"Cukrzyca mnie warunkuje, ale nie ogranicza"– wyjaśnia prezes SODICAR

Dobre nawyki są pozytywne dla każdego. Są one szczególnie ważne dla osób chorych na cukrzycę lub tych, które o tym nie wiedzą, ale ją mają. Odsetek osób, u których nie ma diagnozy, jest ważny i stąd wysiłek, jaki podejmuje SODICAR.

Pełnią funkcję edukacyjną, społeczną i informacyjną, odczuwalną przez cały rok, a szczególnie w Tygodniu Cukrzycowym, który organizują co roku około 14 listopada, czyli dnia ich upamiętnienia.

Ten rok wiąże się z niepewnością pogody, co spowodowało przełożenie dzisiejszego wydarzenia na przyszłą środę 20-go i skupienie się na wielkim marszu, który musi odbyć się jutro z pewną normalnością.

„Przyzwyczailiśmy się do chodzenia w krótkich rękawkach, do ciągłego rozdawania wody przez cały marsz i cóż, musimy tam pozostać przez chwilę z kątem oka patrząc w niebo. Widzimy alarmy, które przez jutro wydaje się, że będą zielone” – wyjaśnia prezes SODICAR.

Dzisiejsze rozmowy zostaną wznowione w przyszłą środę, ale najważniejsze jest, aby dotarło przesłanie, które chcą co roku wysyłać społeczeństwu i które mówi nam José Antonio Baños.

„W poniedziałek rozpoczęliśmy w sali przychodni w Santa Lucía i tam ustawiliśmy nasze stoisko informacyjne i, cóż, w sposób, który wpisuje się w obszar naszych kampanii profilaktycznych, na co zawsze kładziemy nacisk. Rozpowszechniamy informacje, wykonujemy badania poziomu glukozy we krwi i cóż, jak mówisz, wysyłamy nasz sygnał, ponieważ dla nas najważniejsza jest kwestia wczesnego wykrywania i profilaktyki.

Prace trwają, bo są bardzo korzystne dla pacjentów. „Zawsze nalegamy na władze, ponieważ w ten sam sposób, w jaki w tamtych czasach prowadzono inne rodzaje kampanii profilaktycznych na rzecz wypadków drogowych lub walki z paleniem, musimy wziąć pod uwagę, że w Hiszpanii na cukrzycę choruje sześć milionów osób, a tam to duża liczba niezdiagnozowanych.”

normalna aktywność i sport

Dzięki kilku adaptacjom można prowadzić normalne życie z cukrzycą, co wyjaśnia na swoim przykładzie po pytaniu zadanym mu przez znajomego. „A w jaki sposób cukrzyca cię ogranicza? Powiedziałem mu, że cukrzyca mnie warunkuje, ale mnie nie ogranicza”.

„To mnie warunkuje, bo jak idę w góry, to muszę nosić ze sobą mały plecak z żelami i rzeczami, ale to mnie nie ogranicza. Nie jestem ultramaratończykiem, ale mamy maratończyków, triatlonistów czy płetwonurków w stowarzyszeniu Dla wielu osób diagnoza jest wyzwaniem i mówią, że to ich nie powstrzyma, że ​​będą dalej robić to, co lubią.

Sport nie musi oznaczać rywalizacji, ale raczej czas spaceru, który może oczyścić umysł, a także pomóc przy cukrzycy. „Jeśli lubisz jeździć na rowerze, jeśli lubisz spacery… Nie musisz nosić najlepszych tenisówek, aby pokonać szlak taki jak ten, o którym mówiliśmy. Po prostu idź 45 minut dziennie lub możesz poćwiczyć w domu .”

Życie nie musi się zbytnio zmieniać. „Czasami ktoś patrzy na nas jak na jakąś sektę… Słuchaj, to są ci, którzy mówią nie… Nie, nie zabraniamy. Chodzi o prowadzenie uporządkowanego życia i mówię wam, a nie pustelnicze życie w ogóle.” „Chodzi o to, aby wiedzieć, jak kompensować anomalie, nie przestając wychodzić na jedzenie z przyjaciółmi”.

Rada Miejska Kartageny

Prezentacja tygodnia SODICAR

Konferencja zakończy się tradycyjnym, biesiadnym posiłkiem i galą charytatywną w sobotę 16 grudnia w Klubie Oficerów Marynarki Wojennej (Tentegorra), choć w środę wznowione zostaną wykłady na temat cukrzycy i zdrowia oczu, które zostały przełożone ze względu na sytuację pogodową.

Zrodlo