Dinesh Karthik uważa, że Indie popełniłyby „poważny błąd”, wykluczając Varuna Chakravarthy’ego ze składu Champions Trophy, chwaląc jego imponujące występy w T20.
Były indyjski bramkarz Dinesh Karthik uważa, że byłoby „poważnym” błędem, gdyby Varun Chakravarthy nie znalazł się w składzie indyjskiego Champions Trophy. Pomimo dobrych występów w krykiecie T20, 29-letni zawodnik nie zadebiutował jeszcze w ODI w drużynie Team India. W niedawnym meczu T20I z Republiką Południowej Afryki umiejętna gra w kręgle Varuna wywarła wrażenie, ale to nie wystarczyło, aby Indie zapewniły sobie niedzielne zwycięstwo.
Imponujące zaklęcie Varuna Chakravarthy’ego przeciwko Republice Południowej Afryki
W drugim T20I na St George’s Park Varun zdobył pięć bramek, zapewniając Indiom pewne zwycięstwo. Zwolnił ważnych graczy z Afryki Południowej, w tym Reezę Hendricksa, Aidena Markrama, Marco Jansena i Davida Millera. Varun zdobył także kluczową bramkę bramkarza Heinricha Klaasena. Pomimo jego wysiłków Tristan Stubbs i Gerald Coetzee z Republiki Południowej Afryki zdołali stawić opór i uniemożliwić Indiom zwycięstwo.
Wcześniej, w pierwszym T20I z tej serii, Varun objął to stanowisko i zwolnił otwierającego Ryana Rickeltona, Heinricha Klaasena i Davida Millera. To on od samego początku pokazał, że zmienia zasady gry. Wchodząc do akcji w 12. minucie, zdobył serię kluczowych bramek, odrzucając zarówno Millera, jak i Klaasena, co zmieniło losy meczu na korzyść Indii.
Wsparcie Karthika dla Varuna
Dinesh Karthik, który uważnie obserwował postępy Varuna podczas gry w Tamil Nadu, jest pewny jego umiejętności. Chwaląc niedawne występy spinnera, Karthik skontaktował się z X (dawniej Twitterem), aby wyrazić swoje przemyślenia: „Jeśli Indie nie wybiorą VARUN CHAKRAVARTHY do Pucharu Mistrzów, popełniają poważny błąd. Okazuje się, że jest znakomitym melonikiem.
Poparcie Karthika zwiększa wagę argumentu, że Varun może być cennym nabytkiem w indyjskiej drużynie Champions Trophy, biorąc pod uwagę jego talent w krótszych formatach.
Indie tracą drugi T20I
Indyjska drużyna krykieta mężczyzn przegrała trzema bramkami z Republiką Południowej Afryki w drugim meczu składającej się z czterech meczów serii T20, która odbyła się w niedzielę w St George’s Park w Gqeberha. Ta porażka wyrównała serię na 1:1 po tym, jak Indie, prowadzone przez stulecie Sanju Samsona, zapewniły sobie mocne zwycięstwo po 61 runach w pierwszym meczu w piątek. Zakończyło to także niezwykłą passę Indii wynoszącą 11 meczów.
Najpierw odbijające się Indie, obecnie najwyżej sklasyfikowana drużyna T20I, wcześnie traciły regularne bramki i w 20 overach mogły zdobyć tylko 124/6. Republika Południowej Afryki, zajmująca szóste miejsce w rankingu T20I, znalazła się pod presją imponującego wyniku 5/17 Varuna Chakravarthy’ego w środkowych dośrodkowaniach. Jednak osiągnęli cel w 19 overach, dzięki niepokonanej 42-biegowej współpracy pomiędzy Tristanem Stubbsem i Geraldem Coetzee w sprawie ósmej furtki.
Wybór redaktora
Najważniejsze historie