Zadziwiające życie mieszka w głębokim morzu.
Ekspedycja oceaniczna do dynamicznego królestwa morskiego u mało zbadanych wybrzeży Chile – z wyciekami i otworami wentylacyjnymi emitującymi składniki odżywcze do wody – zauważyła ciekawy, wyglądający niemal obco gatunek. Misja podjęta przez Schmidt Ocean Institute i jego robotyczny eksplorator ROV o masie 7055 funtów SuBastianudokumentował połyskujący gatunek wieloszczetu pełzający po dnie morskim. To psychodeliczny robak morski.
„Niektóre wieloszczety są bioluminescencyjne; ten bezczelny brylant ma struktury białkowe we włosiu, dzięki czemu stają się opalizujące” – opublikował instytut w Internecie.
Dominujący rekin czai się w głębokim, ciemnym oceanie. Poznaj sześcioskrzela.
Błyszczące włosie, czyli chaetae, wolno poruszające się stworzenie można zobaczyć na poniższym filmie.
Zmienna prędkość światła
Tweet mógł zostać usunięty
Wieloszczety to organizmy niezwykle różnorodne.
„Wizualna różnorodność ponad 10 000 opisanych gatunków oznacza, że miłośnik wieloszczetów nigdy się nie nudzi” – Karen Osborn, kuratorka wystawy Bezkręgowce morskie w Narodowym Muzeum Historii Naturalnej Smithsonian, wyjaśnia. „Występują we wszystkich możliwych kolorach i wzorach, od całkowicie przezroczystych, przez opalizujące, po cukierkowe paski. Można znaleźć wieloszczety o każdym kształcie, od kulistego, przez kiełbasiany, po cienkie jak ołówek, i każdego rozmiaru, od mikroskopijnego do kilku stóp długości. Niektóre są gładkie i eleganckie, inne plisowane i wyszukane.”
„Występują we wszystkich możliwych kolorach i wzorach, od całkowicie przezroczystych, przez opalizujące, po cukierkowe paski”.
Ale to nie tylko dzikie widoki. „Wieloszczety są kluczowymi członkami wszystkich oceanicznych sieci pokarmowych” – dodał Osborn. „Niektóre z nich to żarłoczne drapieżniki o szczękach; inne to delikatne filtratory, padlinożercy, rolnicy, symbionty, a nawet zjadacze kości. Te czasami piękne, w wielu przypadkach małe i często liczne zwierzęta odgrywają kluczową rolę w tworzeniu struktury i natlenianiu dna morskiego , podobnie jak ich kuzyni dżdżownice na lądzie.”
Ta trwająca misja, nazwana Chile Margin 2024, koncentruje się na wyciekach głębinowych – w których gaz z rozkładających się stworzeń ucieka przez dno morskie – umożliwiając rozwój drobnoustrojów przeżuwających metan i tworzenie obcych ekosystemów tysiące stóp pod powierzchnią oceanu. Naukowcy zbadają także kominy hydrotermalne znajdujące się w pobliżu granic ziemskich płyt tektonicznych, które emitują do oceanu gorący, bogaty w substancje chemiczne płyn. Te również często są siedliskiem rzadkich społeczności morskich.
Organizacje zajmujące się badaniami oceanicznymi pilnie dokumentują i mapują głębiny morskie. Naukowcy chcą rzucić światło – dosłownie i w przenośni – na to, co tam jest. Konsekwencje wiedzy są nieobliczalne, szczególnie dla poszukiwaczy minerałów głębinowych przygotować się do uruchomienia urządzeń przemysłowych przypominających zbiorniki po częściach dna morskiego. Na przykład ekspedycje badawcze wykazały, że życie w oceanach niesie ze sobą ogromny potencjał w zakresie nowych leków. „Systematyczne poszukiwania nowych leków wykazały, że bezkręgowce morskie wytwarzają więcej substancji antybiotykowych, przeciwnowotworowych i przeciwzapalnych niż jakakolwiek grupa organizmów lądowych” zauważa Krajowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna.