Witam w mojej cotygodniowej drabince College Football Playoff. Będę aktualizować co tydzień w oparciu o nowe wyniki. Opierają się one wyłącznie na moich opiniach i prawdopodobnie będą różnić się od znacznie mądrzejszych, opartych na naukowych podstawach prognoz Austina Mocka. W każdy poniedziałek koniecznie odwiedź Bubble Watch Davida Ubbena.
We wtorek wieczorem te próbne nawiasy nie będą już czystym domysłem. Będziemy lepiej rozumieć, jak komisja postrzega te zespoły.
Na razie przypuszczam, że będą postrzegać ACC i Big 12 jako ligi z jedną ofertą. Wyrzucenie Clemsona u siebie w Louisville nie pomogło sprawie ACC. SMU może mieć lepsze szanse, jeśli dotrze do gry o tytuł konferencji, ale jeszcze tam nie zmierzam. A przegrana stanu Iowa u siebie z Texas Tech oznacza, że Cyclones będą musieli wygrać konferencję, aby dostać się do finału.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Końcowa myśl Mandela: Pomimo wielkich zmian, porażka Penn State z Ohio State pozostaje taka sama
Zespół, którego ranking najbardziej mnie ciekawi, to drużyna Indiany, biorąc pod uwagę jej lekki harmonogram. Jednak Hoosiers byli tak dominujący, że trudno byłoby pominąć drużynę 11-1 (która nie osiąga konferencji o tytuł) z jedyną porażką na wyjeździe do Ohio State.
Być może zareagowałem przesadnie, gdy Texas A&M przegrał jedną kwartę z LSU. Aggies wrócili na ziemię w Południowej Karolinie. Wracam do myślenia, że Teksas wygra to starcie.
Wreszcie, niektórzy mogą być oburzeni faktem, że Penn State wciąż jest tu bezpieczne, ale jeśli Nittany Lions wygrają, będą mieli bilans 11-1, a porażka ze stanem Ohio prawie na nich nie wpłynie.
(Zdjęcie: Craig Strobeck / Imagn Images)