Raport: Google usunął reklamy oszukańcze dla wyborców z wyników wyszukiwania

Według doniesień Google usunął reklamy służące oszustwom związanym z głosowaniem, które pojawiały się podczas poprzednich wyborów nowy raport z projektu Tech Transparency Project.

TTP, inicjatywa badawcza organizacji nadzorującej Campaign for Accountability, przetestowała niedawno w wyszukiwarce Google liczne terminy związane z głosowaniem, aby ustalić, czy zapytania te prowadziły użytkowników do oszukańczych reklam. Najpopularniejszymi wyrażeniami były „jak głosować”, „jak zarejestrować się do głosowania”, „wcześniejsze głosowanie” i „kiedy się głosuje”.

ZOBACZ TAKŻE:

Jak sprawdzić, czy jesteś zarejestrowany do głosowania

w 2020 I 2022 Z raportu wynika, że ​​podczas wyborów wyszukiwania tych samych haseł generowano oszukańcze reklamy, w tym pobierające od osób fałszywe opłaty za rejestrację do głosowania lub serwujące „mętlik bezużytecznych informacji”. Inne reklamy odsyłały użytkowników do witryn, które zbierały ich dane do celów marketingowych i instalowały „porywaczy przeglądarki”, które zmuszały użytkowników do odwiedzania witryn wypełnionych reklamami.

Zmienna prędkość światła

Kiedy firma TTP przeprowadziła testy w dniach 1–10 października 2024 r., jej badacze nie znaleźli żadnych oszukańczych reklam, które pojawiły się wcześniej. Większość reklam promowała legalne witryny i organizacje edukacyjne dla wyborców.

Testy przeprowadzono na „czystej” wersji przeglądarki Google Chrome, która była wylogowana i nie zawierała historii przeglądania. Dodatkowo badacze wykorzystali wirtualne sieci prywatne, aby ustalić, czy wyszukiwania różnią się w zależności od lokalizacji. TTP oceniło łącznie 198 reklam.

Jak wynika z wpisu na blogu inicjatywy, Google nie odpowiedziało na prośbę TTP o komentarz. Mashable poprosił Google o komentarz, ale do czasu publikacji nie otrzymał odpowiedzi.

TTP argumentowała w swoim poście na blogu, że Google może skutecznie usuwać oszukańcze reklamy z wyników wyszukiwania: „Wyniki sugerują, że Google jest w stanie egzekwować swoje zasady reklamowe i uniemożliwiać pozbawionym skrupułów podmiotom wykorzystywanie potencjalnych wyborców w okresie poprzedzającym wybory .”



Zrodlo