Kamala Harris ma nadzieję, że USA nie wpadną w „ciemne czasy”

Wiceprezydent Kamala Harris w przemówieniu wygłoszonym w Waszyngtonie formalnie przyznała, że ​​Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA.

Harris nie ustąpił we wtorek wieczorem, mimo że stawało się coraz bardziej oczywiste, że Trump jest na dobrej drodze do zdobycia ponad 270 głosów kolegium elektorów potrzebnych do zapewnienia sobie Białego Domu.

„Wiem, że wiele osób ma wrażenie, że wkraczamy w mroczny czas, ale dla dobra nas wszystkich mam nadzieję, że tak nie jest” – dodał. – powiedział Harris w środę wieczorem, przemawiając ze sceny na Uniwersytecie Howarda.

„Wynik tych wyborów nie jest taki, jakiego chcieliśmy, nie jest tym, o co walczyliśmy, nie jest tym, za czym głosowaliśmy” – dodał. powiedział Harris.




„Jestem bardzo dumny z wyścigu, w którym uczestniczyliśmy, i sposobu, w jaki go przebiegliśmy” – powiedziała publiczności, dziękując prezydentowi Joe Bidenowi, swojemu kandydatowi na kandydata Timowi Walzowi i jej mężowi Dougowi Emhoffowi.

„Chcę powiedzieć, że choć przyznaję się do tych wyborów, nie rezygnuję z walki, która napędzała tę kampanię” – dodał. powiedział Harris. „Będziemy nadal toczyć tę walkę w urnach wyborczych, w sądach i na placu publicznym”.

„Musimy zaakceptować wyniki tych wyborów” – powiedział Harris, słysząc buczenie tłumu. „Będziemy angażować się w pokojowe przekazanie władzy”.

Opisała idee swojej partii jako refleksyjne „Ameryka w najlepszym wydaniu” i wezwał Demokratów do kontynuowania walki pomimo “komplikacje.”


https://www.rt.com/news/607254-kamala-harris-concession-speech/Trump wygrywa prezydenturę USA: tak się złożyło

Harris został kandydatem Demokratów na prezydenta w lipcu po tym, jak partia wywierała presję na prezydenta Joe Bidena, aby wycofał się z wyścigu, powołując się na jego fatalny występ w debacie z Trumpem. Harrisowi udało się pominąć podstawowy proces i przejąć wojenną skrzynię Bidena, ciesząc się jednocześnie wzrostem w sondażach po konwencji.

Biden mianował Harrisa na swojego kandydata na kandydata w połowie 2020 r. w ramach porozumienia z czołowymi Demokratami mającymi zapewnić ich poparcie dla jego nominacji. Sama walczyła o najwyższe stanowisko, ale zrezygnowała przed pierwszymi prawyborami z powodu braku funduszy i zainteresowania ze strony zaplecza partyjnego.

Bilet Biden-Harris oficjalnie uzyskał w 2020 r. 81 mln głosów, co oznacza niespodziewaną porażkę kandydatury Trumpa na reelekcję. Tym razem Harris-Walz otrzymał nieco ponad 67 milionów głosów, podczas gdy Trump otrzymał 72 miliony.

Zrodlo