Kiedy Donald Trump ogłosił swoje „wspaniałe zwycięstwo” po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, szczególne pochwały zarezerwował dla jednego człowieka, który pomógł mu katapultować go z powrotem na najwyższe stanowisko w kraju.
„Narodziła się gwiazda, Elon” – powiedział w przemówieniu w West Palm Beach na Florydzie, odnosząc się do swojego największego sojusznika w wyścigu o fotel prezydenta: miliardera, właściciela Tesli, SpaceX i X (dawniej Twittera), Elona Muska.
Musk rzeczywiście odegrał niebagatelną rolę w powrocie Trumpa, nie tylko wpompowując miliony dolarów w jego kampanię, ale także pełniąc funkcję doradcy i promotora politycznego, skutecznie zmieniając swoją platformę mediów społecznościowych X w rzecznik Make America Great Again (MAGA).
„Przyszłość będzie fantastyczna” – napisał Musk w X, gdy stało się jasne, że Trump wróci do Białego Domu.
Przyszłość będzie fantastyczna pic.twitter.com/I46tFsHxs3
— Elon Musk (@elonmusk) 6 listopada 2024 r
Gwiazda miliardera rzeczywiście mogłaby wznieść się wysoko pod rządami Trumpa, który wcześniej sugerował, że jego sojusznik może zostać „sekretarzem cięć kosztów” w jego rządzie. Eksperci ostrzegają, że Musk, którego Space X ma już siłę przebicia jako główny rządowy wykonawca w dziedzinie obronności, może w rezultacie „regulować organy regulacyjne”.
Gdy kurz opadnie, oto wszystko, co musisz wiedzieć o tym, jak najbogatszy człowiek świata pomógł zaaranżować jeden z najdzikszych powrotów politycznych w historii. W jaki sposób Musk wykorzystał swoje pieniądze i wpływy, aby Trump wrócił na szczyt i dlaczego?
Ile Musk przekazał na kampanię Trumpa?
Żeby było jasne, miliarderzy odegrali większą niż kiedykolwiek rolę zarówno w kampaniach prezydenckich Demokratów, jak i Republikanów. Bill Gates z Microsoftu i były burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg poparli wiceprezydent Kamalę Harris. Ale to wieloaspektowe wsparcie Muska dla Trumpa naprawdę zrobiło różnicę.
Według Federalnej Komisji Wyborczej (FEC) w zeszłym miesiącu w ostatecznych ujawnieniach przed dniem wyborów Musk przekazał Trumpowi i innym Republikanom szacunkowo 132 miliony dolarów w okresie poprzedzającym wybory w 2024 roku.
Dwie z największych darowizn – 43,6 mln dolarów i 75 mln dolarów – trafiły bezpośrednio do machiny kampanii Trumpa, w szczególności do utworzonego przez samego Muska America PAC (komitet akcji politycznej).
Kontrowersyjnie Musk uruchomił akcję rozdawania pieniędzy w kluczowych stanach wahadłowych, oferując zarejestrowanym wyborcom, którzy zgodzili się podpisać petycję popierającą pierwszą i drugą poprawkę do konstytucji Stanów Zjednoczonych, które chronią odpowiednio wolność słowa oraz prawo do posiadania i noszenia broni, szansę na wygraj 1 milion dolarów dziennie.
„Będziemy codziennie, aż do wyborów, losowo przyznawać 1 milion dolarów osobom, które podpisały petycję” – powiedział Musk podczas wydarzenia kampanii 19 października.
Posunięcie to zostało zakwestionowane w sądzie w Pensylwanii po tym, jak Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych ostrzegł, że grupa może łamać prawo wyborcze, które zabrania płacenia ludziom za rejestrację do głosowania. Jednak w poniedziałek sędziowie orzekli, że operacja może się odbyć po tym, jak prawnicy Muska argumentowali, że zwycięzcy zostali zweryfikowanymi rzecznikami, a nie wybrani losowo.
Teraz Musk został pozwany w ramach pozwu zbiorowego przez wyborców, którzy twierdzą, że przekonał ich do podpisania petycji pod fałszywym pretekstem, że mieli szansę wygrać milion dolarów. Pozew został złożony we wtorek przez mieszkankę Arizony Jacqueline McAferty, która również oskarżyła Muska o wykorzystanie rozdania do gromadzenia cennych danych osobowych i kierowania ruchu do X.
Z dokumentów FEC wynika również, że Musk przekazał 10 milionów dolarów Senackiemu Funduszowi Przywództwa, PAC, którego zadaniem jest „ochrona i poszerzanie republikańskiej większości w Senacie”, potencjalnie pomagając Republikanom skutecznie odzyskać kontrolę nad Senatem w tych wyborach.
Musk rzekomo przekazał także Republikanom inne niezgłoszone datki.
Jak X został zastosowany jako ustnik MAGA?
Choć może się to teraz wydawać dziwne, Elon Musk był kiedyś postrzegany jako liberał i orędownik energii odnawialnej, który twierdził, że w 2020 r. głosował na Demokratę Joe Bidena. Wizerunek ten zmienił się od 2022 r., po przejęciu przez niego platformy społecznościowej Twitter, teraz przemianowany na X.
Po zobowiązaniu się do przekształcenia Twittera w „neutralne politycznie” forum Musk zwolnił pracowników odpowiedzialnych za monitorowanie dezinformacji. Przywrócił także ponad 62 000 zawieszonych kont, w tym konta białych nacjonalistów i neonazistów oskarżonych o szerzenie mowy nienawiści i teorii spiskowych.
Co najważniejsze, uchylił także zakaz nałożony na konto Trumpa, który platforma zamknął po ataku na Kapitol USA w styczniu 2021 r., do którego wielu twierdzi, że Trump zachęcał.
Zanim doszło do wyborów, krytycy stwierdzili, że X faktycznie stał się nieoficjalną platformą izbową skrzydła MAGA Partii Republikańskiej. Sam właściciel został oskarżony o „fanboying” Trumpa i szerzenie dezinformacji wśród jego 200 milionów obserwujących, a jego wpływ został wzmocniony przez algorytm X.
Jednym z przykładów była promocja sfałszowanego filmu przedstawiającego kandydatkę Demokratów na prezydenta Kamalę Harris, w którym zasłyszano fałszywy głos: „Zostałem wybrany, ponieważ jestem najlepszym pracownikiem zajmującym się różnorodnością”. W lipcu Musk ponownie opublikował wideo ze słowami „To jest niesamowite” i śmiejącym się emoji, dzięki czemu artykuł, który nie został oznaczony jako parodia, zyskał 136 milionów wyświetleń więcej.
Dezinformacja o głosowaniu w wyborach przez „nielegalnych cudzoziemców” rozeszła się także po X. Dzieje się tak pomimo badań przeprowadzonych zarówno przez organizacje konserwatywne, jak i lewicowe, które wykazały, że częstość występowania przestępstwa zagrożonego karą do roku więzienia, grzywną i potencjalną deportacją była znikoma.
Teoria spiskowa mówiąca, że Demokraci importują nielegalnych imigrantów i udzielają im amnestii w celu poszerzenia bazy wyborców w przyszłych wyborach, również została rozpowszechniona w X i wzmocniona przez samego Muska. „Dem. Ameryka stałaby się wówczas jednopartyjnym, ciemnoniebieskim państwem socjalistycznym” – stwierdził w październikowym poście.
Demokraci importowali ogromną liczbę nielegalnych imigrantów do państw wahadłowych. Trzycyfrowy wzrost w ciągu ostatnich 4 lat!
Ich STANOWIONY plan polega na jak najszybszym nadaniu im obywatelstwa, zamieniając wszystkie wahadłowe stany w Dem.
Ameryka stałaby się wówczas jednopartyjnym, ciemnoniebieskim państwem socjalistycznym.
— Elon Musk (@elonmusk) 25 października 2024 r
Po wrześniowej telewizyjnej debacie Trumpa przeciwko Harrisowi, w której powtórzył fałszywe twierdzenie, że imigranci z Haiti w miasteczku w Ohio jedzą koty i psy, Musk ponownie opublikował mema przedstawiającego kota trzymającego tabliczkę z napisem „Kamala mnie nienawidzi” ze śmiejącym się emoji.
Pomimo deklarowanego zaangażowania na rzecz wolności słowa Musk zataił niektóre doniesienia prasowe, takie jak artykuł dziennikarza Kena Klippensteina, w którym szczegółowo opisano słabe punkty republikańskiego kandydata na wiceprezydenta JD Vance’a, rzekomo uzyskane z dokumentów, które wyciekły. Choć konto dziennikarza zostało później przywrócone, linki do artykułu zostały zablokowane.
Ankieta przeprowadzona przez Pew Research Center w marcu tego roku potwierdziła rosnącą popularność platformy wśród zwolenników Republikanów, pokazując, że 53% uważa, że jest ona „dobra dla demokracji”, co stanowi mniej więcej trzykrotnie więcej niż 17%, które odpowiedziały w ten sam sposób w 2021 r.
Dlaczego Musk sprzymierzył się z Trumpem?
Potężne połączenie ich fanów wzmocniło sojusz między Trumpem i Muskiem.
Nie tak dawno temu między parą nie było już miłości. W 2022 roku Trump nazwał Muska „artystą bydlakiem” za rzekome kłamstwa na temat wspierania go w wyborach w 2016 roku. Musk odpowiedział na ówczesnym Twitterze, że „nadszedł czas, aby Trump odwiesił kapelusz i popłynął w stronę zachodu słońca”.
Dwa lata później potentat technologiczny był ramię w ramię z Trumpem na wiecu w Butler w Pensylwanii, ubrany w czarny kapelusz MAGA.
Skręcenie Muska w prawo przypisuje się czasami narzuconemu przez rząd zamknięciu jego fabryk Tesli podczas pandemii Covid-19. W 2020 roku ponownie otworzył fabrykę we Fremont w Kalifornii, deklarując, że jest gotowy na aresztowanie, sprzeciwiając się „biurokratycznej bełkotowi”.
Od tego czasu jego prawicowe przesunięcie stało się widoczne w jego stosunkach z przywódcami sprzeciwiającymi się regulacjom, takimi jak prezydent Argentyny Javier Milei. Musk zbliżył się także do międzynarodowych przywódców prawicy, takich jak włoska Giorgia Meloni, indyjski Narendra Modi i izraelski Benjamin Netanjahu.
Jednak różne amerykańskie media, takie jak Vanity Fair i Washington Post, wskazują na głębszą motywację, wywołaną decyzją jednego z jego dzieci o ujawnieniu się jako osoba transpłciowa w 2022 r., zerwaniu więzi z Muskiem i zmianie nazwiska na Wilson . Twierdząc w wywiadzie dla Jordana Petersona, że został „oszukany” i podpisał zgodę na leczenie, Musk ogłosił swoją krucjatę przeciwko „wirusowi przebudzonego umysłu”.
W 2021 roku Musk przeniósł siedzibę Tesli z Palo Alto w Kalifornii w Dolinie Krzemowej do Austin w Teksasie, podobnie zmieniając miejsce zamieszkania z Kalifornii do Teksasu. W lipcu tego roku Musk zapowiedział przeniesienie SpaceX i X z Kalifornii do Teksasu w związku z prawem zabraniającym szkołom zmuszania nauczycieli do powiadamiania rodziców o zmianie tożsamości płciowej ich dziecka.
W jaki sposób Musk pomógł Trumpowi dotrzeć do młodych mężczyzn?
Obserwatorzy twierdzą, że Musk i Trump, którzy przedstawiają się jako łamiący zasady, spoza głównego nurtu „samce alfa”, najwyraźniej wykorzystali powszechne poczucie męskiej frustracji w Ameryce, częściowo wywodzące się z ruchu #MeToo i feministycznego sprzeciwu wobec „ toksycznej męskości”, przez co niektórzy mężczyźni twierdzą, że czują się napiętnowani i marginalizowani.
W zeszłym miesiącu w „New York Times” John Della Volpe, dyrektor ds. sondaży w Harvard Kennedy School Institute of Politics, nazwał sztukę Trumpa dla młodych mężczyzn „mistrzowską lekcją szeptania braci”. Wydaje się, że zabieganie o „głosowanie na brata” opłaciło się – niedawna ankieta Harvard Youth Poll wykazała, że 35 procent ankietowanych mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat wyraziło poparcie dla Trumpa, co stanowi wzrost o pięć procent w porównaniu z ankietą przeprowadzoną w 2020 roku.
Jest to wrażliwość, która znalazła wyraz w tak zwanych podcastach „bro”, takich jak Joe Rogan Experience. Rogan poparł Trumpa w poniedziałek po wywiadzie z Muskiem. „Wielki i potężny @elonmusk. Gdyby nie on, mielibyśmy przerąbane. Przedstawia, moim zdaniem, najbardziej przekonującą argumentację na rzecz Trumpa, jaką usłyszysz, i zgadzam się z nim w każdym calu” – powiedział Rogan w programie X.
Wiadomość wyraźnie odbiła się szerokim echem.
Dwa dni później Trump został wybrany 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych.