ANAHEIM, Kalifornia — Każda decyzja trenera Blackhawks Luke’a Richardsona podejmowana w tym sezonie jest obserwowana pod mikroskopem w sposób, w jaki nie miało to miejsca w jego pierwszych dwóch sezonach.
Do tego dochodzi baza fanów zmęczona przegrywaniem i zespół, który został zbudowany tak, aby był lepszy po dodaniu większej liczby weteranów. Oczekuje się, że Richardson też udowodni, że może być lepszy.
Zakończony w niedzielę wyjazdowy wyjazd Blackhawks na pięć meczów był kolejnym sposobem na ocenę zespołu i Richardsona. Chociaż Blackhawks na początku wyglądali lepiej, wydawało się, że ponownie odnieśli zwycięstwa moralne, a nie rzeczywiste. Czy ta podróż byłaby inna?
Wycieczka rozpoczęła się źle od porażki z Dallas Stars. To był kolejny godny podziwu wysiłek, ale ostatecznie kolejna porażka. Mecz później włożyli o wiele więcej wysiłku i pokonali Colorado Avalanche. Ale wtedy San Jose Sharks, będący wówczas najgorszą drużyną w lidze, pokonali ich.
Richardson wiedział, że musi dokonać zmian i dokonał kilku trudnych. Sprawił, że TJ Brodie stał się zdrowym draniem. Chociaż zmagania Brodiego były oczywiste, Richardson podjął trudną decyzję o wyeliminowaniu weterana obrony, który podpisał kontrakt poza sezonem, aby zapewnić stabilność grupie. Richardson również zadecydował o awansie Ryana Donato na czołową linię, a Teuvo Teräväinena na trzecią linię. Podobnie jak w przypadku Brodiego, Teräväinen został zakontraktowany, aby wzmocnić atak Blackhawks i pomóc Connorowi Bedardowi. Ta górna linia była w porządku, ale Richardson chciał czegoś więcej. Donato był najgorętszym strzelcem drużyny i został za to nagrodzony.
Nowy skład Blackhawks okazał się wystarczająco dobry w dwóch ostatnich meczach tej wycieczki. W sobotę Blackhawks ponownie odnieśli zwycięstwo nad Los Angeles Kings, a następnie wypracowali sobie prowadzenie i utrzymali je w niedzielnym meczu z Anaheim Ducks.
Żadne zwycięstwo nie było bliskie ideału, ale zakończyło zwycięską podróż, a decyzje Richardsona miały na to wpływ. Isaak Phillips zastąpił Brodiego i spisał się solidnie w obu meczach, a w niedzielę nawet strzelił gola. W niedzielę Donato ponownie strzelił gola, a Teräväinen spisał się dobrze po obu stronach lodowiska, bardziej w roli sprawdzającej. W niedzielę strzelił także gola w drugiej grupie grającej w przewadze.
Oto, czego jeszcze dowiedzieliśmy się podczas wycieczki:
Blackhawks potwierdzają, że są konkurencyjni
Jak dotąd to moja ulubiona statystyka. Blackhawks prowadzili, remisowali lub mieli dystans do bramki w trzeciej tercji z 12 z pierwszych 13 meczów. Będą musieli podnieść poziom swojej gry znacznie wyżej, aby choć trochę zbliżyć się do drużyny play-off, ale cały czas są konkurencyjni. To właśnie chciał osiągnąć Kyle Davidson, tworząc ten skład.
Sposób, w jaki Blackhawks zakończyli podróż, jest kolejnym sygnałem poprawy. Nie tylko zakończyli wyjazdową podróż rekordem zwycięstw, ale także po raz pierwszy w tym sezonie wygrali mecze z rzędu. Zwycięstwa z rzędu nie wydają się wielkim wyczynem, ale ponownie stawiają je w perspektywie poprzedniego sezonu, w którym Blackhawks wygrali tylko dwa mecze z rzędu trzy razy.
A może jeszcze jedna statystyczna różnica w stosunku do poprzedniego sezonu? W zeszłym sezonie Blackhawks wygrali zaledwie siedem meczów wyjazdowych. Poszli 7-32-2 na drodze. Dzięki niedzielnemu zwycięstwu mają już bilans 4-4-1 na wyjazdach w tym sezonie.
Ogólnie rzecz biorąc, Richardson był zadowolony z podróży.
„Myślę, że to dobry krok, aby nie tylko wczoraj wygrać i dobrze wrócić, a potem po prostu odpocząć i być z tego zadowolonym” – powiedział Richardson. „Nie jesteśmy usatysfakcjonowani i myślę, że to dobry krok dla profesjonalnej drużyny sportowej. Nigdy nie jesteś usatysfakcjonowany, idziesz od razu po następny i zdobywamy cztery naprawdę duże punkty, dwa duże zwycięstwa w Kalifornii i zabierzemy to ze sobą do domu. ”
Czy atak może wygrywać bliskie mecze?
Petr Mrázek daje szansę Blackhawks niemal w każdym meczu, w którym uczestniczy. Arvid Söderblom poprawił się w porównaniu z zeszłym sezonem. Obrona traci coraz mniej strzałów i bramek.
Wiele wskazuje na to, że po 13 meczach Blackhawks będą w tym sezonie solidną drużyną defensywną. Jak na razie tracą 3,13 gola na 60 minut, co daje remis na 14. miejscu w NHL. W zeszłym sezonie zajęli 30. miejsce.
Jeśli Blackhawks zdołają to utrzymać, pytanie brzmi, czy ich ofensywa będzie w stanie zapewnić wystarczającą skuteczność, aby wygrać najbliższe mecze. Z bilansem pięciu na pięciu Blackhawks zajmują 22. miejsce ze stratą 2,11 goli na 60 minut. Zobaczymy, czy sytuacja się poprawi, ale Blackhawks nie pokazali jak dotąd w tym sezonie dużego potencjału ofensywnego w grze pięć na pięciu.
Gra o władzę daje pewną nadzieję. Blackhawks zajmują 11. miejsce w lidze z 22,5% przewagą w grze w przewadze. W niedzielę obie drużyny strzeliły po golu. Jeśli Bedard również zacznie strzelać, może to zrobić różnicę. W tym sezonie nie stawia sobie celu w grze w przewadze.
Bedard wpływa na grę bez zdobywania punktów
Gole przyjdą Bedardowi. Nie trzeba patrzeć dalej niż jego procent strzelań wynoszący 6,7, aby to rozpoznać. Jasne, jest sfrustrowany i zwróci na siebie uwagę, kiedy to pokaże. Złamał kij po nieudanej próbie zdobycia gola w niedzielnej ucieczce. Byłoby jednak znacznie większe, gdyby nie stwarzał takich szans, nawet jeśli nie do końca się z tym zgadza.
„Nie wiem, stary, mam taką nadzieję” – powiedział w niedzielę. „To oczywiście frustrujące, ile razy wyglądam, a nie mogę teraz zdobyć gola, który uratowałby mi życie. Miejmy nadzieję, że wkrótce, ale zobaczymy. ”
Richardson się tym nie przejmuje.
„Wiem, że jest trochę sfrustrowany, gdy nie zdobywa bramek, ale myślę, że samo ich zdobycie sprawi, że wróci do strefy, w której będą to pieniądze, zasadniczo wtedy, gdy je zdobędzie” – powiedział Richardson.
Dla Richardsona ważniejsze jest znalezienie przez Bedarda innych sposobów na wniesienie wkładu do zespołu. W niedzielę zaliczył trzy główne asysty. Nosił krążek w strefie ataku i zostawił go Phillipsowi w pogoni za pierwszym golem. W drugim zamienił się pozycjami z Sethem Jonesem w grze o przewagę. Stworzył miejsce dla Jonesa na flance i podał do Jonesa, który zdobył jednorazową bramkę. W trzeciej próbie uderzał w krążek razem z Donato i Phillipem Kurashevem.
W grze pięciu na pięciu Bedard i jego zespół również dają sobie radę z meczu na mecz. Na wyjeździe Bedard był na lodzie, zdobywając trzy gole dla i dwa gole przeciwko w grze pięć na pięciu. Chciałby zostać na lodzie i zdobyć jeszcze wiele bramek, ale linia ta, która nie będzie stanowić defensywnej linii, jest krokiem we właściwym kierunku. W tym sezonie Blackhawks pokonali drużyny 8-6 z Bedardem na lodzie w stosunku pięć do pięciu. W zeszłym sezonie przeciwnicy pokonali Blackhawks 67-37, a Bedard grał na lodzie.
Reichel właśnie wrócił do składu przed wyjazdem. Pokazywał pewne pozytywne oznaki w kilku pierwszych meczach, ale dopiero te pięć meczów dało lepsze wyobrażenie o tym, gdzie naprawdę się znajduje.
Po pięciu meczach widać, że Reichel odzyskał pewność siebie i zmierza we właściwym kierunku. Można nawet argumentować, że gra lepiej niż zaczął pokazywać pod koniec sezonu 2022–2023.
Tym, co wyróżnia Reichela w NHL, jest jego umiejętność szybkiego tworzenia. Niewielu graczy potrafi zrobić to samo, co on, przelatując przez strefę neutralną i ustawiając kolegę z drużyny. Oto przykład z gry Kings:
Ale co więcej, Reichel pokazuje poziom rywalizacji, jakiego nie miał wcześniej. Sprawdza wstecz, przewiduje i szuka krążków w sposób, który utrzyma go na lodzie niezależnie od tego, co produkuje.
Oto przykład z gry Ducks, w której kradnie on krążek i losuje karę:
„Myślę, że to były trzy, cztery, pięć meczów z rzędu” – powiedział Richardson o Reichelu przed niedzielnym meczem. „Dla mnie oznacza to zachowanie spójności, ale „utrzymanie” to dobre słowo, a to zależy wyłącznie od gracza. Poczuj się pewnie, a on powinien i myślę, że widzimy to w jego grze. I naprawdę nie ma powodu, aby cofać się o krok i odpoczywać. To trudna liga i myślę, że zdał sobie z tego sprawę, więc mam nadzieję, że będzie to dla niego coś trwałego.
Większość fanów nadal nie może oglądać meczów w CHSN
Blackhawks mogą być lepsi niż w zeszłym sezonie, ale większość fanów tego nie widzi. Bez usługi Comcast i opcji aplikacji skierowanej bezpośrednio do konsumenta, CHSN nadal ma ograniczoną liczbę odbiorców.
Aplikacja podobno nadejdzie. To powinno przyciągnąć więcej widzów, ale kluczowa będzie cena. W mojej ostatniej ankiecie dotyczącej CHSN w niedzielę zapytałem fanów, ile byliby skłonni za to zapłacić.
Aplikacja CHSN jest już prawie ukończona. Jaka jest najwyższa kwota, jaką byłbyś skłonny za to zapłacić?
— Scott Powers (@ByScottPowers) 4 listopada 2024 r
Z moich szacunków wynika, że mieści się w przedziale 19,99 USD. Być może nie zwiększy to liczby osób, ale i tak jest ich więcej niż obecnie.
(Zdjęcie zawodników Chicago świętujących po golu przeciwko Anaheim: Jayne Kamin-Oncea / Imagn Images)