"Jeśli są mistrzowie, w niedzielę o 21:00."

Kolejność jest znana. Atlético i Real Madryt zmierzyły się ze sobą w niedzielę 29 września o godzinie 21:00, a tydzień później odbył się mecz Ligi Mistrzów. Spośród 36 rywalizujących w najwyższych kontynentalnych zawodach, które tego dnia musiały wystąpić, tylko dwie inne drużyny brały udział w zawodachGirona i Aston Villa, ale oba zrobiły to kilka godzin wcześniej. Program derbów stolicy naznaczony był faktem, że w czwartek w Pucharze wystąpiła biało-czerwona kadra… Sprawa ta nie miała żadnego uzasadnienia sportowego.

Z Atlético, te usta są moje, nie zostało to wypowiedziane publicznie, ale Do LaLigi wyciekła skarga, którą kilka dni później potwierdził sam Javier Tebas.. Odpowiedzią lidera związku piłkarskiego było umieszczenie gorących ubrań i czegoś innego, motyli.

Mam nadzieję, że to się nie powtórzy„powiedział Koke jako posiadacz bransoletki.

To się znowu wydarzyło.

Jeszcze nie, rozumiem poprzednie zdanie, ale w najbliższy poniedziałek ogłoszono terminarz szesnastej kolejki Ligi, która zostanie rozegrana tuż przed szóstą kolejką Ligi Mistrzów. I chociaż Wiadomo było już, że w tym ostatnim Atlético podejmie Slovan Bratysława w środę 11 grudnia o 18:45.rządzący zdecydowali, że krajowy pojedynek z Sevillą zostanie rozegrany w poprzednią niedzielę o godzinie 21:00. Od zakończenia jednego meczu do rozpoczęcia następnego nie minie nawet 68 godzin.

Gdyby to był żart, nie byłby śmiesznyale to nawet nie jest żart.

Oczywiście dzień wcześniej słowacka drużyna rozegra swój ligowy mecz.

Oczywiście praktycznie wszystkie drużyny Ligi Mistrzów, których terminarze są już znane (są ligi pod tym względem gorsze od naszej, choć może się to wydawać niewiarygodne), wyjdą na boisko pomiędzy piątkiem (trzy z czterech we Francji, trzy z pięć we Włoszech) i sobotę. Ponieważ zawsze istnieje wyjątek od reguły, że wyjątek stanowi Atlético, tym razem przyszła kolej na Arsenal złożyć wizytę w Fulham w niedzielę. Tylko do Arsenalu. A o 15:00 tak.

Do tego wszystkiego przed danym dniem rozegrany zostanie drugi mecz pucharowy: na wszelki wypadek celujcie w czwartek. W tym wszystkim precedens wygląda paskudnie: 4:0 z Benfiką. Do tego wszystkiego Atlético Nadal pełni funkcję wiceprezydenta w lidze, która go wypycha.

Więc tak, kapitanie: to się znowu stało. I co będę Cię prześladować…



Zrodlo