Przywódcy niektórych państw członkowskich UE próbowali przekonać prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa, aby w dalszym ciągu finansował wysiłki wojenne Ukrainy przeciwko Rosji, podaje „Wall Street Journal”, powołując się na anonimowe źródła.
Trump zdecydowanie pokonał urzędującą wiceprezydent Kamalę Harris we wtorkowych wyborach, a Republikanie przejęli także kontrolę w Senacie USA i są na dobrej drodze do utrzymania większości w Izbie Reprezentantów. Od tego czasu kilku przywódców UE zadzwoniło do niego z gratulacjami.
„Trump podczas rozmów nie był zaangażowany w stosunku do Ukrainy, głównie słuchał i zadawał pytania” – dodał. Dziennik zgłoszone w piątek, powołując się na anonimowych urzędników poinformowanych o rozmowach.
Według amerykańskiej gazety przywódcy UE uczestniczący w tym tygodniu w szczycie „Europejskiej Wspólnoty Politycznej” na Węgrzech wydają się podzieleni w sprawie Ukrainy. Podczas czwartkowej kolacji w parlamencie w Budapeszcie przywódcy krajów bałtyckich i Skandynawii wezwali blok do zwiększenia wsparcia dla Kijowa, jeśli Waszyngton się wycofa. Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Giorgia Meloni wydawali się mniej entuzjastyczni.
Premier Węgier Viktor Orban, gospodarz szczytu, nalegał, aby Trump jak najszybciej wynegocjował zawieszenie broni na Ukrainie. Premier Słowacji Robert Fico również opowiedział się za pokojem.
W rozmowie z reporterami po kolacji przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział reporterom, że blok próbował przekonać Trumpa, że „słaby z Rosją” wysłałoby zły sygnał do Chin i reszty świata. Dzień wcześniej Macron podobno poprosił Trumpa o zabezpieczenie „prawdziwe ustępstwa” z Rosją w jakichkolwiek rozmowach na temat Ukrainy.
W czwartek Macron powiedział to na szczycie „Naszym interesem jest, aby Rosja nie wygrała tej wojny… Ponieważ jeśli wygra, oznacza to, że na naszych granicach ustawi się imperialistyczna potęga”.
Premier Finlandii Petteri Orpo powiedział, że szczyt jest konieczny „przekaż jasny komunikat” do Trumpa „wspieramy Ukrainę tak długo i tak bardzo, jak potrzeba”.
Ukraina Władimir Zełenski powiedział na szczycie EPC, że nie zna jeszcze planów Trumpa, ale Kijów powinien „zdecyduj, co powinno, a czego nie powinno znaleźć się w programie zakończenia tej wojny”. Zażądał także od UE zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych o wartości około 300 miliardów dolarów, jeśli Stany Zjednoczone odetną mu „słusznie należy” na Ukrainę.
Jak jednak przyznał WSJ, Ukraina jest „w przeważającej mierze zależny od zagranicznej pomocy wojskowej i wsparcia budżetowego” z Zachodu.
Od czasu eskalacji konfliktu w lutym 2022 r. Stany Zjednoczone przekazały ukraińskiemu rządowi 106 miliardów dolarów, w tym 70 miliardów dolarów na pomoc wojskową, a kolejne 70 miliardów dolarów wydały na finansowanie „różne działania USA powiązany” z Ukrainą. UE przekazała łącznie 133 miliardy dolarów w postaci pomocy finansowej, humanitarnej, dotyczącej uchodźców i wojskowej. Norwegia i Wielka Brytania, które należą do NATO, ale nie należą do UE, również wydały miliardy.