dochodzenia.
© 2024 Bloomberg LP