Home Styl Życia Zapytaj Amy: Czy muszę akceptować moich rasistowskich przyjaciół takimi, jakimi są?

Zapytaj Amy: Czy muszę akceptować moich rasistowskich przyjaciół takimi, jakimi są?

66
0
Zapytaj Amy: Czy muszę akceptować moich rasistowskich przyjaciół takimi, jakimi są?

Droga Amy: Mam dwóch przyjaciół, z którymi jestem bardzo blisko w ciągu ostatnich 10-15 lat. Ci dwaj przyjaciele nie znają się, ale każdy z nich był ważną częścią mojego życia – ale nie są moimi jedynymi bliskimi przyjaciółmi.

Na podstawie komentarzy pojawiających się przez te wszystkie lata podejrzewam, że te dwie osoby były rasistami, ale dopiero niedawno otwarcie – niemal dumnie – to oświadczyły i teraz nie mogę już przejść obok czegoś, co próbowałam zignorować. Chociaż całkowicie się z nimi nie zgadzam, nie sądzę, że mógłbym zmienić ich zdanie; wydają się czuć w swoich poglądach całkowicie uzasadnione. Uważam, że rasizm jest odrażający i nie potrafię znaleźć dla niego żadnego usprawiedliwienia. Zastanawiam się, jak mogłabym pozostać z nimi przyjaciółmi i nie czuć się hipokrytką.

Smutno mi na myśl o zakończeniu tych przyjaźni, ale już czuję, że się wycofuję. Czy prawdziwy przyjaciel uważa rasizm za wadę charakteru i akceptuje go takim, jaki jest, czy też wyrosłem z tych związków?

Antyrasistowski: Tak, bliscy czasami mogą nauczyć się akceptować i wybaczać wady charakteru. Ale to, o czym mówisz, nie mieści się w kategorii „wada charakteru”. Rasizm jest wyborem, a osoba rasistowska ma wiele możliwości uczenia się, refleksji i zmiany zdania.

Opisujesz siebie jako „antyrasistę”. Antyrasista ma etyczny obowiązek próbować nawiązać kontakt z rasistowskimi osobami i instytucjami, aby zainspirować tego rodzaju zmiany.

Narodowe Muzeum Historii i Kultury Afroamerykanów Smithsonian opublikowało: poradnik o tym, jak włączyć ideały antyrasistowskie do własnego życia. Oni sugerują:

„Poszukaj jasności: «Powiedz mi więcej o ____.»”

„Zaproponuj alternatywną perspektywę: «Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad ____.»”

„Mów prawdę: «Nie widzę tego tak, jak ty. Widzę to jako _____.”

„Znajdź wspólną płaszczyznę porozumienia: «Nie zgadzamy się co do _____, ale możemy zgodzić się co do _____.»”

„Daj sobie czas i przestrzeń, których potrzebujesz: «Czy moglibyśmy powrócić do tej rozmowy o ____ jutro.»”

„Wyznaczaj granice: «Proszę, nie mów więcej _____ do mnie ani w mojej obecności.»”

Aby żyć zgodnie ze swoimi ideałami, wymagałoby to ciągłego komunikowania się z tymi rasistowskimi przyjaciółmi. Mógłbym zaliczyć ten wysiłek do kategorii „życie jest za krótkie”, ale ostateczna decyzja będzie należeć do Ciebie.

Droga Amy: Moja córka jest w drugiej klasie. Jest jedynaczką i przebywanie w jej towarzystwie to przede wszystkim przyjemność. Jednakże jej tata i ja zauważyliśmy tendencję do przeciwstawiania się zasadom lub granicom. Czasami, zwłaszcza gdy czuje się komfortowo, przekracza granicę. Będzie zachowywać się głośno, bezczelnie, żądając i… po prostu wstrętnie.

Błagała nas, żebyśmy pozwolili jej nocować u koleżanki. Przyjaciółka jest naprawdę miłą dziewczyną, a jej rodzice wydają się wspaniali, choć nie znamy ich zbyt blisko. Dziewczyny mają za sobą udane randki. Nie mam pewności, czy podczas noclegu moja córka będzie zachowywała się jak najlepiej, a jej ojciec i ja zastanawiamy się, jakie będzie najlepsze podejście.

Rodzice: Twoja córka może nie być gotowa na spędzenie nocy w domu innego dziecka, ale może być gotowa na przyjęcie kolejnego dziecka w ramach noclegu. Hosting może zaoferować jej ważną perspektywę na własne zachowanie. Ryzyko wysłania jej do domu innego dziecka, zanim będzie mogła zachowywać się prospołecznie, polega na tym, że jeśli sprawy się nie potoczą, nie zostanie poproszona o powrót.

Sugeruję, abyś porozmawiał z innymi rodzicami goszczącymi i poprosił ich, aby zadzwonili do Ciebie, jeśli Twoja córka stanie się agresywna, wymagająca lub nadmiernie nieprzyjemna w domu, oraz aby powiadomiła córkę, że przyprowadzisz ją do domu, jeśli jej zachowanie stanie się problem. Powinieneś poinstruować ją, jak modulować jej zachowanie i faktycznie przećwiczyć, jak być dobrym gościem i wspaniałym przyjacielem.

Droga Amy:Zaskoczeni rodzice” zażądał, aby ich córka dostała na studia tylko oceny A i B. Kiedy byłem na studiach jako starszy dorosły (40 lat), miałem głównie piątki i piątki. Dostałem piątkę z rachunku różniczkowego na trzecim roku. Wielu z nas dostało piątkę.

Do dziś pamiętam słowa mojego profesora: „Cześć może wydawać ci się zła, ale pamiętaj, masz wyższą ocenę i nauczyłeś się więcej niż ci, którzy nie uczęszczają na te zajęcia ani nawet nie idą na studia”. Rodzice muszą ponownie przemyśleć swoje żądania.

Byłem tam: Daję ci solidne A.

© 2024 by Amy Dickinson. Dystrybucja: Agencja Treści Tribune.

Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here