Travis Kelce twierdzi, że brat Jason „bronił” ich rodziny po zdarzeniu z rozbiciem telefonu

Travis Kelce powiedział, że jego brat Jason Kelce bronił swojej rodziny, kiedy w sobotę zareagował na wrzeszczącego fana, rzucając telefonem fana o ziemię. Bracia omówili incydent, który doprowadził do wszczęcia dochodzenia przez policję stanu Penn, a Jason wymienił z fanem homofobiczne obelgi w jednym z odcinków ich podcastu „New Heights Podcast”, który ukazał się w środę.

„Wiem, że ci to ciąży, bracie. … Wszyscy rozpowszechniają dostępne filmy. To sprawi, że sytuacja będzie poważniejsza niż, jak sądzę, w rzeczywistości” – powiedział Travis w podcaście.

„Ale prawdziwa sytuacja jest taka, że ​​podszedł do ciebie jakiś pieprzony klaun i zaczął mówić o twojej rodzinie, a ty zareagowałeś w sposób, który bronił twojej rodziny. Być może użyłeś słów, których żałujesz. I to jest sytuacja, z której po prostu trzeba się czegoś nauczyć i przyswoić.”

Jason, były zawodnik drużyny Philadelphia Eagles, przebywał w State College, aby wystąpić na „College GameDay”, który odbywał się w mieście na sobotni mecz pomiędzy Penn State a Ohio State. Na zewnątrz stadionu Beaver można usłyszeć na nagraniu fana idącego za Jasonem, wypowiadającego homofobiczne obelgi na temat związku Taylor Swift i Travisa. Fanka powiedziała: „Kelce, jakie to uczucie, że twój brat jest fa… bo spotyka się z Taylor Swift?”

Następnie Jason odwrócił się i najwyraźniej wziął telefon fana, który rzucił to obelgi, i rzucił go na ziemię. Fan zażądał od Jasona zwrotu telefonu, na co Jason odpowiedział: „Kto jest teraz fa…?”

Jason Kelce odniósł się już do tego incydentu w programie „Monday Night Countdown” ESPN i powiedział, że „nie jest z tego dumny”. W podcaście wyraził dalsze wyrzuty sumienia, mówiąc, że „nie jest zadowolony z tej sytuacji”.

„Moja reakcja zapewniła mu odpowiednią porę dnia, a także rozgłos sytuacji” – powiedział Jason. „Właśnie tego żałuję. To nie zasługiwało na uwagę. To naprawdę głupie. A jeśli po prostu pójdę dalej, to będzie to burger bez niczego. Nikt tego nie widzi. Teraz to się pojawiło i tylko utrwala więcej nienawiści.

„Najbardziej żałuję, że wypowiedziałem to słowo, jeśli mam być z tobą szczery. Użyte słowo (fan) jest po prostu śmieszne i przenosi je na inny poziom. … To odczłowieczające i zaszło mi to za skórę.”

Travis pochwalił swojego brata za to, że „pogodził się” z sytuacją, mówiąc Jasonowi, że „mówienie o tym pokazuje, jak szczery jesteś wobec wielu ludzi na tym świecie”.

„Zwłaszcza to, co powiedziałeś w poniedziałkowy wieczór, że… nie wybierasz nienawiści. Po prostu taki nie jesteś” – powiedział Travis.

Rzecznik policji i bezpieczeństwa publicznego Uniwersytetu Penn State potwierdził we wtorek, że wydział prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu, a proces rozpatrywania sprawy jest w toku.

Wymagana lektura

(Zdjęcie Jasona i Travisa Kelce: Rob Carr / Getty Images)

Zrodlo