WASZYNGTON, 6 listopada (AP) W Kongresie zwycięstwo Donalda Trumpa w styczniowych wyborach prezydenckich popiera jego kandydatka na kandydatkę, wiceprezydent Kamala Harris.
Zgodnie z Konstytucją Wiceprezydent jest Prezydentem Senatu, a do Prezydenta Senatu należy ogłoszenie wyników wyborów do Białego Domu.
Przeczytaj także | Premier Narendra Modi rozmawiał z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem i pogratulował mu oszałamiającego zwycięstwa w sondażach.
Stanie się to 6 stycznia.
W normalnych okolicznościach liczenie głosów przez wiceprezydenta jest jedynie formalnością i stanowi ostatni krok w złożonym technicznym procesie wyboru nowej administracji.
Przeczytaj także | Zwycięstwo Donalda Trumpa: Prezydent Rosji Władimir Putin jest otwarty na „konstruktywny dialog” z USA, twierdzi Kreml.
Na przykład w 2000 r., po zaciętej, 36-dniowej bitwie na przeliczenie głosów na Florydzie, 13 grudnia demokrata Al Gore oddał prezydenturę republikaninowi George’owi W. Bushowi.
Gore był także wiceprezydentem i poparł zwycięstwo Busha.
„Łączna liczba elektorów wyznaczonych do głosowania na prezydenta Stanów Zjednoczonych wynosi 538” – powiedział z podium Gore, odczytując swoją stratę przed Kongresem. „George Bush ze stanu Teksas otrzymał 271 głosów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Al Gore dostał 266 głosów z Tennessee.
Ale tak się nie stało prawie cztery lata temu.
Trump nie zgodził się z porażką, co wywołało oburzenie na Kapitolu, gdy ówczesny wiceprezydent Mike Pence poparł zwycięstwo Demokraty Joe Bidena. Zwolennicy Trumpa skandowali „powiesić Mike’a Pence’a” podczas szturmu na biura Kapitolu.
Trump chciał, aby Pence „postąpił właściwie” i ogłosił Trumpa zwycięzcą. Trump i jego sojusznicy spędzili dni na daremnych próbach przekonania Pence’a, aby odmówił wiceprezydentowi prawa do dyskwalifikacji wyborców ze stanów, na których toczyły się bitwy, które głosowały na Bidena, mimo że Konstytucja wyraźnie określa rolę wiceprezydenta podczas wspólnej sesji. jak mistrz ceremonii.
Pence potwierdził ten fakt w długim oświadczeniu skierowanym do Kongresu. Doszedł do wniosku, że wiceprezydent nie może rościć sobie prawa do „jednostronnej władzy” odmawiającej stanom głosów wyborczych. Na wspólnej sesji Kongresu 7 stycznia 2021 roku ogłosił, że poprze Bidena. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)