Ustępujący dyrektor generalny właściciela Formuły 1, Liberty Media, nie sądzi, aby istniał „żadny plan sprzedaży” serii wyścigów, twierdząc, że ma ona „wspaniałą przyszłość”.
Liberty ogłosiło w środę, że Greg Maffei, który przez 19 lat pełnił funkcję dyrektora generalnego spółki, ustąpi ze stanowiska pod koniec roku po wygaśnięciu kontraktu.
Maffei (64 lata) będzie nadal współpracować z Liberty jako starszy doradca, aby pomóc w zmianie kierownictwa, podczas gdy prezes Liberty Media, John Malone, będzie tymczasowym dyrektorem generalnym.
Liberty przejęło F1 w 2017 roku i szybko rozrosło się do serii, która stała się jednym z najpopularniejszych produktów sportowych na świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie obecnie odbywają się trzy wyścigi w sezonie.
Liberty oświadczyła, ogłaszając odejście Maffei, że było to częścią ruchu mającego na celu uproszczenie struktury korporacyjnej. Jego rola uległa pewnym zmianom w ostatnich latach po decyzji o wydzieleniu Atlanta Braves z ligi MLB i nadawcy SiriusXM w osobne spółki.
W CNBC Maffei powiedział, że jego zdaniem F1 jest „niezwykle dobrze przygotowana” na przyszłość i że „prawdopodobnie jest to firma, z której jestem najbardziej dumny”.
„Firma jest w bardzo dobrej sytuacji, prawda?” – powiedział Maffei. „(Rozwijamy) globalne partnerstwo od 2019 r. Zwiększyliśmy poziom sponsoringu do 16 procent. Połączyliśmy wszystkie strumienie przychodów na poziomie około 12 procent. To naprawdę był znak rozpoznawczy tego, czym chce być sport – rosnące zainteresowanie fanów dzięki takim rzeczom jak „Drive to Survive”, rosnący sponsoring, rosnące doświadczenia z najwyższej półki.
„(To jest) rodzaj modelu, który wszyscy próbują naśladować. Wszyscy poradzili sobie z tym znakomicie”.
W ostatnich latach boom komercyjny F1 doprowadził do sugestii, że może ona stać się przedmiotem oferty przejęcia, potencjalnie ze strony Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. W zeszłym roku powiedział minister sportu Arabii Saudyjskiej książę Abdulaziz bin Turki Al Faisal Sportowiec że pogłoski o ofercie wartej 20 miliardów dolarów to „czysta spekulacja”.
Zapytany w CNBC, czy istnieje przyszłość, w której F1 może zostać przejęta, potencjalnie przez PIF, Maffei odpowiedział: „Słuchaj, nie sądzę, że jest jakiś plan jego sprzedaży. Ma przed sobą wspaniałą przyszłość, ale wiesz, podejrzewam, że Board of Liberty będzie odpowiednimi zarządcami kapitału akcjonariuszy.
Występując także w CNBC, Malone powiedział, że jego zdaniem F1 ma „bardzo świetlaną przyszłość w obecnej postaci”, w odpowiedzi na pytanie, czy sport ma pozostać niezależną firmą, czy też zostać sprzedany. Malone będzie nadzorował obowiązki Maffei do czasu powołania nowego dyrektora generalnego.
„Zespół zarządzający wykonał świetną robotę” – powiedział Malone. „Ma teraz bardzo silną markę, którą można rozwijać. Istnieje wiele możliwości synergicznego rozwoju w branży wyścigowej. Dlatego myślę, że z pewnością będę go oglądać przez kilka lat, zanim podejmę decyzję, że lepiej będzie połączyć go z czymś innym”.
Odejście Maffei następuje w momencie, gdy F1 prowadzi rozmowy z 10 zespołami i jej organem zarządzającym, FIA, na temat nowej umowy Concorde, która stanowi powiązanie handlowe między grupami. Nowa umowa Concorde wejdzie w życie od 2026 r. Dyrektor generalny F1, Stefano Domenicali, podlegał Maffei w Liberty i jest mocno zaangażowany w prowadzenie tych rozmów.
Jednym z głównych tematów dyskusji wśród interesariuszy F1 w ciągu ostatnich dwóch lat była możliwa rozbudowa sieci po tym, jak kierownictwo F1 odrzuciło dołączenie Andrettiego jako 11. zespołu do co najmniej 2028 roku.
Wydział antymonopolowy Departamentu Sprawiedliwości bada obecnie tę decyzję. W sierpniu podczas rozmowy o zarobkach Maffei powiedział, że Liberty uważa, że decyzja F1 jest „zgodna ze wszystkimi obowiązującymi amerykańskimi przepisami antymonopolowymi”. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą decyzja Maffei o ustąpieniu ze stanowiska nie była powiązana z dochodzeniem Departamentu Sprawiedliwości.
Wyjaśniając swoją dzisiejszą decyzję, Maffei powiedział, że „musi ogłosić zwycięstwo” w sprawie transakcji, które zawarł w Liberty, i że „wydawało się, że to dobry moment, aby powiedzieć, że tam wszyscy są posprzątani”.
„Cała scena jest gotowa” – powiedział. „Mój kontrakt wygasał z końcem roku. I pomyślałam, że pójdę przeczytać kolejny rozdział.
Zdjęcie u góry: Jared C. Tilton/Getty Images