"Mówię Mbappé: „Chcę twojego poziomu futbolu, ale nie chcę twojego życia”"

Kylian Mbappé od czterech meczów z rzędu nie zdobył bramki z Realem Madryt i jeśli spojrzymy wstecz, W ostatnich siedmiu meczach biała drużyna widziała tylko bramkę przeciwko Celcie de Vigo. Niektóre liczby, które nie są pozytywne i które doprowadziły do ​​​​jego kolegi z drużyny Ibrahima Konate aby porozmawiać o Mbappé w programie Canal+ „Canal Football Club”.

Trudno znieść, że nazwisko Mbappé jest wszędzie, we wszystkim, co robisz

Ibrahima Konaté, reprezentant Francji

Konaté sprzedaje obrońcę Mbappé

Francuz nie jest na swoim najlepszym poziomie w tym momencie sezonu i po tym, jak w październiku ubiegłego roku własną decyzją nie dostał się do składu Francji, Nie będzie go także na listopadowej przerwie. na mecze Liga Narodów przeciwko Izraelowi (czwartek) i Włochom (niedziela). Tym razem nie było rozmowy telefonicznej, która nie doczekała się wyjaśnienia, a Konaté chciała się z nią skontaktować i skomentować: „Kiedy jest z nami, dziennikarze i wszyscy są wokół niego. Dzisiejsze miejsce Mbappé na tym świecie jest wyjątkowe“, kostka.

Świętowanie Hiszpanii w półfinale Euro 2024 po golu Lamine Yamala przeciwko Francji z Mbappé poważnym gestemCHEMA REY / MARKA

Kilka słów, w których szybko rozpoznał zdanie, które zwykle mówi Kylianowi: „Często mu mówię: „Chcę grać na twoim poziomie, ale nie chcę twojego życia”, ponieważ, szczerze mówiąc, ciężko jest znieść, że wszędzie twoje nazwisko jest obecne, we wszystkim, co robisz.„. Zwrot będący przykładem presji, jaką mógł w tej chwili wywierać jeden z najlepszych zawodników na świecie, a który zdążył już ze swoją drużyną zdobyć Puchar Świata i Ligę Narodów. Dlatego zapewnił: „Kiedy Mbappé jest z namiznamy jego właściwości, Wiemy, co nam dał i nie powinniśmy być niewdzięczni za to, co mógł wnieść do tej francuskiej drużyny i cały świat jest tego świadomy.„.

To trener podejmuje decyzje, decyduje, czy chce go powołać, czy nie.

Ibrahima Konaté, reprezentant Francji

Kilka słów od zawodnika Liverpoolu chwilę po zwycięstwie nad Aston Villą, w którym pomimo jego nieobecności nadal bronił swojego kolegi z drużyny: „Dziś go nie ma. To od zawodników, którzy będą grać na ich pozycji, zależy, czy wykonają swoje zadanie, będą zdecydowani i pozwolą nam wygrywać mecze.„. A wszystko przed zakończeniem, ujawniając przyczynę swojego odmowy połączenia: „To trener podejmuje decyzje. To on decyduje, czy chce go wezwać, czy nie. Nie mam głosu ani głosu„.



Zrodlo