Jest Nagrobek strzelanina tak naciągana, że wydaje się całkowicie wymyślona – a jednak wydarzyła się naprawdę. Western Kurta Russella przez lata, odkąd się pojawił, stał się klasykiem i łatwo zrozumieć, dlaczego. Prosto od Wyatta Earpa Nagrobek scena wprowadzająca do wywołującego łzy zakończenia pomiędzy Earpem i umierającym kumplem Docem Hollidayem (Val Kilmer) to niezapomniana przejażdżka. Film jest w dużej mierze wierny czasom Earpa w tytułowym dynamicznie rozwijającym się mieście, gdzie on i jego bracia stali się wrogami wyjętego spod prawa gangu Cowboys, co doprowadziło do wielkiego rozlewu krwi i słynnej strzelaniny w OK Corral.
Jak prawie każdy film oparty na wydarzeniach historycznych, Nagrobek pozwala sobie na pewną swobodę w podejściu do rzeczywistości, albo szalenie wyolbrzymiając to, co się wydarzyło, albo kondensując wydarzenia i postacie. Jednym z przykładów jest zamach na Virgila Earpa (Sam Elliott) i śmierć Morgana Earpa (Bill Paxton); na filmie dzieje się to tej samej nocy, ale w rzeczywistości dzieliło ich kilka miesięcy. Śmierć Curly’ego Billa (Powers Boothe) to kolejny kluczowy moment i choć wydaje się to absurdalne, nie jest daleki od prawdy.
Powiązany
Dlaczego Tombstone jest nadal uważany za jeden z najlepszych westernów
Ponad 30 lat później „Tombstone” Kurta Russella i Vala Kilmera nadal pozostaje jednym z najpopularniejszych westernów wszechczasów.
Wyatt Earp naprawdę zabił Curly Billa, jak widać w scenie zasadzki w „Tombstone”.
Albo Wyatt Earp ma naprawdę szczęście, albo Curly Bill był po prostu kiepskim strzelcem
Druga połowa Nagrobek Widzi, jak Earp i jego sojusznicy rozpoczynają falę zemsty na gangu Cowboys i ich przywódcy, Williamie Brociusie (znanym również jako „Curly Bill”). Film przedstawia Billa i jego ludzi, którzy zaskakują Earpa zasadzką w nadrzecznym lesie, a ten ostatni zostaje unieruchomiony ostrzałem. Wbrew wszelkiej logice, Earp po prostu wychodzi na środek rzeki, podczas gdy Bill i jego ludzie otwierają ogień, po czym celują i strzelają z dwulufowej strzelby w Billa.
Teraz należy zauważyć, że sposób Nagrobek przedstawia tę szalejącą bitwę, pomijając wiele szczegółów; na przykład to wcale nie była zasadzka, ponieważ Wyatt i jego ludzie po prostu przypadkowo natknęli się na Billa i jego ludzi przy wodopoju (przez Magazyn Prawdziwy Zachód). Jeden fakt Nagrobek trzyma się tego, że Curly Bill otworzył ogień do Wyatta i jakoś chybił, zanim Earp go zabił dwoma strzałami w klatkę piersiową. Według relacji Earpa te strzały praktycznie przecięły również bandytę na pół.
W 2006 roku Kurt Russell twierdził, że reżyserował głównie za pomocą duchów
Nagrobek
po zwolnieniu pierwotnego reżysera Kevina Jarre’a.
Tombstone wypuścił niezręczną komedię o strzelaninie do kręconych rachunków
Dobrze, że Tombstone sprawił, że ta bitwa stała się bardziej mityczna
Na początku lat 90. odbyły się pojedynki biograficzne z Nagrobek i Kevina Costnera Wyatta Earpaprzy czym pierwszy okazał się dużym sukcesem, drugi okazał się krytycznym i finansowym niewypałem. Obydwa filmy Earpa przedstawiają śmierć Curly’ego Billa w podobny sposób, a bandyta oddał salwę strzałów, zanim został zabity przez strzelbę Earpa. W obu scenach Earp wygląda jak największy twardziel, ale prawdziwa bitwa była znacznie mniej pełna wdzięku.
Fakt, że Wyattowi Earpowi nic się nie stało, mimo że jego płaszcz niemal został rozdarty na strzępy w wyniku ostrzału, tylko dodał mu tajemniczości.
Zanim doszło do zdarzenia na Curly Bill, Earp poluzował pasek z bronią, który już zsuwał mu się z nóg po zabiciu przywódcy Kowbojów. Kiedy reszta bandytów otworzyła ogień, Earp musiał niezdarnie macać, żeby sięgnąć po pistolet, mając kaburę opuszczoną tuż przy kolanach. Podczas prób oddania strzału jakimś cudem uniknął większej liczby kul, które trafiły w jego płaszcz, a one nawet odstrzeliły obcas buta.
Film przedstawia także wszystkich ludzi Earpa stojących u jego boku podczas zasadzki, ale Sherman McMaster (w tej roli Nagrobek przez wielkiego Michaela Rookera) faktycznie uciekli, gdy wybuchła bitwa. Mimo to McMaster podczas odwrotu został trafiony w bok, a lornetka, którą nosił, została zestrzelona. Pomimo grzebania, Earpowi udało się oddać ogień, a nawet trafić niektórych kowbojóww tym Johnny’ego Barnesa, zanim pośpiesznie się wycofał.
Fakt, że Earpowi nic się nie stało, mimo że jego płaszcz został niemal rozdarty na strzępy przez strzały, tylko dodał mu tajemniczości. Relacje z tej strzelaniny zmieniały się na przestrzeni lat, a Kowboje twierdzili nawet, że Curly Bill wcale nie zginął i zamiast tego uciekli do Meksyku. Oczywiście nie chcieliby przypisywać Earpowi zasługi za zabicie ich przywódcy, więc sposób, w jaki przedstawiono śmierć Curly’ego Billa Nagrobek jest niemal powszechnie akceptowane jako to, co naprawdę się wydarzyło.
Źródło: Magazyn True West