Aureli Altimira wspomina przybycie Marca Casadó do Barcelony: "dyrygent orkiestry"

Marc Casadó to jedno z wielkich nazwisk na początku sezonu w Barcelonie prowadzonej przez Hansiego Flicka. Powołanie do reprezentacji Hiszpanii na mecze Ligi Narodów z Danią i Serbią jest dowodem na to, że wszystko toczy się u niego bardzo szybko.

„Zawsze ma swoje umiejętności techniczne, ale poradził sobie z problemami w defensywie dzięki dużej inteligencji, przewidywaniu i czytaniu ruchów przeciwnika. Pokonuje wiele kilometrów z wielkim zamiarem” – Aureli Altimira, który podpisał kontrakt z Barçą zespół młodzieżowy, skomentował Esports COPE Marcowi Casadó.

Altimira mówił o „zrównoważonym piłkarzu”. „Zawsze widzieliśmy go w ataku, grając w ustawieniu 4-3-3. Gdyby grał w środku pola, nie miałby sytuacji, w której mógłby strzelić tyle goli jeden na jednego, jak Gavi czy Fermín” – argumentował.

Były koordynator młodzieżowej piłki nożnej Barçy wyjaśnił przybycie Marca Casadó do La Masíi.

KORDOPRESS

Marc Casadó podczas meczu z Barceloną na Montjuic

„Śledziliśmy go w Granollers. Podążyliśmy za nim, ponieważ miał oferty z Valencii, ale jego osobowość i zimna krew przykuły naszą uwagę. Był osią drużyny Damm i pamiętam, że poprosił bramkarza o piłkę. Poszliśmy do szukajcie dyrektora orkiestry, która nie zawiedzie” – powiedział.

Są sytuacje, które wyznaczają karierę. Marc Bernal od pierwszej chwili musiał objąć dowodzenie w środku pola, jednak poważna kontuzja wykluczy go z gry na cały sezon.

„Piłka nożna ma te cechy. Był przygotowany. Wydawało się, że pójdzie na wypożyczenie^, ale okazał się cierpliwy i dostał swoją szansę. Jego występy są bardzo dobre, jak na grę w reprezentacji narodowej. Jego powołanie było logiczne .”

Zrodlo