Barcelona straciła bramkę w San Sebastián drugą porażkę w sezonie w LaLidze. Zespół Flicka wyprzedził Real Sociedad, który rozegrał znakomity mecz i miał szanse na większe zwycięstwo. Z drugiej strony, drużyna Barcelony to zrobiła jedna z jego najgorszych nocy prawie bez stwarzania zagrożenia, z wyjątkiem rzadkich przypadków. To nie ten zespół dewastuje rywala i po raz pierwszy w tym sezonie nie strzelił gola.
Jedną z przyczyn był brak Laminy Jamał. Piłkarz został wykluczony przed meczem, mimo że do Donostii pojechał z resztą wyprawy Barcelony. I jasne jest, że bez Lamine Yamal Barcelona to nie ta sama drużyna. To druga porażka drużyny Hansiego Flicka w tym sezonie. Do pierwszej doszło ósmego dnia na boisku Osasuny, która wygrała efektownym wynikiem 4:2.
Druga porażka
Tak się składa, że te dwa mecze, ten w San Sebastián i Pampelunie, to jedyne dwa, w których młody napastnik Nie znalazł się w wyjściowej jedenastce Flicka. W tę niedzielę nie mógł zagrać ani minuty, ponieważ nie siedział na ławce rezerwowych. W Pampelunie wyszedł w drugiej połowie na pół godziny przed końcem gdy zespół przegrywał już 2:1. Niewiele mógł zrobić, aby uniknąć porażki. To prawda, że strzelił drugiego gola dla Barcelony, ale stało się to na minutę przed końcem, a jego zespół przegrywał już 4:1.
Złe zarządzanie ławką
Hansiego Flicka W żadnym meczu nie radził sobie dobrze z nieobecnością Lamine’a. W Pampelunie nie tylko mu to odpowiadało, ale Raphinha również nie znalazła się w wyjściowej jedenastce. Barcelona zorganizowała tego dnia atak z Ferran, Lewandowski i Pau Victor. Oczywiste jest, że nie był to najlepszy sposób na stawienie czoła tak skomplikowanemu starciu, jak zawsze są wszystkie mecze na El Sadar. Kiedy Raphinha i Lamine weszli, było już późno.
Fermín jako skrzydłowy
W San Sebastián Flick zdecydował się nie ściągać innych napastników, takich jak Ansu Fati lub Pau Víctor. Logika wskazywała, że jeden z nich odejdzie, aby utrzymać ten sam system z trzema napastnikami z przodu. Jednakże, Niemiecki trener zdecydował się wystawić Fermina jako fałszywą skrajność, ale rozwiązanie w ogóle mu nie pomogło. Ani w pierwszej części, ani w drugiej, kiedy się przedstawiał Olmo zamiast De Jonga i zatrzymał Fermina w zespole.
Powrót
Barcelona zostawia w ten sposób trzy punkty. Czas pokaże, kiedy Lamine Yamal będzie mógł wrócić. Wszystko wskazuje na to, że będzie mógł być z drużyną po przerwie w reprezentacji. Oczywiste jest, że w tym momencie obecność piłkarza Jest to istotne ze względu na to, co wnosi do zespołu i ponieważ zawsze przyciąga kilku obrońców, którzy uwalniają swoich kolegów z drużyny.