Co najmniej Dziś rano aresztowano 57 osób w Amsterdamie po kilku starciach pomiędzy protestujący przeciwko wojnie w Gazie i grupa fanów Maccabi Tel Aviv który udał się do stolicy Holandii na mecz Ligi Europy z Ajaxem, powiedział rzecznik policji.
Holenderska policja zbierazweryfikowane informacje, którymi można się podzielić„O tym, co wydarzyło się w kontekście przed, w trakcie i po meczu pomiędzy Ajaxem a Maccabi Tel Aviv FC rozegranym w Amsterdamie.
Na tę chwilę amsterdamska policja potwierdziła, że było ich kilkanaście aresztowany za różne przestępstwa, głównie zakłócanie porządku publicznego, jeszcze przed rozpoczęciem meczu, kiedy na placu Dam w Amsterdamie zebrało się kilkuset kibiców Maccabi. „Na początku panowała napięta atmosfera, ale z czasem się uspokoiła.– twierdzi rzecznik policji.
Z drugiej strony był demonstracja zatwierdzona przez władze miasta przeciwko izraelskiej wojnie w Gazie na placu miejskim położonym kilometr od stadionu Johan Cruijff Arena. W proteście tym wzięła udział grupa osób, których liczba nie została określonaa niektórzy próbowali udać się w stronę stadionu, ale Zostali zatrzymani przez policję, co doprowadziło do tego, że niektórzy protestujący zaczęli atakować funkcjonariuszy fajerwerkami, powodując „uszkodzenie słuchu” – przekazała jedna z nich policja w krótkiej notatce.
Wreszcie, A aresztowano trzydzieści osób za zakłócanie porządku publicznego oraz za noszenie lub używanie sztucznych ogni podczas tej demonstracji. Z rzecznikiem amsterdamskiej policji skontaktował się: Nie potrafił potwierdzić, czy i w jakim stopniu doznał obrażeńani tożsamości, narodowości ani przynależności aresztowanych.
Jednak przez całą noc w mediach społecznościowych krążyło kilka niezweryfikowanych zdjęć i filmów, na których widać rzekomo fani Maccabi są ścigani i atakowani przez zamaskowanych mężczyzn, lub rzekomi izraelscy kibice zrywają flagi palestyńskie, nie jest jednak jasne, gdzie zrobiono te zdjęcia i ani od holenderskiej policji ani nie potwierdza jego prawdziwości.
Rząd Izraela opisał incydent jako „bardzo brutalny” i bronił, że izraelscy kibice byli „wpadł w zasadzkę i zaatakował„ w Amsterdamie po meczu z Ajaksem, który zakończył się 5:0 na korzyść holenderskiej drużyny, a nawet ogłosił dostawę dwóch samolotów „ratunek” od fanów Maccabi.
Premier Holandii Dick Schoof wyraził swoje odrzucenie tego, co wydarzyło się dziś wieczorem w Amsterdamie i powiedział, że „przerażony antysemickimi atakami na obywateli Izraela”, coś, co opisał jako „całkowicie nie do przyjęcia”. Schoof, który stoi na czele rządu, w którym radykalna prawica ma większość, obiecał także swojemu izraelskiemu odpowiednikowi Benjaminowi Nentayahu, że „Osoby odpowiedzialne zostaną zidentyfikowane i pociągnięte do odpowiedzialności”