Solidny występ w defensywie i kilka błyskotliwych przyjęć pozwoliło drużynie Minnesota Vikings zwyciężyć w niedzielę na stadionie US Bank Indianapolis Colts 21:13. Zwycięstwo przerwało passę dwóch porażek Minnesoty, która nastąpiła po pięciu zwycięstwach Vikings z rzędu.
Gwiazda Wikingów, Justin Jefferson, był ulubionym celem rozgrywającego Sama Darnolda, który rzucił 137 jardów w siedmiu łapach, z których większość kończyła się wybuchowymi zagraniami. Chociaż nie zanotował przyłożenia, Jefferson błyszczała na boisku, nosząc podczas meczu potężną diamentową biżuterię i wykonał 22-jardowe podanie do Aarona Jonesa w triku.
Trzy niszczyciele czołgów z Minnesoty trafiły w ręce Jalena Nailora, Josha Olivera i Jordana Addisona, którzy próbowali chwycić jedną ręką w róg pola punktowego.
O mój Boże… ten kąt Jordana Addisona TD 🎥🔥 pic.twitter.com/0optsZlV8R
— NFL (@NFL) 4 listopada 2024 r
Obrona Minnesoty przerwała grę Coltsów w parterze, powstrzymując Jonathana Taylora do 48 jardów i pozwalając w sumie jedynie 227 jardów. Samotne przyłożenie Indianapolis nastąpiło w obronie po ataku Grovera Stewarta, który na początku drugiej kwarty zwolnił Darnolda. Narożnik Colts, Kenny Moore II, przechwycił piłkę i pobiegł nią 38 jardów do pola punktowego.
Joe Flacco, który wystartował po tym, jak Colts posadził na ławce Anthony’ego Richardsona, wykonał 16 z 27 podań na 179 jardów i przechwycił.
Krycie Jeffersona pozostaje wyzwaniem
Czasami najlepszy zawodnik drużyny jest po prostu zbyt dobry i tak właśnie było w niedzielny wieczór w przypadku Jeffersona. Zwykle jest z nim.
Drużyna drugoplanowa Coltsów jest młoda i obsadzona nowymi poborowymi, takimi jak Samuel Womack III i Jaylon Jones. Wspaniale opisali Jeffersona, ale on wielokrotnie je demaskował. Przechodził przez środek boiska i skakał, chwytając piłki, absorbując trafienia i wciągając je do siatki. Wybijał obrońców z linii ataku, z łatwością pokonując linię boczną. Wbiegał na swoje trasy i łapał połowy na uboczu. I nawet gdy Darnold nie próbował go przebić środkiem, narożniki Coltsów grali agresywnie i raz zostali ukarani za trzymanie piłki.
Justin. Jeffersona. Dobry. Na. Piłkarski.
📺: #INDvsMIN w NBC/Peacock
📱: Streamuj dalej #NFLPlus pic.twitter.com/45lcyDBb6c— NFL (@NFL) 4 listopada 2024 r
Kolega Jeffersona, Addison, przez ostatnie dwa tygodnie milczał, a jego meta – pięć chwytów na 42 jardy i przyłożenie – nie usprawiedliwia jego występu. — Alec Lewis, pisarz pokonać Wikingów
Obrona denerwuje Flacco
Obrona Wikingów dusiła Flacco przez całą noc. Występ bardziej przypominał pierwsze pięć meczów Minnesoty, kiedy drużyna Briana Floresa denerwowała każdego rozgrywającego, z którym się mierzyła.
Flacco wyglądał, jakby był pod wpływem presji Wikingów. W przeciwieństwie do zeszłotygodniowego meczu z Los Angeles Rams, Vikings powrócili do swojej pełnej formacji obronnej, ustawiając na linii ataku obrońców Ivana Pace’a Jr. i Josha Metellusa. Minnesota często wypadała z formacji, ale linia ofensywna Flacco i Coltsów musiała uporać się ze wszystkimi wezwaniami do obrony.
Co ważne, Wikingowie utrzymywali także Coltsa w spokoju przez całą noc. Brak wybuchowych przebiegów stale stawiał Wikingów w korzystnej sytuacji w późnych upadkach. — Chwytak
Colts prycha ofensywnie
Trener Colts Shane Steichen wielokrotnie powtarzał, że Flacco dał swojej drużynie „największą szansę na zwycięstwo”, co jest głównym powodem, dla którego umieścił Richardsona na ławce rezerwowych. Ofensywa Indianapolis nie różniła się od niedzielnej porażki.
Colts mieli problemy z tworzeniem wybuchowych zagrań i utrzymaniem się na boisku, gdy Flacco miał swój trzeci start w sezonie. Obecnie ma bilans 1-2 w tym roku. Narożnik Vikings Byron Murphy Jr. odbił Flacco w trzeciej kwarcie po próbie wymuszenia rzutu do Josha Downsa w pobliżu linii bocznej.
Po trudnym występie Flacco decyzja Steichena o umieszczeniu 39-latka w wyjściowym składzie zamiast Richardsona, który będzie numerem 4 w sezonie 2023, zostanie dokładniej przeanalizowana. Według Steichena cały sens tego posunięcia polegał na zwycięstwie, ale jeśli Colts nie wygrywają, wybór staje się coraz trudniejszy do uzasadnienia. — James Boyd, pisarz Colts Beat
Indyjska obrona w górę i w dół
Obrona Colts miała dobre momenty po przechwytach Zaira Franklina i Nicka Crossa w pierwszej i trzeciej kwarcie, ale atak Indianapolis nie był w stanie ich wykorzystać i obrona w końcu ustąpiła po prawie 40 minutach 60-minutowego pojedynku na boisku. .
Na 2:49 do końca trzeciej kwarty Jefferson sam pokonał atak Coltsów, zdobywając 137 jardów w porównaniu do 128 jardów zdobytych przez Indy’ego. Oliver dokonał ostatecznego nokautu po przyjęciu niszczyciela z odległości 14 jardów pod koniec czwartej kwarty. Minnesota uzyskała łącznie 415 jardów w ataku, co oznacza, że obrona Colts po raz czwarty w tym sezonie oddała ponad 400 jardów. — Boyda
Wymagana lektura
(Fot.: David Berding / Getty Images)