Najnowsze działania marketingowe Microsoftu dotyczące konsoli Xbox utwierdzają sprzedażową tezę, że Xbox to szeroka platforma i ekosystem, a nie miejsce docelowe dla konsoli. Firma argumentuje w nim, że w zasadzie każde posiadane urządzenie to Xbox. To kolejny chwyt marketingowy, ale jest to także głośna, starannie sformułowana krystalizacja tego, do czego Xbox dążył od lat.
„Niezależnie od tego, czy masz konsolę Xbox, komputer PC, telewizor Samsung Smart TV, urządzenie kieszonkowe, telefon komórkowy, Amazon FireTV Stick, czy nawet Meta Quest, masz konsolę Xbox” – czytamy w opisie nowego filmu na YouTube zatytułowanego „This Is an Xbox. ” W skrócie można to ująć w następujący sposób: „Właściwie to prawdopodobnie czytasz to teraz na konsoli Xbox”.
A krótki, żartobliwy quiz dołączony do kampanii podwaja się, podkreślając dostęp i przewagę każdej z tych platform. „ASUS ROG Ally X i inne palmtopy do gier oferują na przykład przenośny sposób strumieniowego przesyłania gier w ramach usługi Game Pass Ultimate”. Podobnie „aplikacja Xbox na komputerze z systemem Windows może w magiczny sposób przekształcić komputer osobisty w konsolę Xbox”. Nawet „Twoje ulubione urządzenia mobilne mogą stać się wygodnymi, kieszonkowymi konsolami Xbox”. I tak dalej.
Nie jest to radykalna zmiana w sposobie przesyłania wiadomości na Xbox, ale sprawia wrażenie szczególnie głośnego odrzucenia tradycyjnego modelu konsoli. Na początku tego roku, wraz z ujawnieniem partnerstwa Fire TV Game Pass, Xbox z dumą stwierdził, że „nie potrzebuje konsoli”. Dosłowne przedefiniowanie tego, co kwalifikuje się jako konsola Xbox, wydaje się być kolejnym logicznym krokiem w tym procesie, nawet jeśli niektórzy długoletni fani platformy mogą być rozczarowani, widząc osłabienie obecności konsoli jako nieuniknioną konsekwencję. Warto zauważyć, że ten marketingowy film ma 724 oceny negatywne, a w chwili pisania tego tekstu liczba polubień wynosiła około 2200.
W zeszłym roku szef Xbox, Phil Spencer, powiedział to bez ogródek Microsoft nie próbuje „wyprzedzić” Sonyktórego PS5 konsekwentnie pokonuje Xbox Series X|S pod względem sprzedaży konsol nowej generacjilub Nintendo, które odniosło niezwykły sukces między innymi dzięki nie walcząc na tej samej arenie najnowocześniejszego sprzętu (a także, co najważniejsze, wydając więcej dobrych gier własnych niż ktokolwiek inny).
Tymczasem Spencer niedawno to powiedziała „nie ma czerwonych linii” co do tego, jakie gry z Xboxa mogą pojawić się na PlayStationpozostawiając otwarte drzwi dla praktycznie wszystkiego, co może porzucić wyłączność i przejść na wieloplatformowość, odzwierciedlając trajektorię Xbox jako całości.
Jednocześnie Spencer wielokrotnie podkreślał, że Xbox nie rezygnuje ze sprzętu. Mówi nadchodząca konsola Xbox nowej generacji będzie „uszanuje inwestycje poczynione przez ludzi” na platformie przez lata. Wszystko to tworzy delikatną równowagę między uspokajaniem fanów starej gwardii a przyciąganiem ludzi, którzy nagle mają Xboxa w kieszeni.
Microsoft rzeczywiście chce dotrzeć do graczy na wszystkich platformach i chce cię przekonać, że ekran przed tobą może pełnić funkcję konsoli Xbox, ale nadal wyraźnie chce, aby konsola była wskazywana jako urządzenie o pewności. Cholera, uruchamia nawet handheld Xbox.
Ten marketingowy rytm służy bardziej niż cokolwiek innego jako przydatne odświeżenie wiedzy. Microsoft nie porzuca sprzętu, ale nie nadaje też priorytetu własnemu sprzętowi, wykluczając inne. Xbox w dalszym ciągu zajmuje się konsolami, ale coraz częściej w taki sam sposób, w jaki Valve radzi sobie z handheldami PC za pomocą Steam Deck: nie tworząc platformy, a raczej włączając do wyścigu własne urządzenie.
W tym samym duchu Xbox jest gotowy sprzedawać swoje gry na innych platformach – w tym na PlayStation, swoim głównym konkurentie na rynku konsol – głównie dlatego, że widzi większą wartość w sprzedaży dodatkowych kopii tych gier, wykonanych przez wszystkie firmy, które wydał miliardy nabywania, niż ma to miejsce w przypadku wabienia graczy na konsole Xbox przy użyciu wyłączności jako przynęty. (Oczywiście gry Xbox są również dostępne na PC.)
Mówiąc prościej, oprogramowanie Xbox już dawno przerosło sprzęt Xbox i ten nacisk marketingowy to odzwierciedla. Nawet Game Pass, coś, co jest najbliżej złotego środka, jaki ma Microsoft, zaobserwowano spłaszczenie wzrostu. Nie mając w zasięgu wzroku szybkiego rozwiązania problemu instalacji konsoli, Microsoft coraz częściej spogląda poza konsole, aby poszerzyć grono odbiorców i powoli, ale skutecznie zmieniać swoją tożsamość, co regularnie zapewnia graczom więcej opcji. W miarę zmniejszania się liczby ofert na wyłączność i twierdzenia, że Xbox jest wszędzie, wyzwaniem dla Microsoftu będzie jasne zdefiniowanie i zakomunikowanie tej nowej tożsamości, a jednocześnie przekonanie graczy, że Xbox ma rzeczy, których nie można dostać nigdzie indziej.
Po zwolnieniu 2500 pracowników w niecały rok Phil Spencer twierdzi, że dobrze czuje się w tej branży i że „biznes Xbox nigdy nie był tak zdrowy”.