Walka pomiędzy Jonesem i Miocicem zaostrza się: "Będziesz żałować, że tego nie powiedziałeś."

UFC 309 jest tuż za rogiem, a wraz z nim gwiezdna walka pomiędzy Walka o pas wagi ciężkiej Jon Jones i Stipe Miocic. Jak zwykle w UFC, tydzień wcześniej wyemitowano małe filmy dokumentalne, w których jest kontynuacja głównych wojowników na karcie, co doprowadziło do A krzyżowanie stwierdzeń pomiędzy „Bonesem” a byłym mistrzem dywizji.

W „Odliczaniu do UFC” Stipe nazwał Jonesa „suką” co wywołało reakcję Amerykanina poprzez wideo, w którym niektóre z nich poświęcił groźne słowa. „Ten brak szacunku nie musiał się zdarzyć. „Będziesz żałował, że tego nie powiedziałeś” mistrz go ostrzegł. Wiedzą o tym ci, którzy znają Jona Jonesa od początku Kiedy Amerykanin coś mówi, jest całkowicie poważny, i tym razem nie będzie mniej.

Zatrudnianie czarnych wojowników, żeby mnie naśladowali, ci nie pomoże

Jon Jones, Stipe Miocic

Co więcej, „Bones” zamieścił później tweet, w którym poszedł dalej, ostrzegając Miocica, że ​​„zatrudnianie czarnych wojowników, aby mnie naśladowali To ci nie pomoże. I nie powinieneś nazywać mnie suką, brak szacunku nie był konieczny. Zagrajmy.” Zdanie, które w ustach kogoś jego kalibru brzmi jak pełne powiadomienie dla zawodnika z Cleveland.

Po tej małej kłótni między nimi, Stipe chciał uspokoić wodę później w rozmowie z Arielem Helwaniem, odwracając uwagę od tej sprawy. „Przykro mi, jeśli zraniłem Twoje uczucia. Nie chciałem okazać braku szacunku. To było po prostu napięcie chwili” – powiedział. Jednak to już wiemy „Bones” nie rozumie przyjaciół, więc z pewnością wykorzystaj to na swoją korzyść zwiększ swoją motywację przed sobotnią walką.

Jon Jones w UFCUFC

Ankalaev również otrzymuje swoją część

Nowi fani muszą o tym pamiętać Kariera Jona Jonesa rozpoczęła się w wadze półciężkiej, gdzie został najmłodszym mistrzem w historii firmy i nim został prawie dekadę pokonując wszelkiego rodzaju legendy. Niedawno oświadczył, że jeśli po walce z Miocicem nie odejdzie na emeryturę To byłaby walka z Alexem Pereirą, mistrz tej dywizji. Brazylijczyk czeka jednak na swoją czwartą obronę pasa w starciu z Magomedem Ankalaevem Nie podobały mu się słowa Jonesa.

Naprawdę chcesz mnie obrazić? Najpierw pobij jeden z moich rekordów

Jon Jones, Magomed Ankałajew

„Wygląda na to, że ktoś się boi wielkiego Toma -Aspinall-”, rosyjski wojownik umieścił na swoim koncie X, odnosząc się do tego „Bones” woli „Poatana” od Toma Aspinalla -tymczasowy mistrz wagi ciężkiej-. Zgodnie z oczekiwaniami pomysł milczenia Jonesa był utopią, więc Wkrótce zaatakował także Ankałajewa. przez innego tweeta. „Magomedzie, Zazdrość nie zapewni ci statusu legendy, mój przyjacielu Trenuj ciężej i mniej nienawidź. Naprawdę chcesz mnie obrazić? Najpierw pobij jeden z moich rekordów” zakończył się.



Zrodlo