Juanma Castaño przeprowadził wywiad z Borją Mayoralem, napastnikiem Getafeaby porozmawiać o pożar, który miał miejsce w jego domu w poniedziałek, kiedy odbierał nagrodę: “Do pożaru doszło w porze lunchu. Oświadczył się w pokoju małego chłopca, ale nikogo nie było w domu. Pokój został zniszczony i jest częścią naszego”.
Burmistrz to przyznał Mieli szczęście ze względu na moment zdarzenia.: “To mogła być bardzo wielka tragedia, wciąż jesteśmy w szoku, co by się stało, gdybyśmy spali. Powiedzieli nam, że były trzy ogniska choroby, ale nie możemy jeszcze tego wiedzieć. Nie było nic, co mogłoby spowodować to, co spowodowało.”
Wreszcie, Juanma Castaño zapytał go, jak się czuje w związku z poważną kontuzją czego doznał w zeszłym sezonie, kiedy był w najlepszej formie w Getafe:Byłam u kilku specjalistów i teraz jestem w dobrych rękach i chętnie wracam, a tego właśnie chcę.“