Republikanie odwracają Senat USA, kończąc dwa lata kontroli Demokratów

Utrata mandatów w Senatach Ohio i Wirginii Zachodniej przechyliła równowagę sił w izbie wyższej Kongresu USA.

Partia Republikańska odzyskała kontrolę nad Senatem Stanów Zjednoczonych, kończąc dwa lata przywództwa Demokratów.

We wtorkowych wyborach powszechnych jedna trzecia izby wyższej Kongresu – czyli 34 mandaty – trafiła do kart do głosowania, z czego około dziewięć było konkurencyjnych.

Biorąc pod uwagę ich niewielką większość, Demokraci byli narażeni na utratę kontroli nad izbą. Koalicja czterech niezależnych senatorów i 47 Demokratów zapewniła partii 51-osobową większość na 100 możliwych mandatów.

Partia musiała bronić każdego możliwego mandatu, aby zachować kontrolę.

Jednak we wtorek dwie kluczowe porażki zdecydowanie oddały władzę nad Senatem z powrotem w ręce Republikanów.

Urzędujący Demokrata Sherrod Brown przegrał starania o reelekcję w środkowo-zachodnim stanie Ohio. Tymczasem w Wirginii Zachodniej Republikanie zajęli miejsce zajmowane wcześniej przez odchodzącego na emeryturę niezależnego senatora Joe Manchina.

Partia Republikańska skutecznie obroniła także bezbronną posadę w Teksasie, którą piastuje senator Ted Cruz. We wtorek Cruz po raz drugi pokonał kandydata Demokratów starającego się zająć jego miejsce.

Tymczasem w Nebrasce inna urzędująca republikanka Deb Fischer odparła wyzwanie rzucone przez niezależnego kandydata Dana Osborna, który w ostatnich tygodniach sprawił, że wyścig stał się zacięty.

Zmiana kontroli nad Senatem mogłaby utorować Republikanom drogę do utrzymania obu izb Kongresu, co dałoby partii władzę nad programem legislacyjnym przez co najmniej kolejne dwa lata.

Więcej szczegółów wkrótce.

Zrodlo