Tymczasowy główny trener odchodzi po tym, jak prowadził United w czterech meczach, a do Manchesteru przybywa nowy menedżer Ruben Amorim.
Klub Ruuda van Nistelrooya w Manchesterze United dobiegł końca, klub potwierdził dzień po tym, jak Holender poprowadził drużynę do zwycięstwa 3:0 w Premier League nad Leicester City w swoim czwartym meczu jako tymczasowy menedżer.
Odejście Van Nistelrooya ogłoszono w poniedziałek, gdy Ruben Amorim przybył do Manchesteru jako stały menadżer United.
„Ruud jest i zawsze będzie legendą Manchesteru United” – oznajmił klub w oświadczeniu.
„Jesteśmy wdzięczni za jego wkład i sposób, w jaki podchodził do swojej roli przez cały czas spędzony w klubie. Zawsze będzie bardzo mile widziany na Old Trafford.”
Asystenci United Rene Hake, Jelle ten Rouwelaar i Pieter Morel również odeszli w poniedziałek, a klub z Old Trafford powiedział, że sztab Amorima zostanie ogłoszony później.
48-letni van Nistelrooy poprowadził United do trzech zwycięstw i remisu we wszystkich rozgrywkach od czasu zwolnienia Erika ten Haga, a były napastnik United kilkakrotnie wyrażał, że ma nadzieję pozostać w klubie po przybyciu Amorima.
Ruud van Nistelrooy i trzech trenerów pierwszego składu opuścili klub z najlepszymi życzeniami na przyszłość.
Dziękujemy za Wasze niezachwiane zaangażowanie na rzecz United ❤️#MUFC
— Manchester United (@ManUtd) 11 listopada 2024 r
Po przybyciu do Manchesteru 39-letni Amorim został powitany uściskiem przez dyrektora generalnego Omara Berradę.
Portugalczyk będzie spotykał się z kluczowymi pracownikami do czasu uzyskania wizy i będzie mógł wejść na boisko w roli trenera. Klub powiedział, że wiza zostanie wydana wkrótce.
Van Nistelrooy dołączył do zespołu Ten Hag pod koniec sezonu jako asystent, a następnie objął stanowisko tymczasowego menedżera. Po niedzielnym zwycięstwie fani zagrali mu serenadę na Old Trafford.
„Na tym polegało, moim zdaniem, piękno tej chwili, w której, tak, zbiegły się okoliczności i był to piękny moment, a także wdzięczność z mojej strony, a przyjęcie, jakie otrzymałem, było niewiarygodne” – Holender powiedział o przyjęciu, jakie dostałem po niedzielnym meczu.
Kapitan Bruno Fernandes był jednym z zawodników, który błyszczał pod wodzą van Nistelrooya, strzelając cztery gole w czterech meczach po tym, jak w poprzednich meczach Hag 17 poniżej 10 nie strzelił gola.
Van Nistelrooy powiedział, że pomógł przywrócić stabilność i pewność siebie w klubie, który po 11 meczach zajmuje 13. miejsce w tabeli z 15 punktami, ale tylko cztery punkty straty do trzeciego miejsca.
„W ostatnich czterech meczach istniały podstawy, w których była silna jedność, dobry duch i gracze, którzy szukali wyników” – powiedział w niedzielę van Nistelrooy. „I mamy czterech [positive results] i to było dla mnie naprawdę ważne.”