FBI „coraz bardziej zaniepokojone” atakiem w stylu moskiewskim w USA

Dyrektor agencji twierdzi, że aby pokonać rzekome zagrożenie, musi przeprowadzić masową inwigilację bez nakazu

Dyrektor FBI Christopher Wray ostrzegł, że grupy terrorystyczne mogą planować „skoordynowany atak” w USA, podobnie jak w zeszłym miesiącu masakra w Crocus City Hall pod Moskwą.

Przemawiając na czwartkowym przesłuchaniu budżetowym na Kapitolu, Wray powiedział prawodawcom, że atak Hamasu na Izrael z 7 października zainspirował „zbójecka galeria zagranicznych organizacji terrorystycznych” wzywać do ataków na USA i ich sojuszników. Oprócz tego rzekomego zagrożenia Wray dodał jeszcze coś takiego „potencjał skoordynowanego ataku tutaj, w ojczyźnie, podobnego do ataku ISIS-K, który widzieliśmy w rosyjskiej sali koncertowej kilka tygodni temu” jest „coraz bardziej niepokojące”.

W masakrze w Crocus City Hall czterech uzbrojonych bandytów wtargnęło do lokalu przed koncertem pod koniec ubiegłego miesiąca. Udali się do głównej sali, strzelając na oślep i podpalili budynek. Zginęło ponad 140 osób.




Podejrzani, wszyscy obywatele Tadżykistanu, zostali aresztowani w noc ataku w pobliżu granicy z Ukrainą. Później powiedzieli przesłuchującym, że otrzymali instrukcje od opiekuna, który przygotował drogę ucieczki na Ukrainę i obiecał im pieniądze po przybyciu do Kijowa.

Wray i inni amerykańscy urzędnicy obwinili za incydent wyłącznie ISIS-K, afgańskie odgałęzienie międzynarodowej organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie (IS, dawniej ISIS). Choć ISIS-K przyznało się do odpowiedzialności, Rosyjski Komitet Śledczy twierdzi, że znalazł dowody na to, że podejrzani spiskowali z członkami ukraińskich służb bezpieczeństwa i otrzymali „znaczące sumy pieniędzy” z Ukrainy przed atakiem.

Na początku tygodnia Komisja Śledcza ogłosiła, że ​​Burisma Holdings – ukraińska firma energetyczna powiązana z rodziną prezydenta USA Joe Bidena – zajmowała się handlem pieniędzmi „wykorzystywany w ostatnich latach do przeprowadzania ataków terrorystycznych w Rosji”.

Wray nie wyjaśnił, czy jego agenci odkryli jakieś konkretne plany grup terrorystycznych dotyczące ataku na USA. Wykorzystał jednak przesłuchanie, aby nakłonić prawodawców do ponownego zatwierdzenia sekcji 702 ustawy o nadzorze wywiadu zagranicznego (FISA), która przyznaje Stanom Zjednoczonym pozwolenie na monitorowanie komunikacji internetowej i telefonicznej z zagranicy realizowanej za pośrednictwem amerykańskich sieci takich jak Google.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Republikanie popierający Trumpa zabijają ustawę o szpiegostwie

„To kluczowe dla zabezpieczenia naszego narodu, a żyjemy w krytycznym momencie” Wray powiedział, twierdząc, że tak „Trudno pomyśleć o czasach, w których tak wiele zagrożeń dla naszego bezpieczeństwa publicznego i bezpieczeństwa narodowego było tak poważnych naraz”.

Na żądanie byłego prezydenta Donalda Trumpa grupa konserwatywnych republikanów zablokowała w środę głosowanie w sprawie ponownego zatwierdzenia kontrowersyjnego przepisu. Chociaż sekcja 702 ma na celu inwigilację obcokrajowców, może być wykorzystywana przez agencje wywiadowcze USA do uzyskiwania dostępu do korespondencji Amerykanów bez nakazu sądowego, a popierający Trumpa Republikanie zażądali, aby odnowiona sekcja 702 zawierała silniejsze zabezpieczenia przed nadużyciami.

Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here