Prognozowanie przyszłego składu i górnego pułapu wynagrodzeń Blackhawks: część 1

Nadejdzie czas, kiedy teraźniejszość będzie miała znaczenie dla Chicago Blackhawks. Fani będą mogli zagubić się w rankingach, konsekwencjach play-offów, decyzjach dotyczących składów, terminach wymiany zawodników i tak dalej. To będzie miła zmiana tempa w sekcji komentarzy.

Ten czas jeszcze nie nadszedł. Chociaż Blackhawks wykazują oznaki większej konkurencyjności niż w ciągu ostatnich kilku lat, nadal wydaje się, że są daleko od bycia takim pretendentem. Po 16 meczach Blackhawks pod względem procentu punktów są bliżej znalezienia się w pierwszej piątce draftu niż drużyny play-off.

Ponieważ główny obraz Blackhawks w dalszym ciągu koncentruje się na przyszłości, właśnie tym się tutaj zajmiemy. To pierwsza z dwuczęściowej serii przedstawiającej prognozę składu Blackhawks i analizę pułapu wynagrodzeń do 2030 roku. W tej pierwszej części skupimy się na przyszłym sezonie, jacy gracze powracają i na jakiej pozycji, którzy gracze mogą zająć ponownie podpisał kontrakt lub awansował oraz czym Blackhawks mogliby się zająć w ramach wolnej agencji.



Prawdopodobnie warto przedłużyć kontrakt z Philippem Kurashevem na kilka sezonów. (Patrick McDermott / Getty Images)

Naprzód

Blackhawks mają ośmiu napastników, którzy mają ważne kontrakty i mają powrócić w przyszłym sezonie. To daje Blackhawks solidną bazę pod skład na przyszły sezon. Oczekuje się, że większość tych powracających zawodników będzie codziennie pojawiać się w składzie także w przyszłym sezonie.

Powracający napastnicy (8) – 26,637 mln dolarów

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Tylera Bertuzziego

5 500 000 dolarów

Teuvo Teräväinen

5 400 000 dolarów

Nicka Foligno

4 500 000 dolarów

Jasona Dickinsona

4 250 000 dolarów

Ilja Michejew

4 037 500 dolarów

Łukasz Reichel

1 200 000 dolarów

Connora Bedarda

950 000 dolarów

Joey’a Andersona

800 000 dolarów

To pozostawia Blackhawks cztery lub pięć miejsc w składzie dla napastników. Prawdopodobnie jednego z nich przyjmie Philipp Kurashev, który po tym sezonie będzie zastrzeżonym wolnym agentem. Ostatnim razem on i Blackhawks zwrócili się do arbitrażu, a Kurashev wygrał dwuletni kontrakt, osiągając limit 2,25 miliona dolarów. Byłby to numer kwalifikacyjny, jakiego potrzebowałby również po tym sezonie. Kurashev prawdopodobnie poprosi o więcej w przełomowym roku poprzedniego sezonu i wraz ze wzrostem pułapu wynagrodzeń. Gdyby w tym sezonie zaczął produkować z wyższą wydajnością i choć trochę zbliżył się do swojej 54-punktowej produkcji z poprzedniego sezonu, pomogłoby to w jego argumentacji.

Nadal nie jest jasne, gdzie dokładnie Kurashev wpisuje się w długoterminową sytuację, ale prawdopodobnie warto go podpisać na co najmniej kilka kolejnych sezonów. W zależności od tego, jak potoczy się dalsza część sezonu, jego limit kapitalizacji może wynosić 3 miliony dolarów.

Napastnik RFA (1) — 3 miliony dolarów (dane szacunkowe)

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Filip Kuraszew

3 000 000 dolarów

Blackhawks będą chcieli wypromować niektórych swoich potencjalnych zawodników także w przyszłym sezonie w NHL. Na podstawie ich dotychczasowej gry w AHL czołowymi zawodnikami są Frank Nazar, Landon Slaggert i Samuel Savoie. Nazar prowadzi Rockford IceHogs z czterema golami i siedmioma asystami w dziewięciu meczach. Konsekwentnie inwestuje w akcje i wykorzystuje swoją prędkość w środku pola, stwarzając zagrożenie w każdej sytuacji. Slaggert to skrzydłowy, który może grać w górę i w dół składu. On i Nazar stanowili niebezpieczny duet podczas wykonywania rzutów karnych. Savoie w drużynie IceHogs gra raczej w dolnej szóstce tabeli, ale wykazuje potencjał ofensywny, który pozwoli mu także grać w pierwszym składzie. Choć jest znany ze swojej szybkości i umiejętności forechecku, ma także pewne cechy ataku, polegające na wykorzystywaniu tej prędkości i docieraniu do siatki.

Po tej trójce jest kilku innych IceHogów, którzy prawdopodobnie zapukają do drzwi NHL w przyszłym sezonie. Colton Dach ma potencjał w NHL; to kwestia tego, czy będzie konsekwentnie wykorzystywał swój potencjał. Paul Ludwinski również mógłby powalczyć o środkowe miejsce w dolnej szóstce. To kolejny szybki środkowy, który potrafi przeszkadzać przeciwnikom w ataku.

Przed następnym sezonem Blackhawks prawdopodobnie podpiszą kontrakt z kilkoma niepodpisanymi potencjalnymi zawodnikami. Oczekuje się, że Ryan Greene i Oliver Moore podpiszą kontrakt po sezonach na uczelni i przejdą na zawodowstwo. Obaj mogliby walczyć o miejsca w NHL w przyszłym sezonie, ale prawdopodobnie zaczęliby grać w Rockford. Nick Lardis, który gra w OHL, również może znaleźć się w tym zestawie. Podpisał już kontrakt na przyszły sezon. Dominic James, Martin Misiak i Aidan Thompson również prawdopodobnie będą nowymi kandydatami do Rockford.

Kandydaci do awansu (3) — 2 696 666 dolarów

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Franka Nazara

950 000 dolarów

Landona Slaggerta

900 000 dolarów

Samuela Savoiego

846 666 dolarów



Czy Nolan Allan uda się utrzymać w NHL w przyszłym sezonie? (Ronald Martinez / Getty Images)

Obrońcy

Obrona Blackhawks na przyszły sezon wydaje się łatwa do ułożenia. Pięciu z obecnych obrońców NHL podpisało kontrakty na przyszły sezon. Głównym pytaniem będzie, czy Nolan Allan może utrzymać się w NHL z innymi perspektywami, które prawdopodobnie awansują. Blackhawks mogliby wypuścić TJ Brodiego, jeśli uznają, że mają wystarczającą liczbę młodych obrońców gotowych na występ w NHL.

Powracający D-Men (5) – 23,075 miliona dolarów

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Setha Jonesa

9 500 000 dolarów

Alex Vlasić

4 600 000 dolarów

Connora Murphy’ego

4 400 000 dolarów

TJ Brodiego

3 750 000 dolarów

Nolana Allana

825 000 dolarów

Blackhawks będą mieli na zapleczu trzech wolnych agentów z ograniczeniami, z którymi prawdopodobnie będą chcieli ponownie podpisać kontrakt. Kluczowy będzie Wyatt Kaiser. W tym sezonie zrobił kolejny krok do przodu i dobrze sobie radził, podejmując się większej odpowiedzialności.

Kaiser nie będzie kwalifikował się do arbitrażu, więc Blackhawks będą mieli pewien wpływ. Blackhawks mogą spróbować wykorzystać tę dźwignię, aby podpisać kontrakt z Kaiserem na kilka lat, dając mu jednocześnie trochę pieniędzy. W zeszłym sezonie Blackhawks w ten sposób zaopiekowali się Lukasem Reichelem. Być może Kaiser dostanie dwuletni kontrakt za kwotę 1,25 miliona dolarów.

Isaak Phillips i Louis Crevier również będą wolnymi agentami z ograniczeniami. Po ostatnim sezonie obaj podpisali roczne kontrakty warte 775 000 dolarów. Ich kwalifikująca się oferta wyniosłaby 813 750 dolarów. Może to być mniej więcej cena, za którą Blackhawks chcą ponownie podpisać kontrakt, ale może to również zależeć od tego, ile czasu spędzą w NHL w tym sezonie. Kaiser jest jedynym z całej trójki, który na pewno rozpocznie przyszły sezon w NHL.

Obrońcy RFA (1) — 1,25 mln dolarów (dane szacunkowe)

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Wyatta Kaisera

1 250 000 dolarów

Blackhawks wiążą duże nadzieje z wybranymi z pierwszej dziesiątki obrońców Kevinem Korczyńskim i Artemem Lewszunowem. Obaj zostali w tym sezonie umieszczeni w Rockford, aby jak najlepiej przygotować ich do przyszłych występów w NHL. Blackhawks nie będą spieszyć się z żadnym z graczy i prawdopodobnie nie dadzą im zbyt wielu meczów w NHL w tym sezonie, ale oczekuje się, że w przyszłym sezonie będą grać w NHL.

Kandydaci do awansu (2) — 1 893 333 dolarów

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Kevin Korczyński

918 333 dolarów

Artem Lewszunow

975 000 dolarów



Arvid Söderblom prawdopodobnie podpisze roczną umowę za 1 milion dolarów. (Patrick McDermott / Getty Images)

Bramkarze

Blackhawks mają na papierze prosty plan bramkarza, ale Arvid Söderblom może go skomplikować.

Blackhawks mają bramkarzy-weteranów Petra Mrázka i Laurenta Brossoita, którzy podpisali kontrakt na przyszły sezon. Do zespołu dołączyli Brossoit poza sezonem, ponieważ w zeszłym sezonie Söderblom miał duże problemy w NHL. Jednak jak dotąd w tym sezonie Söderblom był innym zawodnikiem.

25-letni Söderblom nie jest niewiarygodnie młody, ale wystarczająco młody, aby zostać bramkarzem. Blackhawks będą chcieli mieć pewność, że nie odejdą od kogoś, kto może być częścią ich przyszłości. Söderblom będzie wymagał zwolnień również w przyszłym sezonie, co może mieć wpływ na decyzję. Blackhawks będą także musieli najpierw ponownie podpisać kontrakt z Söderblomem jako zastrzeżonym wolnym agentem. Otrzyma ofertę kwalifikacyjną o wartości 1 miliona dolarów i prawdopodobnie podpisze za nią roczny kontrakt. Drew Commesso również prawdopodobnie zastanawia się, jakie miejsce zajmie w przyszłości, ale prawdopodobnie będzie musiał poczekać dłużej.

Powracający bramkarze (2) – 7,55 miliona dolarów

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Piotr Mrazek

4 250 000 dolarów

Laurenta Brossoita

3 300 000 dolarów

Bramkarze RFA (1) – 1 milion dolarów (dane szacunkowe)

Odtwarzacz Czapka uderzyła

Arvida Söderbloma

1 000 000 dolarów


Biorąc pod uwagę wszystkich powracających, prawdopodobnie podpisujących nowy kontrakt i prawdopodobnie awansujących, poniżej przedstawiono, jak mógłby wyglądać skład na przyszły sezon. W takim składzie osiągnięto by łączny limit wynoszący 67 102 499 dolarów, prawdopodobnie w okolicach minimalnego limitu w przyszłym sezonie. Oczekuje się, że limit wzrośnie z 88 milionów dolarów w tym sezonie do około 92,5 miliona dolarów w przyszłym sezonie. W tym sezonie dolna granica wyniosła 65 milionów dolarów, więc ta kwota prawdopodobnie również wzrośnie. Po tym sezonie Blackhawks nie będą mieli żadnych zatrzymanych pieniędzy ani wykupów.

Porozmawiajmy więc o tym X w górnej linii obok Connora Bedarda.

Blackhawks muszą wiedzieć, że nie mają w swoim składzie – lub prawdopodobnie będą pojawiać się w ich systemie przez co najmniej kilka lat – zawodników, którzy mogliby grać z Bedardem. Blackhawks optymistycznie patrzą na wiele perspektyw na przyszłość, ale realistycznie rzecz biorąc, żaden z nich prawdopodobnie przez jakiś czas nie będzie gotowy na grę w najwyższej lidze. Nawet jeśli w 2025 roku Blackhawks ponownie znajdą się w pierwszej piątce draftu, perspektywa na przyszłość będzie wymagała trochę czasu.

Blackhawks pozyskali Teuvo Teräväinena i Tylera Bertuzziego w zeszłym sezonie poza sezonem, aby ulepszyć grupę napastników, ale niekoniecznie byli przewidywani na przyszłych kolegów z linii Bedarda. Była nadzieja, że ​​uda im się pomóc Bedardowi w tym sezonie, ale Blackhawks chcieliby w przyszłości uzupełnić Bedarda większą szybkością i talentem.

Jak zawsze Blackhawks pamiętają o czapce. Dyrektor generalny Kyle Davidson doskonale zdaje sobie sprawę, jak szybko może ona zniknąć, mimo że mieli do dyspozycji tyle miejsca na czapki, ile mieli w ostatnich latach. W sezonie 2026/27 Davidson będzie miał kontrakty z Bedardem, Korczyńskim, Nazarem i Reichelem. Bedard będzie kosztował Blackhawks znaczną kwotę, ale pozostałe nie powinny być zbyt drogie.

Blackhawks prawdopodobnie martwili się, ile mogą ich kosztować Korchinski i Reichel, ale nie wyprodukowali zgodnie z oczekiwaniami i nie będą kosztować Blackhawks tyle w najbliższej przyszłości. Dzięki temu, że Nazar spalił swój pierwszy sezon kontraktowy, jego drugi kontrakt prawdopodobnie nie będzie duży. Podstawowa umowa Levshunova prawdopodobnie przesunie się o sezon, więc kolejny kontrakt będzie miał obowiązywać dopiero w latach 2028–2029. Blackhawks będą mieli mnóstwo czasu na martwienie się także o drugie kontrakty innych zawodników z pierwszej rundy draftu. Umowa Setha Jonesa wygasająca po sezonie 2029–2030 powinna pomóc opłacić przyszłość.

Blackhawks zbliżają się do momentu, w którym mogliby dokonać ważnego transferu, jeśli chcą.

Prawdopodobnie będą mieli wystarczającą ilość miejsca na co najmniej kolejne cztery lata, aby wygodnie sprowadzić wysoko opłacanego gracza i nie będą musieli się męczyć. Ta pensja prawdopodobnie również pomoże w osiągnięciu ogólnego limitu zawodników, ponieważ Blackhawks powitają więcej perspektyw na podstawie podstawowych kontraktów z NHL. Od Lardisa przez Moore’a, Levshunova, Sachę Boisverta, Marka Vanackera i Romana Kantserova, do Blackhawks przyjeżdża wielu młodych zawodników. Chociaż będą potrzebować miejsc w składzie NHL, nie wniosą zbyt wiele do łącznej liczby zawodników. Blackhawks będą musieli to gdzieś nadrobić.

Poza względami finansowymi Blackhawks mogliby wykorzystać gwiazdę w swoim składzie. Ten zawodnik pomógłby w rozwoju Bedarda i złagodził presję wywieraną na Bedarda i innych młodych graczy. Ten zawodnik pomógłby także Blackhawks wygrać więcej meczów, sprzedać więcej koszulek i obsadzić więcej miejsc.

Gdyby Blackhawks poszli tą drogą, nie dodaliby byle kogo. Jeśli nie mogą pozyskać żadnego z największych wolnych agentów na rynku lub zamienić się na jednego, nie rezygnując przy tym ze zbyt dużej części swojej przyszłości, nie ma sensu po prostu dodawać kogoś do zaznaczenia pola. W zeszłym sezonie dołączyli do zespołu kilku solidnych weteranów. Nie chcą tego robić w każdym sezonie poza sezonem. Trzeba albo sprowadzić grubą rybę, albo pozostawić wolne miejsce w składzie dla młodego zawodnika.

To prowadzi nas do pytania, z kim Blackhawks mogliby podpisać kontrakt. Trzy największe ryby to prawdopodobnie Mikko Rantanen, Mitch Marner i Nikolaj Ehlers. Wszyscy trzej mają wygasające kontrakty i mają po 27 lub 28 lat.

Możliwe, że cała trójka ponownie podpisze kontrakt z obecnymi zespołami przed latem przyszłego roku i Blackhawks nie będą nikogo szukać. Ale w przypadku, gdy trafiają na rynek, zapytałem Atletycznej Dom Łuszczyszyn zaprojektował, jak każdy z trzech zawodników będzie wyglądał w przyszłości. Używał Ewoluujący hokej kontraktowe prognozy wynagrodzeń.

Łuszczyszyn zauważył również, że wartość Ehlersa z czasem będzie wyglądać lepiej, jeśli będzie więcej czasu na lodzie i gra z Bedardem. Ehlers mógłby być także bardziej środkowym środkiem dla Blackhawks, gdzie byłby postępem w stosunku do tego, co mają, i kimś, kto mógłby grać z Bedardem, ale też nie będzie kosztować tyle, co Rantanen czy Marner.

Czas pokaże, czy którykolwiek z tych zawodników będzie dostępny i czy Blackhawks będą otwarci na podpisanie kontraktu z kimś jako ważnym zawodnikiem. Miniony sezon poza sezonem był pierwszym, w którym Davidson był skłonny podpisać z kimś kontrakt na dłużej niż dwa lata. W przyszłym sezonie poza sezonem mógłby pójść o krok dalej. Zobaczymy.

(Zdjęcie Nikolaja Ehlersa i Mitcha Marnera: Nick Turchiaro /USA Today)

Zrodlo