To był mocny rok dla anime. Główne tytuły, takie jak Demon Slayer i Jujutsu Kaisen, dostarczyły towarów, podczas gdy Delicious in Dungeon przygotowało coś specjalnego w serwisie Netflix, a Frieren: Beyond Journey’s End przedstawiła swoje (zasłużone) roszczenia jako jedno z najwyżej ocenianych anime wszechczasów pod koniec pierwszego sezonu.
Pomimo wysokiego poziomu jakości w 2024 r., nowy film anime w Prime Video mógł pobić je wszystkie w jedenastej godzinie.
Poniżej znajdują się spoilery dotyczące Look Back.
Look Back, adaptacja jednorazowej mangi autora Chainsaw Man Tatsuki Fujimoto, to coś, o czym nie mogę przestać myśleć od czasu jej debiutu w serwisie streamingowym Amazon na początku tego miesiąca.
Film w reżyserii Kiyotaki Oshiyamy i opisane przez twórcę gier wideo Hideo Kojimę jako jedna z „najbardziej niezwykłych” ostatniej dekady, jest – w swej podstawowej wersji – opowieścią o dwóch dziewczynach, które tworzą nieprawdopodobną więź dzięki zamiłowaniu do rysowania mangi.
Podczas gdy jedna, Fujino, aktywnie rywalizuje, druga – Kyomoto – jest samotniczką, której mistrzowskie zgłoszenia na panele dotyczące mangi w szkolnej gazecie są jej jedynym wkładem w cokolwiek poza czterema ścianami jej pokoju.
Na początku Look Back widzimy, jak samoukowe dążenie Fujino do zostania wielkim artystą mangi zostaje przyćmione przez bardziej naturalne zdolności Kyomoto. W końcu lodowaty front Fujino topnieje, a oboje zostają przyjaciółmi i partnerami artystycznymi, chcąc osiągnąć wielki sukces.
Ale to nie jest historia od szmat do bogactwa. To coś o wiele bardziej serdecznego. Pierwszy moment ściskający gardło w „Look Back” pojawia się mniej więcej w jednej trzeciej jego godzinnego czasu trwania – i przedstawia niewiele więcej niż powrót Fujino do domu po jednej z jej pierwszych interakcji z Kyomoto podobnym do wallflower.
Gdy szybki spacer zamienia się w radosną jazdę i zabawne pluskanie w deszczu, Fujino – i sam film – jest w stanie wyrazić niewysłowione poczucie, co to znaczy stworzyć coś lub podzielić się czymś, co kochasz z drugą osobą. Jest prosty, skuteczny, a dzięki ruchom przypominającym rotoskop jest mocnym pretendentem do jednej z najlepiej animowanych sekwencji roku.
Magia Look Back kryje się w tej jednej scenie. Dlaczego? Świetne filmy mogą wywołać pewne emocje. Najlepsze filmy mogą Cię stworzyć zrozumieć dlaczego czujesz pewne rzeczy. Look Back, zawierający zaledwie 30 sekund animacji, zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii.
Narysowane razem
Tylko ze względu na tę przyprawiającą o dreszcze zasługę łatwo byłoby polecić Look Back. To druga połowa filmu naprawdę wkracza na terytorium klasyki – i uderza tak mocno, jak każdy film, który ostatnio oglądałem.
Fujino i Kyomoto nieuchronnie oddalają się od siebie. Takie rzeczy się zdarzają. Ponieważ każdy z nich ma inny pomysł na to, co chce zrobić ze swoją karierą, ich ścieżki się rozchodzą. Za jednym zamachem Fujino sama odnosi znaczący sukces, a Kyomoto rozpoczyna naukę w szkole artystycznej.
Będąc dorosłym, może być trudno opłakiwać utratę przyjaciół i wspólnych wspomnień o ważnych chwilach. Look Back radzi sobie z tą sytuacją poprzez serię niewypowiedzianych pożegnań, takich, które rezonują z każdym, kto stracił kontakt z kimś, kogo kochał.
Niestety, to nie koniec. W szkole artystycznej Kyomoto zostaje skonfrontowany z szalonym członkiem społeczeństwa dzierżącym topór i zostaje zabity.
To nagły, nie do pomyślenia moment. Chociaż nigdy nie widzimy samej masakry, czujemy jej skutki – i jest to wstrząsające przypomnienie tego, co anime już straciło.
W końcu trudno oddzielić śmierć Kyomoto od prawdziwej tragedii, w której w 2019 r. zginęło 36 osób w wyniku podpalenia studia Kyoto Animation, będącego jedną z najgorszych masakr w Japonii po drugiej wojnie światowej. Fujimoto wyraźnie poradził sobie z tym smutkiem dwa lata później, tworząc sztukę i – za pośrednictwem Fujino – wyobraża sobie alternatywną linię czasu, w której dzień zostaje uratowany i wszyscy kontynuują życie, całkowicie nieświadomi tego, co mogło się wydarzyć.
Look Back, poprzez ten podwójny przełącznik osi czasu, opłakuje nie tylko utratę sztuki, ale także stratę ludzi. Ludzie w naszym życiu mogą nie być malarzami, animatorami czy rzeźbiarzami, ale każdy na swój sposób Czy artyści; stwarzają to samo poczucie radości i przynależności, jakie daje wielkie dzieło sztuki, i powinniśmy na zawsze trzymać je blisko siebie.
Jeśli znajdziesz czas, aby otrzeć łzy w końcowych 10 minutach, ostatni akt Fujino w Look Back będzie dziwnie triumfalny. Zanim ponownie zacznie prowadzić „normalne” życie w pierwotnej linii czasu, udaje się do pokoju Kyomoto. Tam okazuje się, że Kyomoto śledził karierę Fujino z daleka, ale nigdy nie znalazł sposobu na ponowne nawiązanie kontaktu.
W odpowiedzi Fujino umieszcza pustą, czteropanelową mangę na oknie swojej pracowni, bardzo podobną do tej z czasów, gdy pracowała w szkolnej gazetce, i kontynuuje rysowanie, przypominając sobie – poprzez montaż – wszystkie razy, gdy jej grafika sprawiała, że Kyomoto wychodził z niej. skorupę i bądź szczęśliwy.
I wtedy najważniejsza wiadomość: czas na wspomnienia dobiega końca wraz z napisami końcowymi i Fujino wraca do codziennych zajęć artystycznych. Koniec z oglądaniem się wstecz, bez retrospekcji, ale mocny krok do przodu. Przesłanie: wszystko, co robisz, nieważne jak małe, Jest coś warte. Upewnij się, że żyjesz każdym dniem tak, jakby był czterema pustymi panelami, czekającymi na wypełnienie.
Aby uzyskać więcej informacji, sprawdź nowe anime, które pojawi się w 2024 roku i później. Następnie zapoznaj się z najnowszymi informacjami na temat sezonu 3 Jujutsu Kaisen i sezonu 2 Solo Leveling.