Wcześniejsze badanie pokazało, że wiele osób jest zmęczonych podziałami politycznymi w miarę zbliżania się wyborów
Rekordowa liczba zamożnych Amerykanów myśli o opuszczeniu Stanów Zjednoczonych po wyborach zaplanowanych na 5 listopada, niezależnie od tego, kto wygra, w oczekiwaniu na niestabilność polityczną i społeczną, podaje CNBC.
Sieć podaje, że prawnicy i doradcy imigracyjni zaobserwowali rekordową liczbę klientów, którzy chcą uzyskać drugi paszport lub zamieszkać za granicą.
Chociaż ludzie często mówią o przeprowadzce do innego kraju po wyborach, wiele zamożnych osób już podejmuje działania.
Według Dominica Volka, szefa grupy klientów prywatnych w firmie Henley & Partners, która doradza zamożnym osobom w zakresie migracji zagranicznych, co najmniej o 30% zamożniejszych Amerykanów niż w zeszłym roku planuje wyjazd. Powiedział CNBC, że zamożni Amerykanie stanowią obecnie największą bazę klientów firmy i odpowiadają za co najmniej 20% jej działalności, czyli więcej niż jakakolwiek inna narodowość.
David Lesperance, partner zarządzający Lesperance and Associates, międzynarodowej firmy zajmującej się podatkami i imigracją, powiedział, że liczba Amerykanów szukających jego porad w sprawie przeprowadzki za granicę wzrosła mniej więcej trzykrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Od czasu pandemii Covid-19 coraz większa liczba zamożnych Amerykanów rozważa przeprowadzkę za granicę. Zdaniem Lesperance’a zbliżające się wybory zwiększyły ich zainteresowanie. Według Henley & Partners większość patrzy na kraje w Europie – zwłaszcza Portugalię, Maltę, Grecję, Hiszpanię i Włochy.
Październikowe badanie przeprowadzone przez firmę Arton Capital, która doradza bogatym w zakresie programów imigracyjnych, obejrzane przez portal finansowy Quartz, wykazało, że 53% amerykańskich milionerów twierdzi, że jest bardziej skłonnych opuścić USA po wyborach, niezależnie od tego, kto wygra. Najprawdopodobniej odeszli młodsi milionerzy – 64% milionerów w wieku od 18 do 29 lat stwierdziło, że tak właśnie było. „bardzo zainteresowany” w uzyskaniu tzw. złotych wiz – przyznających inwestorom prawo do zamieszkania w niektórych krajach Europy.
Badanie pokazało, że wielu Amerykanów jest zmęczonych podziałami politycznymi w kraju – stwierdził w oświadczeniu cytowanym przez Quartz Armand Arton, założyciel Arton Capital.
„Wiele osób chce obecnie zabezpieczyć swoje zakłady i zapewnić sobie pobyt w ramach „planu B” za granicą, niezależnie od wyniku wyborów” – dodał. dodał. Zaledwie dwa dni do wyborów sondaże pokazują, że wyścig jest bardziej zacięty niż kiedykolwiek.
Republikanin Donald Trump i Demokratka Kamala Harris znajdują się w impasie w kluczowych stanach, na których toczyły się bitwy, a sondaże sugerują, że żaden z nich nie ma przewagi większej niż dwa punkty.
W tak zwanej „Błękitnej Ścianie”, obejmującej Michigan, Pensylwanię i Wisconsin, różnica wynosi mniej niż jeden punkt. Jednak w kontekście potencjalnie poważnej zmiany politycznej w Iowa – stanie, który Trump wygrał w 2016 i 2020 r. – szanowany sondaż Des Moines Register-Mediacom wykazał, że Harris ma 3 punkty procentowe przewagi nad Trumpem (47–44).
Według danych laboratorium wyborczego Uniwersytetu Florydy w ramach przedterminowego głosowania oddano już ponad 75 milionów kart do głosowania.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: