WoW Classic kontynuuje podróż mającą na celu ponowne spojrzenie na 20-letnią historię MMO, wprowadzając w przyszłym roku serwery Mists of Pandaria Classic, a Blizzard obiecuje, że będą one cholernie wierne oryginałowi.
Pochodzi to z obszernego Warcraft Direct firmy Blizzard, który omawia między innymi przyszłe wydarzenia w WoW Classic. Wkrótce pojawi się kilka ciekawostek, którymi zajmiemy się później, choć najbardziej wyróżniającym się odkryciem było samo Mists of Pandaria Classic. Blizzard nie ujawnił zbyt wiele poza faktem, że będziecie mogli poznać dodatek w takiej formie, w jakiej był w chwili jego premiery w 2012 roku, z pewnymi niewielkimi zmianami, które prawdopodobnie zostaną w nim zawarte.
Te drobne zmiany są tematem przewodnim rozszerzeń WoW Classic, choć ich zakres zależy od samego rozszerzenia. Na przykład Wrath of the Lich King Classic początkowo pożegnał się z Dungeon Finderem w momencie premiery, zanim go przywrócił – miałeś także więcej opcji postaci. Mając okazję porozmawiać z Blizzardem przed Warcraft Direct, pytam, czego możemy się spodziewać po Mists of Pandaria Classic.
Inżynier oprogramowania Kevin Vigue mówi nam, że podejście Blizzarda do WoW Classic równoważy to, co gracze chcą zobaczyć i dokąd według twórców zmierza gra, chociaż pewne lekcje zostały wyciągnięte z Wrath of the Lich King Classic.
„W przypadku Mists of Pandaria nie wiem, czy naprawdę podejmujemy teraz jakiekolwiek decyzje w taki sam sposób, jak w przypadku Wrath of the Lich King” – mówi. „Myślę, że kiedy przeszliśmy przez Wrath of Lich King, a następnie wysłuchaliśmy opinii graczy, że „naprawdę chcemy LFD w tej wersji World of Warcraft”, wprowadziliśmy to, a następnie przeszliśmy do Cataclysm.
„To wyznaczyło całkiem jasny kurs na to, co będziemy robić z Mists of Pandaria i zasadniczo pozostanie wierne temu, co było w oryginalnej Mists of Pandaria. Nie przychodzi mi do głowy żaden pomysł. żadnych rzeczywistych punktów zwrotnych, o których rozmawialiśmy lub w sprawie których podjęliśmy decyzję.
W rezultacie, jak twierdzi Vigue, możesz spodziewać się pełnego zestawu kolejek do lochów i scenariuszy, a także wszystkich innych dobrych rzeczy, takich jak tryby wyzwań i najazdy.
Wydane pierwotnie w 2012 roku rozszerzenie inspirowane azjatyckim folklorem zawiera więcej treści fabularnych i najazdów, chociaż gwiazdą serialu jest rasa Pandarenów, która zaczęła się jako żart primaaprilisowy. Oprócz radości z grania wielką pandą, Pandarenowie są wyjątkowi w Warcraft, ponieważ są naprawdę neutralni – nie ma tu żadnej przynależności do Hordy ani Sojuszu, chyba że tego chcesz. Fakt ten zrodził także legendę społeczności, która jeszcze nie opuściła rodzinnej wyspy Pandarenów, aby pozostać naprawdę neutralną.
Blizzard bawił się zawartością Mists of Pandaria na początku tego roku World of Warcraft: Remikswygląda na to, że wersja WoW Classic będzie mniej eksperymentalna i bardziej wierna.
Wracając do Warcraft Direct, to nie wszystko, co otrzymasz w WoW Classic. W odpowiedzi na opinie fanów firma Blizzard ujawniła, że 20th Anniversary Edition Realms zaoferuje fanom ery klasycznej nowy start w WoW, w tym opcje serwerów hardkorowych – oba będą kontynuowane poprzez jednoczesne aktualizacje zawartości. Następnie serwery inne niż hardcorowe ostatecznie przejdą od wersji podstawowej do Burning Crusade, pierwszego rozszerzenia do gry MMO.
Na szczęście, chociaż będziecie musieli poczekać na Mists of Pandaria Classic, do tego czasu macie do dyspozycji nowe serwery Anniversary.
Oto więcej najlepsze gry MMO możesz grać już teraz.