Gdy na horyzoncie pojawia się starcie Chiefs, Bills wygrywa z Colts „długą, wyczerpującą jazdą”

Rozważając występ Buffalo Bills, można śmiało stwierdzić, że Joe Flacco był powodem ich zwycięstwa.

Josh Allen nie był najbystrzejszy. Zaliczył dwa czyste przechwyty, pomijał krótkie podania i pokonywał głębokie. Uciemiężani Indianapolis Colts prowadzili już przez dłuższą część drugiej kwarty, a nieudany zwrot piłką pogłębił wzburzenie Billsów, zanim zwyciężyli 30-20 na stadionie Lucas Oil.

Większa część niedzieli nie wyglądała dobrze dla Billsów, zwłaszcza że Kansas City Chiefs przybędą za tydzień na stadion Highmark. To prawda, niechlujstwo w stosunku do obrońców tytułu będzie bolało.

Jednak Bills, którzy starali się zachować wysoką formę, po raz kolejny zakończyli grę jako przekonujący zwycięzcy. Choć momentami wydawało się, że gra jest blisko, w rzeczywistości tak nie było.

Obrona Buffalo zgromadziła najwspanialsze akcje w najważniejszych momentach, ale atak ostatecznie w czwartej kwarcie zmusił Indianapolis do poddania się po 13 akcjach z rzędu, mimo że zabrakło czołowych odbierających Amari Coopera i Keona Colemana oraz ciasnego końca Daltona Kincaida. Gospodarstwo zakończyło się golem z gry i przyłożeniem.

„Zawsze mówimy o zakończeniu gry na naszych warunkach” – powiedział Allen. „Pojechanie tam i zdobycie sześciu (punktów) w taki sposób, w jaki to zrobiliśmy, było długą i wyczerpującą podróżą.

„Wielu facetów po prostu to wyrzuciło. Chłopaki są kontuzjowani i grają pomimo kontuzji. Jestem dumny z naszych chłopaków.”

To drugie posiadanie rozpoczęło się na 9:46 przed końcem na 16 jardach Buffalo, a Indianapolis traciło 10 punktów. Wytrzymywanie wezwań do ataku Dawsona Knoxa i prawego obrońcy O’Cyrusa Torrence’a w ciągu pierwszych trzech snapów odepchnęło piłkę z powrotem na linię 7 jardów. Prawy wślizg Spencera Browna nie było na boisku z powodu kontuzji kostki.

Allen wspiął się na odległość 21 jardów, aby wyprowadzić Buffalo z dołka, a trzy zagrania później rzucił piłkę w trzeciej i ósmej pozycji Khalilowi ​​Shakirowi, który przełamał wślizgi i przedarł się na odległość 30 jardów na terytorium Indianapolis.

„Podszedłem do niego i powiedziałem: «To najważniejsza akcja w meczu»” – powiedział Allen. „Trzeci i ósmy. Rozumieliśmy, jakiego rodzaju presję tam wywrą. Mieliśmy ostrzeżenie w tej sprawie. Widzieliśmy to, zaalarmowaliśmy, a chłopaki wyszli na boisko i rozegrali kilka akcji, ale jego równowaga kontaktu, bieganie przez potencjalnych napastników, utrzymywanie się na nogach jest w tym bardzo elitarny. Tego właśnie potrzebowaliśmy.”

Do tego czasu Allen i Shakir milczeli, trafiając do pięciu z ośmiu celów z odległości 28 jardów. Spodziewano się większego uderzenia Shakira bez innych odbiorców, ale to Mack Hollins wyszedł z czterema złapanymi strzałami na odległość 86 jardów.

Coleman został wykluczony w ciągu tygodnia z powodu kontuzji przedramienia. W niedzielę rano Bills zadrapali Coopera z powodu kontuzji nadgarstka. Kincaid doznał kontuzji kolana w pierwszej połowie. Na chwilę wrócił do gry, ale stwierdził, że nie czuje się bezpiecznie.

Buffalo wykorzystał dwie trzecie i trójki na podjeździe, w tym 17-jardowy strzał Ty Johnsona, podskok Ty Johnsona i podskok Allena z 7 jardów w prawo. James Cook wpadł w pole końcowe po podaniu z dwóch jardów w lewo i na 3:04 przed końcem podwyższył wynik 30-13.

Bills to opanowana grupa, która wykazała się skłonnością do przezwyciężania bałaganu. Podobnie jest z niepokonanymi Chiefs, którzy w niedzielę zablokowali bramkę z gry z bliska, aby ogłuszyć Denver Broncos.

Najbliższa niedziela może sprowadzić się do przetrwania najtwardszych.

Wszyscy jedli… w obronie

Kto miał najlepszy występ w tym tygodniu: napastnicy Buffalo Sabres w czwartkowy wieczór na Manhattanie czy Bills w Indianapolis?

Wszyscy napastnicy 12 Sabres zdobyli punkt w zwycięstwie 6:1 nad New York Rangers. Ośmiu obrońców Bills zanotowało jedną porażkę w odbiorze i/lub przyczyniło się do straty.

Teraz Sabres dokonali tego wyczynu w starciu z bramkarzem supergwiazdą Igorem Shesterkinem, podczas gdy Bills wykorzystali Joe Flacco. Więc może tam jest twoja odpowiedź. Ale defensywny szwedzki stół Billsów był niezwykły.

Bills Nickelback Taron Johnson stał się pierwszym obrońcą w historii klubu, który przechwycił piłkę po przyłożeniu i dostał worek. Przerwał kolejne podanie i prawie przechwycił także to. Johnson również miał drogę do strefy końcowej.

„Jego obecność na boisku, komunikacja, a także umiejętność tworzenia zagrań nie bez powodu jest jednym z najlepszych zawodników w lidze” – powiedział o Johnsonie obrońca Billsa, Terrel Bernard. „Wychodzi w każdą niedzielę i udowadnia to ponownie”.

Koniec w obronie Austin Johnson nigdy w życiu nie zaliczył przechwytu, nawet w siusiu przed 8. tygodniem, ale teraz zawodowiec z dziewiątego roku miał dwa przechwyty w ostatnich trzech meczach. Bezpieczeństwo rachunków Taylor Rapp zgarnął swojego pierwszego w tym roku.

Zawodnik Edge’a Gregory Rousseau został wyrzucony z boiska, a bezpieczeństwo Damar Hamlin odzyskał, a obrońca narożnika Christian Benford zmusił Colts do faulu, ponieważ Johnson i napastnik AJ Epenesa strącili się nawzajem z luźnej piłki.


Josh Allen nie znosił uderzenia w głowę przez Dayo Odeyingbo. (Justin Casterline / Getty Images)

Głowa Peanut Punching Allena prawdopodobnie zasłużyła na rzut karny

Na początku czwartej kwarty wybuchł mecz UFC, w którym defensor Colts, Dayo Odeyingbo, walnął Allena w głowę i uszło mu to na sucho.

Odeyingbo uderzył czwartego i pierwszego rozgrywającego Allena z linii 15 jardów Indianapolis na 13:05 przed końcem meczu. Allen odepchnął się na odległość 5 metrów, ale po drodze Odeyingbo uderzył go dwukrotnie. Pierwszy cios był skierowany w stronę piłki, ale trafił w prawe ramię Allena. Drugi cios trafił prosto w głowę Allena.

Nie zarządzono kary. Sięgnąłem więc do Redaktor naczelny Football Zebras, Ben Austro aby dowiedzieć się, jak załoga sędziego Scotta Novaka powinna była zachować się w tej sytuacji i jak liga NFL uchwala przepisy dotyczące „Peanut Punches”, techniki wymuszonego fumble spopularyzowanej przez byłego obrońcę drużyny Chicago Bears, Charlesa „Peanut” Tillmana.

Austro stwierdził, że niepotrzebna szorstkość jest właściwym rozwiązaniem, a Odeyingbo mógł zasłużyć na wyrzucenie.

„W tym przypadku skupiliśmy się oczywiście na ruchu piłki w przód” – napisał Austro w e-mailu. „Początkowo Odeyingbo próbował wybić piłkę z rąk Allena, co jest legalne. Jednak Odeyingbo w końcu się sfrustrował i nie trafiał w pobliżu piłki.

„W tej sytuacji chciałbyś, aby sędzia to zauważył, ponieważ jego głównym zadaniem podczas próby jest rozgrywający. Jednak między nim a Allenem znajduje się grupa ciał i aby rzucić flagę, musi zobaczyć uderzenie. Sędzia boczny mógł pomóc, ale też tego nie widział.

„Gdyby zrzucili flagę, Troy Vincent w Nowym Jorku byłby w stanie podjąć decyzję o wyrzuceniu. Bez flagi Nowy Jork nie może interweniować”.

Kara Odeyingbo przesunęłaby Billsa o połowę dystansu na linię 5 jardów Coltsów. Zamiast tego Bills strzelił pierwszego gola w 10. minucie i ostatecznie kopnął do kosza z gry z 28 jardów, zapewniając prowadzenie 23-13.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Błyskotliwość Josha Allena przyćmiewa 2 INT, bieganie w obronie pokazuje oznaki nadziei: obserwacje Billsa

Tyler Bass wyglądał jak dawny (dobry) ja

Choć wzruszający był ten wyjątkowy moment Tylera Bassa w zeszłym tygodniu, nie ma gwarancji, że jego problemy z pewnością siebie zostaną rozwiązane. Kilka niecelnych rzutów z gry w złym momencie na homestretcie i blizna rozerwie się bez większego współczucia ze strony organizacji i fanów, bardziej głodnych trofeum Lombardi niż ciepłych i niewyraźnych emocji.

W niedzielę Bass wyglądał jednak inaczej. Może po prostu zachować pewność siebie po rzucie z gry z 61 jardów, które pokonało Miami Dolphins. Było to rekordowe kopnięcie po tym, jak stracił dodatkowy punkt we wcześniejszej fazie meczu i przebił kolejny punkt lewym słupkiem.

Bas był doskonały na stadionie Lucas Oil. Nie tylko wykonywał każde kopnięcie – celne rzuty z gry z 29, 47 i 28 jardów oraz dodatkowy punkt z 48 jardów po rzucie karnym – ale także trafiał prosto w środek.

Pomimo wszystkich emocji, jakie wywołuje, debiutant Brandon Codrington również daje się poznać jako lekkomyślny.

Dwa tygodnie temu w meczu przeciwko Seattle Seahawks wykonał punt na linii bramkowej i oddał go zaledwie 12 jardów. W zeszłym tygodniu w meczu przeciwko Miami Dolphins prześliznął się na odległość 29 jardów, rozpoczynając atak już w pierwszej kwarcie.

To mały atak serca” – powiedziała fanka Billsa, pani Tollhouse, w BlueSky i nie mogłem sobie wyobrazić lepszego sposobu, aby to powiedzieć.

Codrington podjął kilka skrajnych, ale rozsądnych decyzji przy pierwszych dwóch kontaktach, wyprowadzając oba poza pole punktowe. Złapał początek meczu z głębokości 4 jardów w polu końcowym i skierował go na linię 22 jardów. Następny powrót miał miejsce 2 metry od pola punktowego, ale przyjął czysty kontakt na linii 20 jarda i spalił piłkę. Bills otrząsnęli się po długiej potyczce.

Colts prowadzili wówczas 13-10 i prawie na pewno powiększyliby prowadzenie stratą.

Rozdanie tam również dałoby Indianapolis czwarte posiadanie piłki w czerwonej strefie z rzędu.

Tydzień po tym, jak Flacco i Colts nie dotarli do czerwonej strefy w meczu z Minnesota Vikings, po trzech posiadaniach z rzędu w pierwszej połowie dotarli do linii 10 jardów Billsów. W niedzielę Colts wykorzystali dwie z czterech szans.

Kara Spencera Browna uzasadniona

Po pierwsze, prawy wślizg Spencer Brown nie zachował się na tyle źle, aby zasłużyć na karę za niesportowe zachowanie. Po drugie, nie zgadzam się z karą, nawet gdyby ją miał.

Browna zarzucono głównie za to, że surowo rozmawiał z Nickiem Crossem. Narożnik Colts powalił Allena na ziemię po 13-jardowym przyziemieniu, gdy do przerwy pozostało 2:14. Brown, kontynuując sztukę, był pierwszym strażnikiem, który pojawił się na scenie, a jego reakcja jest dokładnie taka, jaką chcesz zobaczyć. Nie wszczął bójki, po prostu wszedł Crossowi w twarz.

(Górne zdjęcie Khalila Shakira: Grace Hollars / Imagn Images)



Zrodlo