Nieco ponad dziesięć lat temu astronomowie odkryli dużą przerwę pomiędzy dwoma pasami krążącymi wokół Vegi, co wskazywało, że w pobliskiej gwieździe prawdopodobnie znajduje się kilka egzoplanety.
Następnie w 2021 roku inni badacze zaobserwowali coś, co ich zdaniem było prawdopodobnie sygnałem: Neptun Lub Jupiter-podobny do gazowego olbrzyma krążącego bardzo blisko gwiazdy. Z pewnością, myśleli, kiedy są ultrawrażliwi Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uruchamia się przestrzeńw końcu uzyskają ostateczny dowód istnienia planety.
Jednak po skierowaniu Webba na cel i zebraniu większej ilości danych z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, NASA naukowcy nie widzieli tego, co myśleli, że znajdą. Najnowsze obserwacje zdają się sugerować, że film science-fiction z 1997 r Kontaktna podstawie starszej książki autorstwa Carla Saganamimo wszystko mógł mieć rację – że wokół Vegi nie ma nic oprócz wiru gruzu.
„Wspólne obserwacje Hubble’a i Webba dostarczają o wiele więcej szczegółów, że mówią nam coś zupełnie nowego o układzie Vega, czego nikt wcześniej nie wiedział” – powiedział George Rieke, jeden z badaczy z Uniwersytetu w Arizonie, w swoim badaniu oświadczenie.
Naukowcy proponują nowy, odważny powód niestabilnego zachowania Betelgezy
Na artystycznej ilustracji dysk gazu i pyłu omiata młodą gwiazdę. Astronomowie szukają pasów wyrytych w dysku, co może być oznaką krążących wokół planet.
Źródło: ilustracja NASA / ESA / STScI / Leah Hustak
Vega, położona w letnim gwiazdozbiorze Lutni, znajduje się około 25 lat świetlnych, czyli 150 bilionów mil od Ziemi. To gwiazda typu A: młoda, silna i wirująca znacznie szybciej niż gwiazda słoneczny. Ta rzecz, mająca około 450 milionów lat, jest 40 razy jaśniejsza od Słońca i emituje skwierczące niebiesko-białe światło. Jego szybki obrót, pełny obrót co 16 godzin, czyni go trudnym celem dla naukowców, którzy chcą śledzić jego ruch i szukać holowników z potencjalnych planet.
Zmienna prędkość światła
Nowy badaniektóre zostaną opublikowane jako dwa dokumenty tożsamości W Dziennik astrofizycznyopierało się na bardzo szczegółowym spojrzeniu na dysk śmieci Vegi, szeroki na 300 miliardów kilometrów, skierowany w stronę Ziemi. W przeszłości sądzono, że dysk ten jest kręgiem materii tworzącej planety; rzeczywiście, w naszym Układzie Słonecznym planety wyłoniły się z takiego dysku, który kiedyś znajdował się w centrum Słońca, choć teraz dysku tego już dawno nie ma.
„Dysk Vega jest gładki, absurdalnie gładki”.
Astronomowie byli zszokowani, kiedy Webba i Hubble’a nie pokazał nic, co sugerowałoby, że jakiekolwiek duże planety pracują, odgarniając kurzco byłoby typowe w układzie gwiezdnym w wieku Vegi i stanowiło zaledwie około 10 procent słońce. Zwykle te dojrzałe gwiazdy są otoczone dużą ilością pyłu, wzbogacanego przez częste zderzenia asteroidy I komety.
Według NASA Hubble wykrywa materię wielkości cząstek dymu, a Webb może wychwycić cząstki tak maleńkie jak ziarenko piasku. Żadne jednak się nie pokazało znaki światów wypychając i usuwając pył, jest to wskazówka, której naukowcy szukają, próbując ustalić, czy gwiazda ma planety. Odkrycie dysku naleśnikowego bez oczywistych śladów planet zmusza ich do ponownego przemyślenia, dlaczego układ Vegi nie jest tym, czego oczekiwali, i może dostarczyć nowych informacji na temat powstawanie planetogólnie.
Vega, piąta co do jasności gwiazda na niebie, widziana przez Hubble’a (po lewej) i Webba.
Źródło: NASA / ESA / CSA / STScI / S. Wolff / K. Su / A. Gáspár
„Różni się od innych dysków okołogwiazdowych, którym się przyglądaliśmy” – powiedział w oświadczeniu Andras Gáspár, inny członek zespołu badawczego. „Dysk Vega jest gładki, absurdalnie gładki”.
Pomimo swojej gładkości, dysk wydaje się mieć niewielka, subtelna szczelina daleko od gwiazdy, mniej więcej dwukrotnie dalej niż Neptuna od Słońca. Naukowcy twierdzą, że wyklucza to możliwość występowania planet co najmniej do masę Neptuna.
Ironicznie, Vega jest znana za otwarcie oczu astronomom na pogląd, że w innych gwiazdach mogą znajdować się planety oraz że materia krążąca wokół gwiazdy – pozornie cegiełki do budowy planet – może gościć życie.
„Vega nadal jest niezwykła” – stwierdziła w oświadczeniu Schuyler Wolff, główna autorka badania. „Architektura układu Vega znacznie różni się od naszego Układu Słonecznego, w którym gigantyczne planety, takie jak Jowisz i Saturn, powstrzymują pył przed rozprzestrzenianiem się w sposób podobny do tego w przypadku Vegi”.