Justin Fields prezentuje swoje umiejętności w najnowszym filmie

(Zdjęcie: Michael Reaves/Getty Images)

Justin Fields przeniósł się z Chicago Bears do Pittsburgh Steelers i po trzech rozczarowujących sezonach w Chicago może mieć czyste konto.

Wielu uważa, że ​​po prostu nie ma on tego, czego potrzeba, aby zostać legalnym rozgrywającym rozpoczynającym grę w NFL i przynajmniej na początku będzie rezerwowym Russella Wilsona w Pittsburghu.

Według Steelers Depot Fields pracował nad celnością rzutów, rzucając piłką nożną nad bramką piłkarską.

W ciągu trzech lat spędzonych w drużynie Bears Fields wykonał zaledwie 60,3 procent prób podań, a w 2023 r. zdobył jedynie 2562 podań i 16 przyłożeń podań.

Pomimo tego, że miał u boku produktywnego skrzydłowego w postaci DJ’a Moore’a, był w stanie poprowadzić Bears tylko do pięciu zwycięstw w 13 meczach, w których wystąpił, co zakończyło się tym, że trzeci rok z rzędu nie dotarli do play-offów.

W Pittsburghu Fields należy obecnie do drużyny, która osiągnęła wynik 10-7 i zakwalifikowała się do rozgrywek posezonowych w 2023 r., a jesienią i zimą może zrobić krok naprzód.

W okresie poza sezonem do składu dołączył gwiazdorski obrońca Patrick Queen, a także solidną broń ofensywną w postaci skrzydłowego George’a Pickensa oraz obrońców Najee Harrisa i Jaylena Warrena.

Ponieważ poziom gry Wilsona wyraźnie spada po trzydziestce, niektórzy spekulują, że Fields może w którymś momencie nadchodzącego sezonu przejąć funkcję startera głównego trenera Mike’a Tomlina.

Tak czy inaczej, to powinien być interesujący sezon dla Steelers i ich oddanych fanów.

NASTĘPNY:
Analityk odważnie prognozuje sytuację Steelers



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here