Shadow Generations zawiera jedne z najlepszych poziomów w historii 3D Sonica i teraz nie jestem pewien, czy kiedykolwiek będę mógł wrócić do ramion niebieskiej plamy

Właściwie to całkiem podoba mi się gra Shadow The Hedgehog z 2005 roku. To dziwna kaczka w serii Sonic, pełna przesadnej nerwowości – ale to prawie sprawia, że ​​​​jest odświeżająca. Jednak chociaż mi się to podoba, muszę przyznać, że ma mnóstwo momentów szaleństwa, z najważniejszymi atrakcjami, takimi jak patrzenie na Kanion Glyphic, podkreślone przez niezgrabne sterowanie, które powoduje wiele zgonów w takich grach jak Cosmic Fall i innych.

Naturalnie wzbudziło to we mnie pewne sceptycyzm co do powrotu mojego ulubionego antybohatera do roli głównej w jego własnej, zupełnie nowej kampanii z Sonic X Shadow Generations. Nie powinienem był. Jest to nie tylko powrót Shadowa do formy, ale zawiera jedne z najlepszych poziomów 3D Sonic w serii, okresdzięki kilku naprawdę sprytnym elementom projektowania poziomów i solidnemu zrozumieniu, co sprawia, że ​​opanowanie szybkiej platformówki jest zabawą. Staje się to tym bardziej oczywiste, że jest dołączone do gry, która, szczerze mówiąc, wydaje się gorsza w porównaniu (mimo że jest o 13 lat starsza).

Zrodlo