Członkowie rodziny mogą zostać deportowani za wyrażenie poparcia lub zatajenie informacji na temat incydentu „terrorystycznego”.
Izraelski parlament ostatecznie zatwierdził kontrowersyjne przepisy, które pozwalają rządowi deportować członków rodzin tak zwanych „terrorystów”, w tym własnych obywateli, do Strefy Gazy i innych miejsc.
Ponieważ w czwartek projekt ustawy zatwierdził dwa wymagane końcowe czytania na plenum, prawodawcy w Knesecie zatwierdzili ustawę – która miałaby zastosowanie również do palestyńskich obywateli Izraela – większością 61 głosów za, przy 41 głosach przeciw.
Ustawa, sponsorowana przez Hanocha Milwidsky’ego, polityka partii Likud premiera Benjamina Netanjahu, daje ministrowi spraw wewnętrznych uprawnienia do deportacji krewnego pierwszego stopnia domniemanych napastników.
Rodzice, rodzeństwo lub małżonkowie tak zwanego „terrorysty” mogą zostać odesłani z Izraela w przypadku, gdy zostanie uznane, że „wyrażają wsparcie lub identyfikację” lub nie zgłosili informacji o „akcie terroryzmu lub organizacji terrorystycznej” .
Miałoby ono dotyczyć także mieszkańców okupowanej Jerozolimy Wschodniej, choć nadal nie było jasne, czy będzie miało zastosowanie na okupowanym Zachodnim Brzegu. Obywatele Izraela również mogliby zostać deportowani, ale zachowaliby swoje obywatelstwo nawet po wydaleniu z kraju.
Podejrzani będą mieli prawo do obrony na rozprawach zwoływanych przez ministra spraw wewnętrznych, który będzie miał 14 dni na podjęcie decyzji i podpisanie nakazu wydalenia.
Wypędzeni ludzie zostaną wysłani do Gazy lub innych miejsc na okres od 7 do 15 lat w przypadku obywateli i 10–20 lat w przypadku legalnych rezydentów.
„Każdy, kto wystąpi w telewizji i powie: «Moje dziecko było szahidem (męczennikiem)» – «Mój ojciec był szahidem» – wypadnie!”
stwierdził Nat. Minister Itamar Ben Gvir wystąpił dziś przed komisją Knesetu omawiającą ustawę deportującą rodziny terrorystów. pic.twitter.com/iEjXw3SckS— Jewish News Syndicate (@JNS_org) 29 października 2024 r
Prawdopodobnie prawo zostanie zakwestionowane w sądzie. Eran Shamir-Borer, starszy badacz w Izraelskim Instytucie Demokracji i były ekspert prawa międzynarodowego izraelskiej armii, powiedział, że jeśli ustawodawstwo dotrze do Sądu Najwyższego, prawdopodobnie zostanie odrzucone na podstawie wcześniejszych izraelskich spraw dotyczących deportacji.
„Konkluzja jest taka, że jest to całkowicie niezgodne z konstytucją i stanowi wyraźny konflikt z podstawowymi wartościami Izraela” – Shamir-Borer powiedział agencji prasowej The Associated Press.
Ponadto większością 53 do 41 głosów zatwierdzono tymczasowy nakaz pięcioletni, zezwalający na karę pozbawienia wolności dla nieletnich poniżej 14 roku życia skazanych za morderstwo w ramach aktu terrorystycznego lub w ramach działalności organizacji terrorystycznej .
Nie było zgody co do tego środka, a niektórzy prawodawcy i izraelskie organy prawne, takie jak biuro Prokuratora Generalnego, opowiadały się za ograniczeniem jego zakresu.
Jednak zwolennicy, wśród nich najważniejszy skrajnie prawicowy minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir, przyjęli ustawę, uwzględniając wszystkich członków najbliższej rodziny.
Kneset przyjmuje coraz bardziej twarde podejście, a najnowsze przepisy zostaną przyjęte kilka dni po zatwierdzeniu przez prawodawców kolejnej ustawy zakazującej Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Palestyńskich (UNRWA).
Izrael zerwał stosunki z główną agencją dostarczającą pomoc ratującą życie milionom Palestyńczyków w całym regionie w oparciu o bezpodstawne twierdzenia, że ta agencja udziela schronienia „terrorystom” i współpracuje z Hamasem i innymi grupami przeciwko Izraelowi.
Izrael aresztuje już Palestyńczyków w ramach quasi-sądowego procesu zwanego „zatrzymaniem administracyjnym”, w ramach którego początkowo przebywają oni w więzieniu na sześć miesięcy, a ich areszt może być wielokrotnie przedłużany na czas nieokreślony bez postawienia zarzutów i procesu.
W izraelskich atakach wojskowych, które miały miejsce od 7 października 2023 r. w Gazie, zginęło ponad 43 000 Palestyńczyków, setki kolejnych zginęło na okupowanym Zachodnim Brzegu i ponad 3000 w Libanie.