Stany Zjednoczone cieszą się tenisem dzięki swojej nowej gwieździe, Coco Gauff, zupełnie nowy mistrz w tę sobotę na finałach WTA w Riyadzie po pokonaniu Qinwen Zheng w finale 3-6, 6-4 i 7-6(2) w trzy godziny i cztery minuty. A żeby odnaleźć ostatni triumf Jankesa, trzeba było cofnąć się do Sereny Williams w 2014 roku.
Mająca 20 lat i 241 dni Coco jest najmłodszą mistrzynią kobiet w kategorii Masters od czasu Marii Szarapowej (17 lat i 210 dni) w 2004 roku.. Możesz pochwalić się marką, jakiej nie ma nikt inny: rozstrzygnął na swoją korzyść pierwsze osiem finałów rozgrywanych na twardej nawierzchni.
Tylko trzech innych rodaków, Chris Evert (1972–73, 75), Tracy Austin (1980) i Serena (2001)zostali nauczycielami przed ukończeniem 21 lat. Jest dopiero szóstą zawodniczką, która może osiągnąć tytuł major, WTA 1000 i finały, zanim osiągnie tę liczbę. Udało się to siostrom Williams, Monice Seles. Martina Hingis i Szarapowa.
Zheng drogo sprzedał swoją porażkę i nie odpuścił pomimo rozczarowania przegraną drugiego seta z przewagą przełamania. Gauff przypieczętowała remis na tablicy wyników, ale jej rywalka wydawała się zdrowsza, zarówno pod względem tenisowym, jak i fizycznym.
W tie-breaku chińska drużyna objęła prowadzenie 2:0. Znów stracił te dochody. Uczeń Pere Riby zapewnił sobie tytuł 5:4. Ale Coco pokazał swój zwycięski charakter, co doprowadziło go do wygrania US Open w 2023 roku, zmuszając do nagłej śmierci. W finale nie trafił w pierwsze cztery piłki. Wykorzystał piątą, aby przejść do historii. Pod nieobecność tenisa panowała ekscytacja, ponieważ po raz pierwszy o finale rozstrzygnięto w tie-breaku.
Kończy sezon na trzecim miejscu na podium WTA i przedstawiana jest jako alternatywa dla niedawnej tyranii Aryny Sabalenki i Igi Świątek. Właśnie jej jedyną porażką na turnieju w Riyadzie była walka z Barborą Krejcikovą, która wyeliminowała Świątek, która została bez półfinału.