„Kultowa” reakcja Olivii Rodrigo na nieuprawnione wykorzystanie jej piosenki przez Donalda Trumpa

Oliwia Rodrigo nie była zachwycona, gdy odkryła, że ​​jej piosenka jest wykorzystywana do świętowania Donalda Trumpaniedawne zwycięstwo.

Na początku tego tygodnia, gdy ogłoszono wyniki wyborów i wydawało się, że Trump ma zapewnioną drugą kadencję, oficjalne konto Team Trump na TikTok opublikowało uroczyste wideo z przebojem Rodrigo „deja vu”, co Rodrigo nie był zachwycony.

Stanowisko Olivii Rodrigo nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jej poparcie społeczne dla wiceprezydenta Kamala Harris.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Donald Trump używa „deja vu” w filmie kampanii

Film zawierał podpis: „I nagle z moich ust wyszły słowa: „Jestem Prezydentem-elektem”…”, co było nawiązaniem do déjà vu po ponownym zwycięstwie Trumpa na stanowisku prezydenta. Ale Rodrigo się to nie podobało.

20-letnia sensacja popu szybko zareagowała na komentarze, pisząc: „Ech, nie używaj nigdy więcej mojego brzmienia”.

Choć komentarz Rodrigo zniknął, wygląda na to, że podjęła ona dalsze działania za kulisami. Piosenka została natychmiast usunięta z filmu, prawdopodobnie na jej prośbę, ponieważ posiada ona częściowe prawa autorskie.

W lipcu poparła Harrisa w Instagram Stories, udostępniając klip z jednego z wieców Harrisa.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Fani nazywają Olivię Rodrigo „ikoną” za to, że wyzywała Donalda Trumpa

MEGA

Fani nazywają Rodrigo „kultową” po tym, jak publicznie skrytykowała Trumpa za wykorzystywanie jej muzyki bez pozwolenia.

„LMFAOOOO JEST TAK KULTOWA” – powiedział jeden z TikTokerów.

„Zgadza się. Zachowanie królowej” – stwierdziła inna.

„Żegnaj, ona jest na to zbyt ikoniczna” – powiedziała trzecia.

Rodrigo od dawna jest gorącym orędownikiem praw reprodukcyjnych i jest założycielem Funduszu 4 Good, inicjatywy mającej na celu promowanie praw kobiet i dziewcząt do edukacji, zdrowia reprodukcyjnego i ochrony przed przemocą ze względu na płeć.

W 2021 r. Rodrigo spotkała się nawet z wiceprezydentem Harrisem, aby omówić świadomość dotyczącą szczepionek, więc nie było zaskoczeniem, że nie będzie miała nic przeciwko wykorzystywaniu jej muzyki w kampanii Trumpa.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Olivia Rodrigo wywołuje kontrowersje po rozdaniu prezerwatyw i planu B na koncercie

Olivia Rodrigo występuje w Madrycie
MEGA

Na początku tego roku Rodrigo trafił na pierwsze strony gazet na koncercie w St. Louis, dostarczając fanom nieoczekiwany prezent na pożegnanie: prezerwatywy i Plan B, dystrybuowane we współpracy z Funduszem Aborcyjnym Missouri. Inicjatywa miała na celu promowanie zdrowia reprodukcyjnego, a była gwiazda Disney Channel wykorzystała swoją platformę do propagowania dostępu do antykoncepcji i wspierania praw reprodukcyjnych.

„Jestem zdruzgotany i przerażony” – powiedział wówczas Rodrigo publiczności, per Strażnik. „Tak wiele kobiet i tak wiele dziewcząt umrze z tego powodu. Następną piosenkę chciałam zadedykować pięciu członkom Sądu Najwyższego, którzy pokazali nam, że w ostatecznym rozrachunku naprawdę nie przejmują się tym. gówno o wolności.”

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Olivia Rodrigo wspiera prawa reprodukcyjne

Olivia Rodrigo występuje w telewizji NBC "Dzisiaj" pokazywać
MEGA

Rodrigo, założyciel fundacji non-profit Fund 4 Good, jest zdeklarowanym orędownikiem praw reprodukcyjnych.

„Zanim wyjdę na scenę, chciałem tu przyjść i porozmawiać o czymś, co mnie naprawdę ekscytuje” – powiedział w zeszłym miesiącu Rodrigo publiczności w Kalifornii, per Billboard. „Fundusz 4 Good działa na rzecz wspierania wszystkich kobiet, dziewcząt i osób poszukujących wolności w zakresie zdrowia reprodukcyjnego”.

„Fundusz będzie bezpośrednio wspierać lokalne organizacje non-profit, które promują takie kwestie, jak edukacja dziewcząt, prawa reprodukcyjne i zapobieganie przemocy ze względu na płeć” – dodała piosenkarka „good 4 u”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Olivia Rodrigo dołącza do listy hollywoodzkich artystów potępiających Trumpa za nieuprawnione wykorzystanie muzyki

Trump przemawia podczas Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee
MEGA

Na przykład w sierpniu 2024 r. Celine Dionzespół wydał oświadczenie, w którym wypiera się wykorzystania jej piosenki „My Heart Will Go On” podczas wiecu Trumpa w Montanie, podkreślając, że wykorzystanie jest nieautoryzowane. Podobnie we wrześniu 2024 r. osiedle Izaaka Hayesa uzyskał wstępny nakaz uniemożliwiający kampanii Trumpa używanie podczas wydarzeń słów „Trzymaj się, nadchodzę”, powołując się na naruszenie praw autorskich.

RihannaJack White, Steven Tyler, Neil Young, Guns N’ Roses i Earth, Wind & Fire również otwarcie potępili wykorzystywanie ich muzyki podczas wieców Trumpa lub w postach w mediach społecznościowych, podobnie jak niedawne stanowisko Rodrigo.

Artyści tacy jak Tom Petty, BeyoncéLinkin Park i Pharrell wydali nawet rozkazy zaprzestania kampanii, aby zapobiec dalszemu wykorzystywaniu ich piosenki

Zrodlo