Krytyka Paco Gonzáleza pod adresem Realu Madryt po porażce z Milanem: "Nawet nie myślę"

Real Madryt ponownie przegrał na Santiago Bernabéu, tym razem z Milanem (1-3). To druga porażka białych w Lidze Mistrzów i druga z rzędu na ich stadionie po porażce z Barceloną. Mecz rozpoczął się od A poprzedni hołd złożony Walencji po poważnych powodziach, które miały miejsce tydzień temu. Piłkarze wyszli ubrani w koszulki z hasłem „Wszyscy jesteśmy Walencją”, a podczas minuty ciszy wywieszono ogromną flagę Wspólnoty Walencji, a na całym stadionie rozbrzmiewał hymn Walencji.

Skoro już mowa o piłce nożnej, Madryt przystąpił do tego meczu po ponad tygodniu bez gry, po przełożeniu meczu z Valencią. Ostatnim meczem, w którym podopieczni Ancelottiego rozegrali, była ligowa porażka z Barceloną na Bernabéu.

EFE

Flaga Walencji wywieszona po jednej ze stron Santiago Bernabéu przed Realem Madryt – Mediolanem

Chociaż Real Madryt dobrze zaczął z Mbappé, który był głównym bohaterem po dwóch dobrych podaniach, Milan zaskoczył w 12. Rzut rożny wykonany z lewego skrzydła, a głową dośrodkował Thiaw przy najbliższym słupku i podwyższył wynik na 0-1. Po bramce Real Madryt zareagował dwoma strzałami, jednym od Mbappé i drugim od Viniciusa, który Maignan wybił piłkę. W 22. minucie Podejście Winicjusza zakończyło się rzutem karnym Emersona, który Brazylijczyk wykorzystał po obronie i wyrównał wynik..

Vinicius cieszy się z gola Realu Madryt

EFE

MADRYT, 11.05.2024. – Napastnik Realu Madryt Vinicius Junior (d) świętuje zdobycie gola przeciwko Milanowi podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a AC Milan we wtorek na stadionie Santiago Bernabéu. EFE/Juanjo Martin

Po bramce Milan ponownie zdominował grę i niebezpiecznie dotarł w okolice Łunina, najpierw mocnym strzałem z dystansu Reijndersa, który zmusił ukraińskiego bramkarza do obrony i uniknięcia bramki. Jednak chwilę później nie mógł nic zrobić, po piłce, którą Leao otrzymał odwrócony tyłem, odwrócił się, by strzelić i Lunin wybił piłkę, ale Morata wykorzystał martwą piłkę i zdobył 1-2 do pustej bramki. Po golu Moraty dało się słyszeć gwizdki kibiców Merengue na stadionie Tchouameni, który to on stracił piłkę przy stanie 1-2.

Morata świętuje gola Milanu przeciwko Realowi Madryt

EFE

MADRYT, 11.05.2024 r. – Napastnik Mediolanu Álvaro Morata (d) świętuje wraz z Theo Hernándezem zdobycie drugiego gola przeciwko Realowi Madryt podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a AC Milan we wtorek na stadionie Santiago Bernabéu. EFE/Juanjo Martin

druga część

Druga połowa rozpoczęła się od podwójnej zmiany w Realu Madryt: Camavinga i Brahim weszli na boisko, za Tchouameni i Valverde. Problemy z pierwszej połowy powtórzyły się zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy, w której wystąpił środkowy z prawej strony Leao zakończył grę głową, a Lunin uniknął wyniku 1-3 dzięki spektakularnej obronie.

Mbappé miał dwie niemal kolejne okazje do remisu, ale w obu przypadkach piłka minęła obok bramki i Ancelotti zdecydował się sprowadzić Ceballosa za Modricia. Jednak gra toczyła się równie źle dla Madrytu, a w 69. minucie Sytuacja niemal się pogorszyła, gdy ostrożny strzał Moraty z rzutu rożnego trafił w prawy słupek Lunina.. Hiszpański napastnik został wyrzucony z boiska głośnym gwizdkiem, gdy w następnej minucie został zmieniony.

W 75. minucie naleganie Milanu zostało nagrodzone grą, która rozpoczęła się od a Bramkarz Maignana zakończył się spektakularnym dobiegiem Leao do linii bazowej, po czym podał Reijndersowi, który przejął kontrolę i zdobył 1-3 na małym obszarze.Do. W 81′. Rüdiger sprawił, że Madridistas marzyli o bramce po odbiciu pięścią Maignana, ale VAR unieważnił bramkę, która skorygowała wynik z powodu wcześniejszego spalonego.

Lucas Vázquez i Mbappé w meczu Realu Madryt z Milanem

EFE

MADRYT, 11.05.2024. – Piłkarze Realu Madryt po trzeciej bramce Milanu podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a AC Milan we wtorek na stadionie Santiago Bernabéu. EFE/Juanjo Martin

Lunin okazał się najlepszy w meczu, po dobrej obronie po strzale Loftusa-Cheeka z małego pola karnego. Główka Winicjusza, zupełnie osamotnionego, ale minął bramkę; i jedno od Brahima, które Maignan wybił obroną, były w stanie przywrócić Madryt do gry, ale mecz zakończył się wynikiem 1:3, a biali ponieśli drugą porażkę w tej Lidze Mistrzów.

Krytyka Paco Gonzáleza pod adresem Realu Madryt

Podczas meczu, już przy wyniku 1:3 dla Milanu, dyrektor Game Time Paco González skrytykował postawę Realu Madryt: „Nie widzę dzisiaj Madrytu. Cóż, dzisiaj i ogólnie. Ani pod względem taktycznym, aby wrócić, ani wystarczająco fizycznie, aby wrócić, ani indywidualnie nie widzę gwiazdy, która według ciebie może wszystko zepsuć. Myślę, że nawet nie ma zaufania do zawodników.„.

Zrodlo