Rozwiązanie Tomása Guascha na problemy z kontuzjami obrony Realu Madryt: "Więc niech się to stanie!"

Kamieniołom, portfel czy Sergio Ramos? Jest to jedno z najważniejszych pytań, jakie zadają sobie obecnie kibice Realu Madryt, jak zauważył we wtorek Manolo Lama.

Faktem jest, że trwająca sezon kontuzja Edera Militao w ubiegłą sobotę pozostawia obronę Realu Madryt praktycznie przez techniczny KO. Tak naprawdę w meczu z Osasuną Carlo Ancelotti musiał zwrócić się do młodego zawodnika Raúla Asencio, który asystował Bellinghamowi przy podaniu od bramki i spełnił rolę na pozycji środkowej.

La Liga

Raúl Asencio zadebiutował w sobotę w barwach Realu Madryt.

Delikatna sytuacja tylnej straży zespołu sugeruje jednak, że najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z rynku.

Obecnie z ośmiu naturalnych obrońców pierwszego składu Ancelotti może liczyć tylko na czterech: Rüdigera, Jesúsa Vallejo, Mendy’ego i Frana Garcíę. Kontuzjowani: Carvajal, Militao, Alaba i Lucas Vázquez.

Carlo Ancelotti zapewnił, że do stycznia nie ma innego wyjścia, jak tylko czekać: „Ocenimy to w nadchodzących miesiącach. Teraz nie ma już nic do zrobienia, spróbuj odzyskać maksymalną możliwą liczbę graczy, a następnie ocenimy„.

Do przerwy świątecznej musimy przygotować mecze z zawodnikami, których mamy. Dzisiaj Valverde grał na prawej obronie, co moim zdaniem jest dobre, a Raúl (Asencio) wniósł znaczący wkład do zespołu. Mamy to i tak jak dobrze zrobiliśmy to w zeszłym roku, zrobimy to i w tym roku– podsumował trener Realu Madryt podczas swojego ostatniego wystąpienia przed mediami.

Oprócz możliwości wzięcia udziału w kolejnym zimowym targu lub dalszego zaufania do młodych zawodników, istnieje również możliwość, że Sergio Ramos, wolny agent i pracujący na własny rachunek, wróci do Realu Madryt.

Zrodlo