MANILA, Filipiny – Były prezydent Rodrigo Duterte uda się w środę do kompleksu Batasang Pambansa, aby spotkać się z urzędnikami czterokomisji Izby Reprezentantów za odwołanie w ostatniej chwili przesłuchania w sprawie wojny narkotykowej, powiedział były rzecznik prezydenta Salvador Panelo.
„PRRD (Duterte) i ja udamy się jutro o 10:00 do Batasang Pambansa i skonfrontujemy się z członkami komisji quadu, dlaczego po zażądaniu jego obecności, przyjęciu zaproszenia i przybyciu tutaj wczoraj wieczorem po prostu odwołają to wydarzenie bez wcześniejszego powiadomienia” – Panelo czytamy we wtorek oświadczenie.
„Poprosi ich o zaplanowanie przesłuchania maratonu trwającego 10 dni” – dodał.
Przewodniczący komisji Quad i przedstawiciel drugiego okręgu Surigao del Norte Robert Ace Barbers potwierdzili, że podjęli decyzję o przełożeniu przesłuchania zaplanowanego na środę 13 listopada na 21 listopada.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Barbers stwierdziła, że dzieje się tak dlatego, że komisja czteroosobowa musi najpierw zweryfikować zeznania przed przeprowadzeniem kolejnego przesłuchania.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
PRZECZYTAJ: Quad comm przekłada dochodzenie w sprawie wojny narkotykowej, aby zweryfikować zeznania
Jednak zwolennicy Duterte, tacy jak vlogger Mocha Uson, twierdzili, że członkowie czteroosobowego panelu po prostu bali się byłego prezydenta.
Barbers powiedział, że gdyby Duterte potwierdził swoją obecność na rozprawie przed jej przełożeniem, przeforsowaliby dochodzenie.
„No cóż, jeśli uda się uzyskać takie potwierdzenie, będziemy musieli zadowolić się świadkami, z którymi już przesłuchaliśmy. Ale nie otrzymaliśmy żadnego potwierdzenia. Dlatego wczoraj (11 listopada) zdecydowaliśmy, że musimy to odwołać” – wyjaśnił.
„Ponieważ gdybyśmy zostali poinformowani [that Duterte would attend]przeforsowalibyśmy się. Nieważne, że będziemy mieli do stawienia tylko kilku świadków, co jest również dobre, ponieważ nie będziemy prowadzić przesłuchania do wczesnych godzin porannych” – dodał.
PRZECZYTAJ: Były prezydent Duterte nie potwierdził obecności quada w sondzie komunikacyjnej – Barbers
Barbers wyjaśniła również, że rzekome potwierdzenie obecności Duterte pochodzi od blogerów wspierających byłego prezydenta, a nie od niego samego lub jego radcy prawnego Martina Delgry III.
Czteroosobowy panel badał wojnę narkotykową administracji Duterte z powodu rzekomych nieprawidłowości w działaniach policji.
Doniesienia byłych funkcjonariuszy policji, takie jak twierdzenia emerytowanej pułkownik Royiny Garmy o istnieniu systemu nagród w wojnie narkotykowej, tylko utwierdziły prawodawców w przekonaniu, że doszło do nieprawidłowości.
Według Garmy, Duterte dzwonił do niej w 2016 roku w sprawie utworzenia grupy zadaniowej, która miałaby wdrożyć „szablon Davao” na skalę ogólnokrajową. Garma powiedział, że szablon Davao obejmował przyznawanie dotacji pieniężnych o wartości od 20 000 do 1 miliona funtów policjantom, którzy zabili podejrzanych o posiadanie narkotyków.
PRZECZYTAJ: Garma twierdzi, że w Davao istnieje szablon wojny narkotykowej, system nagród stosowany w całym PH
Garma twierdził również, że Szwadron Śmierci Davao, zespół rzekomo stworzony przez Duterte, był powszechną wiedzą wśród funkcjonariuszy policji w Davao.
Na przesłuchaniu w Senacie 28 października Duterte powiedział, że gdy był burmistrzem miasta Davao, stworzył siedmioosobowy oddział zabójczy złożony z gangsterów, ale wycofał swoje oświadczenie, gdy senatorowie poprosili o wyjaśnienia.
PRZECZYTAJ: Duterte przyznaje, że ma „szwadronów śmierci”, ale później upiera się, że tak nie jest