Fran Escriba skorygował skład z ostatniego meczu i nie znalazł się w składzie Ignasi Miquel. Na swoim miejscu umieścił Oskar w spotkaniu, które go czekało Eldensyjny. To jednak nie wystarczyło, aby rozwiązać poważny problem defensywy jego zespołu, który w dalszym ciągu traci zbyt wiele bramek. Wreszcie zwycięstwo (3-2) przyszło, gdy zegar miał już wybijać minuty. 90. moment, w którym ponownie pojawił się najważniejszy zawodnik tego sezonu: Waga. Albańczyk strzelił już osiem goli, w tym dwa z rzutów karnych.
zaleta granatu
On Eldensyjny był bardzo skomplikowanym przeciwnikiem i trudno zrozumieć ich obecną sytuację w tabeli i strefie spadkowej Grenada doprowadził do meczu z siedmioma ofiarami, niektóre tak znaczące jak te Gonzalo Villara y Sergio Ruiza. Być może dlatego rojiblancos nie mieli określonego planu gry. Zespół gości dominował przez większą część pierwszej tercji, ale Lucas Boye został ukarany karą, która się zmaterializowała Waga (m. 17), a chwilę później Argentyńczyk w kontrataku ponownie był głównym bohaterem (m. 45+1) i strzelił gola, kończąc kontratak. Tymczasem zespół Alicante marnował kilka okazji, ale pokazał dobrą grę.
Eldense wyrównuje mecz i pojawia się Uzuni
W drugim okresie Eldensyjny nadal dominował w grze i Grenada Wydawał się coraz bardziej niepewny. W końcu pojawiły się błędy w obronie i stało się jasne, że gwarancje przy bramce są względne. Pierwszy kaplica (m. 49) zakończył mecz bez sprzeciwu pomiędzy dwoma środkowymi obrońcami i wtedy Juana Orduño Przewyższył Ricarda (m. 53) i to niewielkim uderzeniem kątowym Marinoktóry również strzelił więcej niż dwie stracone bramki. Fran Escriba Wykazał się odwagą i zdecydował się wprowadzić na boisko dwóch piłkarzy z drużyny rezerw. Rodelaktóry wie, kim jest zawodnik pierwszego zespołu i ma umiejętności, aby być starterem, oraz Juanmaktóry zadebiutował i również przyczynił się do reakcji, choć zajęło to trochę czasu. Waga (m. 89) pojawił się na krótko przed końcem i zza pola karnego strzelił pięknie wymyślonego gola, po czym posłał piłkę w górny róg.
następna impreza
On Grenada Zagra ponownie w najbliższą sobotę (21:00). odwiedzę Molinón. Do nieobecności spowodowanych kontuzjami dołączą tym razem absolwenci reprezentacji narodowych. Będzie to a priori jeden z najbardziej skomplikowanych meczów w sezonie.
karta techniczna
Grenada: Żeglarz; Ricard, Blondynka, Oscar, Brau; Hongla, Wheatmen (Juanma, m. 62), Tsitaishvili (Reinier, m. 76), Pablo Saenz (Rodelas, m. 62), Uzuni i Lucas Boyye (Weissman, m. 85).
Eldensyjny: Mackay; Fran Gámez, Iñigo Piña, Younnes (Sykstus, zm. 92), Marc Mateu; Camarasa (Bernal, zm. 67), Timor, Víctor (Dumic, zm. 82), Chapela (Jorquera, zm. 67); Sergio Ortuño y Quintana (Juan Ortuño, m. 46)
Cele: 1-0, (m. 17) Uzuni, de penalti. 2-0, (m.45+1): Lucas Boyé. 2-1, (m. 49) Kaplica. 2-2, (m. 53) Juan Ortuño. 3-2, (m. 89) Uzuni.
Arbiter: Miguel González Díaz (Komitet Asturii). Żółte kartki pokazały Tsitaishvili (52 m.), Rodelas (79 m.), Juanma (81 m.) i Uzuni (94 m.) z Granady oraz Marc Mateu (80 m.) i Timor (94 m.) z Eldense .
przypadki: Mecz odpowiadający 14. kolejce drugiej ligi rozgrywany na stadionie Nuevo Los Cármenes. Na stadionie przybyło 15 878 widzów, wśród których było ponad pięciuset kibiców drużyny gości. Przed rozpoczęciem spotkania uczczono minutą ciszy jako hołd ofiarom i ofiarom DANA w Walencji.