Ricardo Mur, dyrektor generalny SD Huesca, odwiedził w ten piątek mikrofony DEPORTES COPE W Saragossie w przeddzień meczu, który w najbliższą sobotę zmierzy się z Huescą i Saragossą w El Alcoraz. I przeanalizował kontrowersje wokół ceny biletów na ten mecz.
Na czele grupy Arqa że wraz z grupą Costa tego lata weszli do akcjonariuszy klubu Huesca, aby zatuszować sprawę w bardzo delikatnym dla podmiotu momencie, Ricardo Mur objął urząd dyrektora generalnego: „Nie mogliśmy pozwolić, aby Huesca zbankrutowała lub zniknęła. Czujemy się w pełni zintegrowani ze społeczeństwem Huesca. I bardzo dobrze przyjęty” – komentuje.
Jeśli chodzi o sobotnie starcie, „Obydwie drużyny dobrze rozpoczęły sezon, mają dwóch świetnych trenerów. A ten mecz musi być świętem aragońskiego futbolu” – podkreśla Mur.
„Real Saragossa był dla nas bardzo dobry na letnim rynku, dając nam Sergiego Enricha. On nie zagra w tym meczu, ale reszta jego kolegów z drużyny poradzi sobie bardzo dobrze i wykażą się dużym zacięciem w ataku” – wyjaśnia dyrektor generalny klubu Huesca.
Zdaniem Ricardo Mura, „Oczywiście, że to derby. Jesteśmy dwiema drużynami z Aragonii, które mają wiele wspólnego i muszą się dobrze dogadywać. Myślę, że ten mecz ma w sobie coś wyjątkowego, chociaż na koniec liczą się trzy punkty.
„Życzę wszystkiego najlepszego Realowi Saragossa i będę szczęśliwy, jeśli awansują. Chcemy skonsolidować projekt po trudnym momencie” dodaje Mur.
Jeśli chodzi o wpis, który zostanie zarejestrowany w tym meczu, według menedżera Huesca: „Myślę, że frekwencja będzie dobra, od 6500 do 6800 widzów. Nie różni się zbytnio od derbów z poprzednich lat. To kontrowersja, o której nie wiem, czy jest zainteresowana, czy niedoinformowana. Jest 4000 członków, którzy zapłacili pełny abonament i dokładniej 50 euro, aby móc wziąć udział w tym meczu. Jest to decyzja podjęta przez poprzedni zarząd i którą jesteśmy zobowiązani szanować. Stąd 50 euro, które musieli zapłacić ci, którzy wcześniej tego nie zrobili”.
Ricardo Mur to pamięta „Ceny, które ustaliliśmy, są niższe niż te ustalone przez Real Saragossa w zeszłym roku w meczu z Huescą. I nie słyszałem żadnej krytyki. Oscylowały w granicach 85–45 euro. W każdym razie patrząc w przyszłość na przyszły rok, musimy dokonać refleksji. Nie będzie płatności połówkowych. Dla każdego będzie dostępny pełny abonament, co pozwoli uniknąć tego problemu. I będzie inna polityka cenowa biletów. Musimy zrozumieć, że są to decyzje, które zostały podjęte zanim zaczęliśmy zarządzać klubem.