Nowicjusze Flyers Matvei Michkov i Emil Andrae radzą sobie świetnie pomimo wyzwań w zwycięstwie nad Sharks

FILADELFIA — Od chwili pierwszego spotkania dyrektorzy i trenerzy Philadelphia Flyers nigdy nie kwestionowali entuzjazmu Matveia Michkowa dla hokeja ani chęci doskonalenia się.

Zostało to wzmocnione na początku tego miesiąca.

Po porażce u siebie z Bruins 3:0 2 listopada, podczas której wszystkie trzy gole zdobył na lodowisku, Michkov nie miał rezerwacji na kolację w żadnej eleganckiej restauracji w centrum miasta ani nie miał na myśli żadnych wydarzeń o charakterze towarzyskim. . Zamiast tego pojechał bezpośrednio z Wells Fargo Center do ośrodka treningowego Flyers w South Jersey. Spędzał wolny wieczór, przyglądając się bliżej swojemu sprzętowi i bawiąc się kilkoma nowymi elementami, po czym udał się do strzelnicy sąsiadującej z garderobą, aby wystrzelić kilka krążków.

Wygląda na to, że zrobi wszystko, żeby było lepiej, i wszystko, żeby wywrzeć na niego większy wpływ, niż ostatnio. Źródło zespołu określiło obsesję Miczkowa na punkcie hokeja jako „trochę przypominającego (Jaromira) Jagra” – legendarnego skrzydłowego, który w wieku 52 lat nadal gra zawodowo w Czechach.

Sytuacja Michkowa nie poprawiła się natychmiast po tym, jak 5 listopada zmagał się z porażką z Flyers w Karolinie, a następnie w kolejnych dwóch meczach, odpowiednio w Tampa Bay i na Florydzie, zaliczył dobrą passę. Jednak w poniedziałek Michkov wrócił do składu u siebie przeciwko zajmującemu ostatnie miejsce Sharks i grał celowo. Zręcznie zdobył bramkę w grze w przewadze Travisa Konecnego w pierwszej kwarcie, strzelił gola w ucieczce w drugiej połowie i zapewnił zwycięzcę meczu w rzutach karnych, a Flyers zwyciężyli 4-3.

Był to najlepszy występ w jego młodej karierze.

„Nie rozegrałem dwóch meczów” – powiedział Michkov. „(Zbiornik energii) był dzisiaj pełny.”

Czy było idealnie? Nie. Trener John Tortorella wymienił Michkowa jako jednego z niewielu zawodników, którzy przepracowali swoją zmianę podczas przerwy pod koniec drugiej tercji, co pozwoliło drużynie Sharks na podwyższenie prowadzenia 3:0 Flyers i przed przerwą podwyższenie wyniku na 3:2. Następnie, pod koniec regulaminowego czasu gry, Michkov został ukarany za brutalne uderzenie w twarz innego debiutanta Macklina Celebriniego, przez co Flyers przez pierwsze dwie minuty dogrywki mieli braki kadrowe.

Ale to tylko część procesu uczenia się i wszyscy oczekują, że Michkov w końcu wszystko zrozumie. Michkov prawie ich o tym zapewnił swoim zachowaniem i tym, co osiągnął do tej pory, odnotowując swój czwarty wielopunktowy występ w zaledwie 14. meczu w NHL.

„Myślę, że łatwo jest trochę zwiesić głowę jako młody zawodnik, który oferuje wiele obietnic i ma wysoki wybór” – powiedział obrońca Erik Johnson o wyjściu Michkowa ze składu. „Ale myślę, że miał do tego właściwe podejście i zareagował”.

Konecny ​​powiedział: „Widzicie, on jest konkurencyjny. To właśnie w nim kochamy. Wnosi do gry wszystkie inne rzeczy, umiejętności i ofensywne nastawienie, ale także rywalizuje i nie zostaje w tyle.

Tortorella dał ostatnio jasno do zrozumienia, że ​​nie chce skupiać zbyt dużej uwagi na Michkovie. W poniedziałek rano odpowiedział na pytania dotyczące debiutanta, po tym jak poinformował, że Miczkow wróci do składu. Po meczu z San Jose powiedział po prostu: „Zagrał dobrze”.

Jednak w tej chwili decyzja Tortorelli o usunięciu Michkowa ze składu Flyers wydaje się przemyślana. Flyers połączyły siły z grupą o ogólnie defensywnej strukturze na kilka meczów, zanim Michkov przeprowadził znacznie bardziej niebezpieczny atak ofensywny, zaczynając od pierwszego meczu, w którym nie grał, a kończąc na Sharks, którzy strzelili najwięcej w sezonie 42 strzały na bramkę. Flyers po raz pierwszy w tym sezonie zdobyli punkty w trzech meczach z rzędu (2-0-1), a w ostatnich siedmiu mają bilans 4-2-1.

„Staramy się nakładać warstwy na naszą grę, zachować większą spójność i zachować czujność” – powiedziała Tortorella.

Udoskonalający się i skuteczny Michkov oczywiście pomoże w tej sprawie. Ale jest jeszcze inny debiutant, który ostatnio okazuje się równie cenny.

Wchodzi Emil Andrae

Nie trzeba było długo czekać na moment „powitania w NHL” Emila Andrae. Miało to miejsce podczas pierwszej zmiany w jego karierze, kiedy 14 października 2023 r. został przewieziony ciężarówką przez Ridly’ego Greiga z Ottawy, co doprowadziło bezpośrednio do gola Jakoba Chychruna w wygranym 5:2 meczu Senators z Flyers w meczu, który był ich drugi mecz ubiegłego sezonu.

„Myślę, że pamiętam wiele sztuk” – powiedziała Andrae w poniedziałek rano – „ale starałam się zapomnieć o tej”.

Teraz w lusterku wstecznym wydaje się, że wszystko jest w porządku.

Andrae już ogrywał Jamiego Drysdale’a na niebieskiej linii Flyers. Teraz, gdy Drysdale znajduje się w rezerwie kontuzjowanych przez około 1-2 tygodnie z powodu kontuzji górnej części ciała, jak twierdzi źródło zespołu, przed 22-letnim Szwedem pojawia się szansa, aby powalczyć o miejsce w pełnym składzie.

Poniedziałkowy występ sugerował, że podejmuje to wyzwanie. Po ośmiu meczach w tym sezonie Andrae zajmuje obecnie drugie miejsce za Flyers pod względem oczekiwanego udziału w bramkach (55,5 procent); w poniedziałkowy wieczór osiągnął swój rekord w karierze z czasem 25:40 wraz z Travisem Sanheimem w najlepszej parze Flyers; miał drugą asystę przy bramce Konecnego jako rozgrywający czołowej drużyny grającej w przewadze; i oddał cztery celne strzały na 11 prób.

W niczym nie przypomina zawodnika, który w zeszłym sezonie wypił zaledwie filiżankę kawy w NHL.

„Stworzył sztuki, których nie widzieliśmy jeszcze w tym roku” – powiedział Tortorella. „Czas na lodzie, który dostaje, na który zasługuje”.

Andrae przyznał, że w zeszłym sezonie był „przytłoczony”, kiedy był niespodziewanym dodatkiem do składu na wieczór otwarcia. W październiku przetrwał zaledwie cztery mecze, po czym został przeniesiony do Phantoms na pozostałą część sezonu 2023–2024. Był jednak zdecydowanie najlepszym perspektywicznym defensorem na obozie przygotowawczym we wrześniu i nie było to wcale takie zaskakujące, gdy został odwołany 27 października.

Częścią bycia skutecznym obrońcą jest to, że nie przyjmuje takich ciosów, jakie przyjął od Griega nieco ponad rok temu. Dla mniejszego faceta, mierzącego zaledwie 150 cm wzrostu i kogoś, kto nie boi się ryzykować w niebezpiecznych obszarach lodu, będzie to kluczowe.

„Wiele się nauczyłem przez (ostatni) rok” – powiedział Andrae. „Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kiedy wróciłem do Szwecji, będąc utalentowanym, rzucającym krążkiem obrońcą, naprawdę lubili cię dopaść i stanąć ci w twarz. Myślę, że teraz dzieje się to częściej na (mniejszym) lodowisku. … Muszę być świadomy, kiedy (niektórzy) gracze są na lodzie.”

Poniedziałkowy wieczór prawie zakończył się katastrofą dla Flyers. Sharks należą do najgorszych drużyn w lidze i rozgrywają drugi mecz z rzędu. Nawet Flyers powinni byli w stanie ich wyprzedzić po zdobyciu 3-bramkowej przewagi, gdy Michkov strzelił gola z 5:09 środkowej bramki.

Jednak głównym celem w dalszym ciągu jest poznawanie młodych graczy. W ten sposób zebrali dalsze informacje na temat kilku z nich, które mogą okazać się kluczem do przyszłości, ponieważ zarówno Michkov, jak i Andrae wykazali się zdolnością do przetrwania różnego rodzaju wyzwań.

(Zdjęcie Matveia Michkowa strzelającego zwycięskiego gola w rzutach karnych przeciwko San Jose: Eric Hartline / Imagn Images)



Zrodlo