MANILA, Filipiny – We wtorek dwóch senatorów zaapelowało o utworzenie kompleksowego planu awaryjnego dla Filipińczyków nieposiadających dokumentów w Stanach Zjednoczonych w obawie przed masowymi deportacjami.
Ze swojej strony przewodniczący Senatu Pro Tempore Jinggoy Estrada powiedział, że łatwo jest po prostu powiedzieć Filipińczykom, aby wrócili do domu, zamiast czekać na deportację, ale podkreślił, że to nie wystarczy.
„Zamiast brzmieć na alarmującego, nasi urzędnicy rządowi powinni skupić się na stworzeniu kompleksowego planu awaryjnego, który pomoże naszym filipińskim kababajczykom, jeśli i kiedy prezydent-elekt Donald Trump dotrzyma swojej obietnicy wyborczej, dotyczącej wprowadzenia represji wobec imigracji na dużą skalę” – powiedział Estrada .
CZYTAĆ: Jak plan masowych deportacji Trumpa wpłynie na Filipińczyków nieposiadających dokumentów
„Oprócz wysiłków zainteresowanych agencji rządowych mających na celu stworzenie planów wsparcia logistycznego dla ewentualnej repatriacji, władze powinny również pomóc powracającym Filipińczykom, zapewniając im pracę lub inne środki do życia” – podkreślił.
Drugi najwyższy przywódca Senatu zauważył następnie, że rząd Filipin powinien być przygotowany na zaoferowanie programów pomocy finansowej, aby pomóc rodzinom dotkniętym możliwym incydentem.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Tymczasem senator Imee Marcos – przewodniczący panelu ds. stosunków zagranicznych izby – bezpośrednio zaapelował do obu izb Kongresu o zapewnienie Departamentowi Spraw Zagranicznych niezbędnych funduszy, aby agencja mogła szybko i adekwatnie zareagować na zbliżającą się deportację większej liczby osób w USA ponad 200 000 nieposiadających dokumentów Filipińczyków.
„DFA musi być odpowiednio przygotowane, aby zapewnić terminową i skuteczną pomoc naszym kababajczykom stojącym w obliczu kryzysu” – powiedział Marcos.
„Aby być w pełni wyposażonym, DFA potrzebuje co najmniej 12,4 miliarda P, a być może nawet do 27,286 miliarda P, aby pokryć wszelki wzrost kosztów. Jednak obecny przydział środków wynosi jedynie 5–10 procent tego zapotrzebowania, co stanowi znaczący niedobór, którym należy się zająć” – dodała.
Ambasador Filipin w Stanach Zjednoczonych Jose Manuel „Babe” Romualdez powiedział wcześniej, że dla Filipińczyków nieposiadających dokumentów „jeśli nie mają możliwości legalnego pobytu” byłoby lepiej – wyjechać zamiast zostać deportowanym, w przeciwnym razie szanse na powrót są znikome prawie zerowy.
Ambasador powiedział wcześniej, że większość z 200 000 Filipińczyków nieposiadających dokumentów w USA złożyła już wnioski o status stałego pobytu.
Z raportu Instytutu Polityki Migracyjnej w Waszyngtonie z 2023 r. wynika, że Filipiny są szóstym co do wielkości źródłem nielegalnych imigrantów w USA, a ich populacja szacowana jest na 309 000 w 2021 r.
Szacunkowa populacja nielegalnych imigrantów w USA wyniosła 11,2 mln w 2021 r., co oznacza wzrost z 11,0 mln w 2019 r., co oznacza większą roczną stopę wzrostu obserwowaną od 2015 r.