MANILA, Filipiny – Były prezydent Rodrigo Duterte może zostać wezwany do stawienia się na kolejnym przesłuchaniu w Senacie w sprawie bezwzględnego rozprawienia się jego administracji z narkotykami, w wyniku którego zabito tysiące podejrzanych o przestępstwa narkotykowe, powiedział w sobotę przywódca mniejszości w Senacie Aquilino „Koko” Pimentel III.
Potrzeba więcej świadków
Jednak Pimentel, który został wybrany do kierowania śledztwem, powiedział, że będzie to zależeć od kolejnej grupy świadków zaproszonych do udziału w dochodzeniu senackiej podkomisji „Błękitnej Wstążki”.
Powiedział, że woli wysłuchać innych świadków, niż ponownie prześladować Duterte w związku z jego krwawą strategią antynarkotykową, która według krytyków byłego przywódcy była wzorowana na podejściu nieprzyjmowania jeńców, które stosował jako wieloletni burmistrz miasta Davao.
„Wiele osób sugeruje, że Duterte musi wrócić na drugie przesłuchanie. Powiedziałem im jednak: „Jakie będziemy mieli materiały, jeśli przesłuchamy tylko jednego świadka?” – powiedział Pimentel w wywiadzie radiowym.
„Musimy zrobić więcej w naszym dochodzeniu i wysłuchać innych osób… Podczas pierwszego przesłuchania skupiliśmy się tylko na jednym świadku, ponieważ nie spodziewamy się powrotu Duterte” – powiedział.