STATE COLLEGE, Pensylwania — Przez zestaw słuchawkowy nie było żadnej rozmowy, nie było potrzeby ani chęci, aby główny trener James Franklin ignorował polecenia dotyczące gry napływające od koordynatora ataku Andy’ego Kotelnickiego.
„Ostatnią rzeczą, którą chcesz zrobić, to aby główny trener lub ktoś inny wtrącał się w tych krytycznych momentach i sprawiał, że koordynator się wahał” – powiedział Franklin w poniedziałek na swojej cotygodniowej konferencji prasowej. „Tak naprawdę starasz się, aby dyskusje toczyły się przez cały tydzień, a dotyczyły Twoich przygotowań i planowania oraz tego, co jest najlepsze w tych momentach”.
W sobotnie popołudnie, gdy Penn State przegrywało z Ohio State 20:13 pod koniec czwartej kwarty i dotarło do linii 3 jardów stanu Ohio, drużyna Nittany Lions trzykrotnie wbiła Kaytrona Allena w brzuch i zyskała 2 jardy. Próba podania Drew Allara z czwartego i jednego miejsca, przeznaczonego do ostrego ataku Khalila Dinkinsa, który był zakryty kocem, okazała się niekompletna.
To sekwencja, której fani Penn State nie zapomną w najbliższym czasie.
„Mamy dwóch najlepszych biegaczy w kraju” – powiedział Franklin. „Chcesz spróbować nakarmić tych gości i pozwolić im zejść w dół. Wykonali naprawdę dobrą robotę, nie tylko w tym roku, ale przez całą swoją karierę. Myślę, że to właściwa rzecz. Ale myślę też, że jest taki fragment, w którym w krytycznych momentach można powiedzieć, że trzeba myśleć, że gracze nie grają. Może przynajmniej w jednym z tych trzech upadków musisz upewnić się, że Tyler Warren dotknie piłki. Niezależnie od tego, czy jest to Wildcat, czy podczas gry podań, czy też podczas trzymania piłki.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Snyder: Penn State zmarnowało kolejną szansę na nagrodzenie nadziei fanów
Warren, wszechstronny zawodnik, który przewodził drużynie w pośpiechu, nie dotknął piłki po przeniesieniu drużyny w głąb terytorium stanu Ohio. Jego 31-jardowy bieg i bieg oraz 33-biegowy bieg dały Penn State szansę na remis. Warren to najlepsza broń Penn State w tym sezonie.
Ta seria była jedną z dwóch, które zakończyły się na linii 5 jardów stanu Ohio i w obu przypadkach Penn State odszedł bez punktów. Mimo całej kreatywności, jaką wykorzystał w tym sezonie ofensywa Kotelnickiego, oraz różnych grup zawodników, na których polega, sekwencja przy linii bramkowej w meczu, w którym atakujący zdobył zero przyłożeń, budzi wątpliwości.
„Kiedy dwa razy pobiegniesz z piłką pionowo i poczujesz się najedzony, wszyscy mówią ci, żebyś był kreatywny. Jeśli w takich momentach jesteś kreatywny, a one nie działają, wszyscy ci mówią, że zrobiłeś się zbyt uroczy i powinieneś był biegać z północy na południe” – powiedział Franklin. „Więc z perspektywy czasu wiem, że jest 20/20. Całkowicie to rozumiem. W ostatecznym rozrachunku można przedstawić wiele argumentów. Czy mogliśmy wykazać się większą kreatywnością? Czy w tym momencie mogliśmy trafić w ręce Tylera Warrena? Czy z technicznego i fundamentalnego punktu widzenia mogliśmy uzyskać większy nacisk? Wszystkie te rzeczy.
„Rzeczywistość jest taka, że jeśli chcesz zdobyć jard, nie wiem, czy koniecznie chodzi o wezwanie do gry” – kontynuował Franklin. „Graj w rozmowy telefoniczne, które mają znaczenie i nie błędnie interpretuj tego, co mówię. Ale ostatecznie musisz być w stanie przejść krok dalej z mentalnego punktu widzenia, z fundamentalnego punktu widzenia, ze schematycznego punktu widzenia.
Oto sześć innych wniosków z poniedziałkowej sesji Franklina, podczas której podsumowano sobotnią porażkę Nittany Lions z Ohio State 20:13:
1. Franklin w pełni zdawał sobie sprawę, jak ważny moment dla jego programu miała sobota i nie wahał się zadać pytań o to, gdzie przegrano ten mecz, i wziąć odpowiedzialność za wynik. Omówił szczegółowo sekwencję linii bramkowych opisaną powyżej. Szczerze mówił o korpusie przyjmującym, który ma pracę do wykonania. Opisał szczegółowo niedociągnięcia w obronie, szczególnie podczas ostatniej przejażdżki, kiedy Ohio State uderzyło piłką i zabrakło czasu do końcowych 5:13 meczu. Franklin powtórzył, jak podejrzewałem, jego plan po meczu, że był w pełni przygotowany, aby poinformować wszystkich, że w tym roku przeciwko Ohio State w końcu było inaczej.
„Zaplanowałem już, o czym będę z wami rozmawiać, co powiem, ale wiąże się to z wieloma rzeczami” – powiedział. „Nie chciałem robić nic więcej, jak tylko przyjść na konferencję prasową po meczu, a następnie porozmawiać o tym, dlaczego ten mecz był inny i dokąd zmierzaliśmy. Powtórzę: zachowam to na odpowiedni czas.
Biorąc pod uwagę spadek stanu Penn State z 3. na 6. w tym tygodniu w ankiecie AP, nie sądzę, że usłyszymy te przygotowane argumenty, chyba że w grudniu i styczniu Penn State zacznie uciekać.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Czy Penn State osiągnęło swój pułap pod rządami Jamesa Franklina? Ostatnie przemyślenia
2. Franklina zapytano o przypływ emocji ze strony fanów, w tym także jego interakcja po grze z fanem, który stał przy balustradzie części studenckiej w Penn State i nakrzyczał na Franklina, gdy ten próbował iść z córką do tunelu.
„Nie przeszkadza mi to” – powiedział Franklin. „To wiąże się z terytorium. Zapytałem młodego człowieka, jak się nazywa, i to było tak, jakby coś opublikować. Jeśli zamierzasz coś opublikować, opublikuj to ze swoim zdjęciem i imieniem. Bądź właścicielem tego, co publikujesz. A jeśli już coś mówisz, walcz o to. Zapytałem tylko tego pana, jak się nazywa. Zaczął się jąkać, cofnął i nie powiedział swojego imienia.
Franklin powiedział, że rozumie krytykę. Ponieważ w sobotę na trybunach zgromadziło się 111 030 widzów, a wielu z nich miało nadzieję, że tegoroczny wynik będzie inny, scena po meczu była tak napięta, jak on widział przez 11 sezonów tutaj. Przypominało to sytuację w zeszłym sezonie po porażce z Michigan, kiedy to kibice krzyczeli spod barierek w kierunku głównego trenera, kierując się do wyjścia.
„Nie zapełni się stadionu na 111 000 miejsc bez pasji i zaangażowania i doceniamy to wszystko” – powiedział. Czy czasem nie można posunąć się za daleko? Tak. Czy należy się tym zająć? Tak.”
3. Niedociągnięcia drużyny przyjmującej drużyny Penn State uwydatniły się w zeszłym sezonie, zwłaszcza w meczach z Ohio State i Ole Miss. Ujawniły się one ponownie w tym roku w meczu przeciwko Buckeyes i wzbudziły obawy, czy ten atak może przetrwać w fazie playoff bez poprawy swojej pozycji.
W tym składzie nie ma skrzydłowego nr 1 i nie było zbyt wielu sytuacji, w których Allar miał kogoś otwartego do znalezienia.
„Myślę, że się poprawiliśmy” – powiedział Franklin. „Na polu, w praktyce, produkcja. … Myślę, że poczyniono znaczne postępy, ale nadal jest wiele do zrobienia, a ostatni mecz jest tego przykładem. Musimy umieć grozić ludziom. Musimy być w stanie rozciągnąć ludzi. Musimy umieć rozgrywać akcje, zapewniać separację i mocne łapania. …Należy położyć na to nacisk przez resztę sezonu”.
4. Franklin nie przedstawił kary za niesportowe zachowanie nałożonej na obrońcę narożnika Elliota Washingtona II urzędnikowi Wielkiej Dziesiątki w celu sprawdzenia. Penn State zszedłby z boiska, ale po tym, jak Waszyngton zaatakował Carnella Tate’a i stanął nad nim – co zgodnie z przepisami jest uważane za drwinę – Franklin z zasady wiedział, jak przebiegnie recenzja.
Ohio State ostatecznie zdobyło przyłożenie na tym dysku. Franklin powiedział, że kwestia kary została omówiona zarówno indywidualnie z Waszyngtonem, jak i na spotkaniu zespołu.
„Istnieje uzasadnienie, aby wykonać tę rozmowę” – powiedział Franklin. „Wiem też, że oglądam futbol uniwersytecki w telewizji, ale oglądam też mnóstwo godzin przerywników. Taka decyzja może zostać podjęta pięć lub sześć razy na mecz w futbolu uniwersyteckim.
5. Penn State cały czas ćwiczy sytuacje nagłej zmiany. Kiedy piłka Allara do Dinkinsa nie została dokończona, a obrona Penn State przejęła kontrolę, a Ohio State cofnęło się do 1, grupa Toma Allena miała szansę zatrzymać się i dać ataku jeszcze jedną szansę. Mogli też wymyślić jakieś zabezpieczenie.
Zamiast tego rozgrywający Willa Howarda zyskał 4 jardy. Biegający z powrotem Quinshon Judkins w trzech kolejnych akcjach rzucił 30 jardów. Gra drużyny Ohio State w oczywistej sytuacji biegowej zmiażdżyła tę obronę.
„Ostatnia jazda była niepokojąca” – powiedział Franklin. „Jako optymista miałem okazję zrobić naprawdę coś wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy są to ataki o mistrzostwo z perspektywy ofensywnej, czy też sprawdzenie instynktu w defensywie, musisz być w stanie zatrzymać bieg, gdy wszyscy na stadionie wiedzą, że to oni będą grać piłką.
Franklin powiedział, że był to jeden z trzech dyski, w których jego zdaniem obrona nie spełniała standardów.
6. Teoria kuli śnieżnej jest w tym tygodniu bardzo czujna. Przesłanie Franklina do graczy w sobotę po meczu i ponownie w niedzielę było takie, że muszą wyciągnąć wnioski z tej porażki i nie pozwolić, aby przedostała się ona na mecz White Out z Waszyngtonem, który odbędzie się w tym tygodniu o godzinie 20:00 na stadionie Beaver Stadium i będzie transmitowany na antenie Peacock. Ze względu na fazę play-off, w której bierze udział 12 drużyn, Penn State wciąż ma o co grać.
„Zrobiliśmy kilka dobrych rzeczy i mamy powód do dumy” – powiedział Franklin. „Ale ostatecznie to właśnie na podstawie takich gier będziemy ostatecznie oceniani i akceptujemy to i nie ukrywamy się z tym”.
(Zdjęcie: Adam Cairns / Columbus Dispatch / USA Today za pośrednictwem Imagn Images)