Wirusy uwielbiają przeskakiwać między gatunkami zwierząt.
W 2023 r. wysoce zjadliwa ptasia grypa przeniosła się na foki w Ameryce Południowej, zabijając około 17 000 młodych słoni morskich (około 97 procent bezbronnych zwierząt) i nieznaną liczbę dorosłych w dużej kolonii lęgowej na Półwyspie Valdés w Argentynie. Nowa analiza genetyczna opublikowana w czasopiśmie naukowym Komunikacja przyrodniczaustalili, że po przedostaniu się wirusa do populacji ssaków morskich ewoluował i łatwo rozprzestrzeniał się między fokami, prawdopodobnie podsycając międzynarodową epidemię.
Wyniki podkreślają ryzyko rozprzestrzenienia się ptasiej grypy na zwierzęta, w tym na nas. Przecież niektórzy 75 procent pojawiających się chorób zakaźnych u ludzi pochodzi od innych gatunków zwierząt. Są to tak zwane choroby odzwierzęce.
„Uważamy, że wirusy H5N1, które stają się bardziej elastyczne ewolucyjnie i dostosowują się do ssaków na nowe sposoby, mogą mieć globalne konsekwencje dla dzikiej przyrody, ludzi i/lub zwierząt gospodarskich” – napisali naukowcy.
FYI: Poniższe zdjęcia przedstawiają martwe foki i ptaki.
Zmienna prędkość światła
Zwierzęta te wyginęły w 2023 roku
Dramatyczne, niedawne konsekwencje dla słoni morskich z Półwyspu Valdés można zobaczyć na poniższych zdjęciach.
„Byliśmy całkowicie przerażeni dramatycznym wpływem epidemii ptasiej grypy na tę populację” – stwierdziła w oświadczeniu Valeria Falabella, współautorka badania i dyrektor ds. ochrony wybrzeża i morza w Wildlife Conservation Society Argentina. „Prawdopodobnie ponad połowa populacji rozrodczej zmarła z powodu wirusa. Miną dziesięciolecia, zanim liczba ta powróci do wielkości populacji z 2022 r.”.
Zanim foki padły, badacze zaobserwowali u szczeniąt charakterystyczne oznaki infekcji, w tym trudności w oddychaniu, drżenie, problemy z poruszaniem się i wydzielinę z nosa.
Tusze młodych słoni morskich udokumentowane w Punta Delgada w Argentynie w październiku 2023 r.
Źródło: Marcela Uhart / UC Davis
Zdjęcie szczątków szkieletowych młodych słoni morskich z kolonii na Półwyspie Valdés z sierpnia 2024 r. Epidemia miała miejsce w 2023 roku.
Źródło: Marcela Uhart / UC Davis
Na pierwszym planie: szczątki martwego szczenięcia słonia morskiego na Półwyspie Valdés. W tle: młode słonie morskie na plaży.
Źródło: Ralph Vanstreels / UC Davis
Martwe młode słonie morskie widziane na plaży w Punta Delgada w Argentynie, październik 2023 r.
Źródło: Ralph Vanstreels / UC Davis
Wymazy pobrane od zakażonych fok wykazały, że wirus H5N1 w coraz większym stopniu przystosowuje się do nowych żywicieli. Wirusy występujące u fok i ptaków (takich jak rybitwy) w Argentynie utworzyły odrębny klad lub grupę, która rozprzestrzeniła się również na foki w Peru, Chile, Brazylii i Urugwaju.
Ten wirus nie zniknie. Chociaż nie wykryto go w zdziesiątkowanych koloniach słoni morskich w 2024 r., „rozprzestrzenił się on wśród dzikiego ptactwa i spowodował epidemie u drobiu i amerykańskich krów mlecznych, a ostatnie przypadki odnotowano wśród pracowników mleczarstwa i drobiu” – UC Davis, którego naukowcy pracowali nad nowym badaniem, wyjaśnione. Na szczęście wirus nie przenosi się z ludzi na innych ludzi, chociaż infekuje niektórych pracowników sektora mleczarstwa i drobiu w USA (stan na 11 listopada zgłoszono w USA zakażenie 46 osób). Według CDC).
Tweet mógł zostać usunięty
Naukowcy będą w dalszym ciągu monitorować rozprzestrzenianie się tego wirusa w środowisku naturalnym i poza nim, aby zrozumieć jego ewolucję.
Nie wiadomo oczywiście, kiedy i skąd nadejdzie kolejna nowa epidemia wirusowa u ludzi. To może zająć dużo czasu. Albo nie. To może być kolejny koronawirus. Albo inny wirus grypy, który spowodował niszczycielską pandemię grypy w 1918 r. (i mógł zacząć się jako wirus grypy). ptasia grypa). Pewne jest jednak, choć czasami łatwo o tym zapomnieć, że naszą historię przerywają pandemie.