Canelo Álvarez wciąż czeka na rywala, ale w ostatnich miesiącach zgłosiło się wielu chętnych do walki z nim legenda boksu podobnie jak Meksykanin. Dla wielu z nich drzwi są nadal otwarte, ale nie wiadomo jeszcze, kto będzie tym, który będzie chciał się zatrzymać do króla pierścienia.
Jest ktoś, kto miał okazję, przepuścił ją, a teraz wydaje się, że nie ma już żadnych opcji. Chodzi o Chrisa Eubankaktóremu już bardzo wyraźnie dali do zrozumienia, że w żadnym wypadku nie należy on do grona potencjalnych rywali, którzy pragną walczyć z Canelo.
Wachlarz potencjalnych rywali jest szeroki i eksperci nie są zgodni co do tego, kto powinien to być. Wśród tych nazw znajdują się m.in Terence’a CrawfordaDavid Benavidez, Christian Mbilli, Dimitrii Bivol czy David Morrell. Bardzo różni bokserzy, ale marzą o tej walce z Saúlem.
Spośród nich najbardziej nieznany opinii publicznej może być Christian Mbilli, Francuz pochodzenia kameruńskiego, którego wielu określa mianem rywala. bardzo poważny Dla Canelo jest to przeciwnik, który może wpędzić go w kłopoty ze względu na jego agresywność i uderzenie. Jest znany jako Zabójcza pantera i już nie raz zapewniał, że jego marzeniem jest walka z Meksykaninem.
Prognozy sugerują, że Canelo będzie miał wyznaczonego rywala w 2025 roku. Teraz na decyzję trzeba będzie jeszcze poczekać, ale myśliwiec Azteków ma wiele dziewczyny. Każdy wie, że walka z nim jest w tej chwili najlepszą rzeczą światowy sport. Logicznie rzecz biorąc, ostatnie słowo będzie należeć do Canelo, który również będzie szukał atrakcyjnej walki, aby dalej powiększać swoją legendę w świecie boksu.