Nieco ponad tydzień dzieli nas od rozpoczęcia play-offów, jedynej części sezonu hokejowego, która naprawdę się liczy. Jesteś gotowy?
Prawdopodobnie tak, zwłaszcza jeśli jesteś fanem jednej z wielu drużyn, którym od połowy sezonu brakuje miejsc. Ale na wszelki wypadek wykorzystajmy te kilka ostatnich dni na szybkie odświeżenie wiedzy. Niezależnie od tego, czy kibicujesz własnej drużynie, obserwujesz nienawiść do rywala, czy po prostu siedzisz z boku jako neutralny obserwator, następne kilka tygodni spędzisz na poznawaniu obsady postaci, które pojawiają się co roku mniej więcej o tej porze .
Odświeżmy wam pamięć krótkim podsumowaniem kilku kluczowych graczy, którzy pojawią się w drużynie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Wybierzemy 16, po jednym na każde zwycięstwo potrzebne do podniesienia Pucharu, a przynajmniej tak mi wyjaśniono.
Facet od głębi, który nagle przez kilka tygodni wydaje się bardzo ważny
Ten gracz nie jest zły. Tyle tylko, że jest, no cóż, po prostu facetem, typem hokeisty, który wykonuje swoją pracę i zwykle nie poświęca mu się zbyt wiele uwagi, szczęśliwie odrywając się od pracy i pomagając swojej drużynie bez żadnej chwały.
A przynajmniej taki zwykle jest, dopóki nie rozegra kilku dobrych meczów w fazie play-off. Teraz nikt nie będzie o nim milczał. To idealne połączenie, gorąca passa w odpowiednim czasie zmieszana z wzmożonym zainteresowaniem, zmieszana z mediami, które mają dość ciągłego mówienia o tych samych gwiazdach, a następną rzeczą, którą wiesz, jest wszędzie.
Jeśli ten facet będzie miał szczęście i zostanie wolnym agentem, zarobi dla siebie miliony dolarów, a cała baza fanów będzie z tego zadowolona.
Gwiazda, która rozegra trzy złe mecze z rzędu i całe swoje istnienie zostanie zakwestionowane
Czy on naprawdę jest taki dobry? Czy kiedykolwiek był? Czy z takim facetem można wygrać? Czy w ogóle powinieneś tego chcieć? Jasne, może w sezonie zasadniczym zdobył 100 punktów. Być może kilka razy strzelił 40 goli. Ale najważniejsze są play-offy, nie udaje mu się tego osiągnąć i wszyscy wiemy, co to oznacza: on śmierdzi. Wynoś się stąd, marnujesz miejsce w składzie i nie pozwól, aby drzwi uderzyły cię po drodze, och, właśnie strzelił gola, nieważne, znowu jest dobry.
Twardziel, który rozpoczyna pierwszą partię, otrzymuje jedną niekorzystną karę i nigdy więcej go nie widać
Ten facet nadaje ton i chociaż nie zawsze ubiera się w trakcie sezonu, znajduje się w składzie na otwarcie, a lokalni gospodarze radiowi są tym niezwykle podekscytowani. Po prostu spróbuj biegać, gdy ten facet jest na lodzie, i rzucaj wrogie spojrzenia. Może walczyć, ale nie musi. Nawet nie musi nikogo uderzać. Nie musi w ogóle nic robić, ponieważ sama jego obecność sprawia, że wszyscy jego koledzy z drużyny są o trzy stopy wyżsi i dlatego jest jednym z najważniejszych graczy w całej drużynie, gdy rozpoczynają się play-offy, a mecze nabierają fizycznego charakteru.
Następnie otrzymuje jedną niesłuszną karę, wszyscy fani całkowicie go porzucają i nigdy więcej go nie widziano do końca fazy play-off. Być może już nigdy nie zagra w reprezentacji. To nie przeszkadza gospodarzom radia, którzy będą krytykować trenera za to, że go ubierał.
Nowicjusz, który rozpoczyna play-offy w loży prasowej, ale nieuchronnie wchodzi do środka i wygląda świetnie
Istnieje spora szansa, że ten facet zostanie powołany z opóźnieniem lub może jest wolnym agentem z college’u. Prawdopodobnie jest jednowymiarowym zawodnikiem ofensywnym, nie grał zbyt wiele i oczywiście nie można mu ufać po sezonie. Jednak w pewnym momencie serii jego zespół będzie miał problemy ze zdobywaniem bramek i wtedy on otrzyma wezwanie. Strzeli gola w swoim pierwszym meczu, zapewniając sobie stałe miejsce w składzie i wszyscy uznają trenera za geniusza. Nikt nie będzie zadał sobie trudu, aby zapytać, dlaczego ten dzieciak nie był od początku w składzie.
Istnieje około 90 procent szans, że ten facet zajmie miejsce w składzie twardziela z poprzedniej części.
Facet z tuzinem widocznych kontuzji, którego wszyscy kochają
Ma podbite oko i brakuje mu trzech zębów. Ma świeże szwy. Z jego uda wystają coś, co wygląda na odłamki kości udowej. To dopiero pierwsza runda, a ten facet sprawia, że wszyscy czują się niekomfortowo.
Zasługuje także na twój szacunek, choć może się to wydawać banalne. Fani hokeja mają skomplikowaną relację z kontuzjami i z pewnością na przestrzeni dziesięcioleci musieliśmy na nowo przemyśleć nasze poglądy na temat wstrząśnień mózgu. Ale jeśli chodzi o play-offy i zakładając, że mówimy o kontuzjach, które w końcu się zagoją, 95 procent fanów docenia gościa, który wyraźnie gra pomimo bólu. (Wydaje się, że pozostałe pięć procent chciałoby, aby każdy, kto zaciął się papierem, został odesłany do domu i dziwnie się z tym czują.)
Facet z tuzinem niewidocznych obrażeń, na którego wszyscy są wściekli
Co z nim nie tak? Dlaczego nie strzela? Co się stało z tą wybuchową szybkością, którą miał? Dlaczego nie robi już wielkich hitów? Najwyraźniej po prostu nie chce tego wystarczająco mocno. Prawdopodobnie ma już zarezerwowane czasy na tee, mam rację? Nienawidzisz tego faceta.
Potem jego zespół zostaje wyeliminowany i dowiadujesz się, że zmagał się z długą listą kontuzji, o których nikt nie wiedział. Oczywiście, że został ranny. O tej porze roku wszyscy odczuwają ból i było to jedyne sensowne wyjaśnienie jego gwałtownego upadku. Teraz czujesz się jak kretyn.
Czy wyciągniesz cenną lekcję na temat wstrzymywania się od oceny w lidze, w której kontuzje traktowane są jako ściśle tajne, i czy w przyszłym roku unikniesz wpadnięcia w tę pułapkę? Absolutnie nie.
Facet, którego nie znałeś, był w tej drużynie
huh. Cóż, spójrz na to. Wiedziałeś, że ten facet się zmienia, ale po sezonie w Columbus straciłeś go z oczu. Chyba trzeba mu przyznać, że znalazł rolę w porządnym zespole, ale powiedzmy, że cieszysz się, że to nie twoja.
Uwaga: ten facet strzela bramkę przeciwko Twojej drużynie.
Facet, którego nie znałeś, nadal był w lidze
Naprawdę? Wow. Dobrze dla niego. Myślałeś, że przeszedł na emeryturę wiele lat temu. Jesteśmy pewni, że to nie jest jego dziecko? OK, jeśli nalegasz. Myślę, że nigdy nie rezygnuj ze swoich marzeń.
Uwaga: ten facet strzela bramkę w dogrywce przeciwko Twojej drużynie.
Facet, którego nie znałeś, był dobry, ale fani jego zespołu tak
Słyszeliście o nim, ale tak naprawdę nie wiedzieliście, że jest aż tak dobry. Zawsze po prostu myślałeś, że to facet od głębi i możliwe, że nawet nie byłeś pewien, w którym zespole jest. Ale teraz oglądasz jego grę i jesteś pod wrażeniem. Ten facet jest legalny.
Zabawnie jest widzieć, jak nowa gwiazda zyskuje uznanie na największej scenie, na jaką zasługuje. Tylko, uh, nie mów tego na głos, bo fani jego drużyny przyjmą to dziwnie i będą na ciebie krzyczeć.
Jego fani są wściekli, że wcześniej nie wiedziałeś, że jest dobry. Jego fani są wściekli, że wiesz, że teraz jest już w porządku. Jego fani są w ogóle wściekli, bo to play-offy i jedyne trzy emocje, jakie każdy może odczuwać, to radość (kiedy twoja drużyna wygrywa puchar), nieszczęście (kiedy twoja drużyna zostaje wyeliminowana) i wściekłość (co drugi moment każdego meczu). dzień).
Weteran, który nie ma pierścienia Pucharu
Jest to oczywiście ceniony OGWAC – Old Guy Without a Cup, kategoria zawodników, której ranking poświęcamy w każdym roku play-offów. Wszyscy kochają tych gości, a widok, jak jeden z nich w końcu zdobywa swoje pierwsze mistrzostwo, to fantastyczny moment. Od Lanny’ego McDonalda, przez Raya Bourque’a, po Teemu Selanne – nie sposób nie kibicować tym chłopakom. Chyba że twoja drużyna gra przeciwko niemu, w takim przypadku pieprzyć go, nie ma pierścienia, ponieważ jest przegrany i na to nie zasługuje. Właściwie OGWAC są złe.
Weteran posiadający Pierścień Pucharu, który staje się Gandalfem
Odwieczny nemezis OGWAC, to facet z pierścieniem, który w jakiś sposób staje się mądrym narratorem serialu. Czy zespół może odrobić straty? Zapytaj gościa z pierścionkiem. Czy dynamika ma znaczenie w play-offach? Zapytaj gościa z pierścionkiem. Jak zespół może zareagować na kontrowersyjną rozmowę? Zapytaj gościa z pierścionkiem. Jaki jest sens życia? Wiesz co robić.
Jedno pytanie, którego nikt nie zada facetowi z pierścieniem: Hej, czy dziesięć lat temu nie byłeś czwartym zawodnikiem tej mistrzowskiej drużyny? Czy jesteśmy pewni, że wiesz o wygrywaniu więcej niż ktokolwiek inny?
Jednorazowy zdrowy zawodnik, który zdobywa bramkę w dogrywce
Kurczę, bogowie hokeja uwielbiają ten trop. Stanowi ważną lekcję na temat wartości wytrwałości. A może jest po prostu dowodem na to, że trenerzy są głupi. Chyba że jest to Twój trener, w takim przypadku jest on głównym motywatorem.
Przejęcie terminu handlu, które po prostu nie działa
Ten włóczęga kosztował wybór w pierwszej rundzie? Tak. Jest w kiepskiej formie, prawdopodobnie jest kontuzjowany, a także może słabo gra w hokeja. Pełne uznanie dla jego byłego zespołu za zdobycie wartości na otwartym rynku, ale och, co za oszukanie. Jeśli chodzi o niepowiązane wiadomości, może to być dobry moment, aby wrócić i usunąć wszystkie tweety o tym, jak wspaniałym było to posunięcie w tamtym czasie.
Tak czy inaczej, przyzwyczajcie się do nazwiska tego faceta, ponieważ w lutym przyszłego roku będzie on dla wszystkich ostrzegawczym przykładem, dlaczego termin handlu jest zły.
Facet, którego sprzedała twoja drużyna, a który teraz mierzy się z nimi w play-offach
No cóż, spójrzcie, kto wrócił. I nie, nie ma znaczenia, czy sprzedałeś go w terminie, czy 10 lat temu. Nie ma znaczenia, czy był w Twoim zespole przez całą karierę, czy przez tydzień. Kiedyś był twoim facetem, ale teraz gra dla wroga. Czy słuszne jest uważać go za zdrajcę? Oczywiście, że nie. Czy mimo to będziesz się tak czuć? Oczywiście, że tak.
Piosenkarz hymnu drugiej drużyny, którym z czasem zaczniesz gardzić
OK, technicznie rzecz biorąc, to nie jest odtwarzacz. Ale równie dobrze może tak być dlatego, że pod koniec serii przywołasz Brada Marchanda z niechęcią do tej osoby na poziomie. To nie zacznie się w ten sposób – tak naprawdę, gdy zobaczysz je po raz pierwszy, wydadzą się wystarczająco miłe. Ale za drugim razem zaczniesz wyłapywać drobne niuanse w ich działaniu, którymi zaczniesz gardzić. Pod koniec serii będziesz uciszać inne osoby w pomieszczeniu, aby móc skoncentrować się na oglądaniu hymnów wyrażających nienawiść.
Trzy rzeczy, które sprawią, że Twoja wściekłość na tego piosenkarza hymnu zmieni się z pulsującej w pochłaniającą: Jeśli Twoja drużyna będzie grać z jej drużyną przez kolejne lata; jeśli ich drużyna pochodzi z innego kraju i będą musieli zaśpiewać Twój hymn narodowy, co nieuchronnie popełnią błąd w drobny, ale kluczowy sposób; i (zwłaszcza) jeśli mają jakieś urocze maniery, sygnały ręczne lub słowne znaki towarowe. Śpiewasz hymn narodowy, a nie wykonujesz występy uliczne, okaż trochę cholernego szacunku.
(Gwoli ścisłości, śpiewak z twojego hymnu jest święty, a jego urocze maniery są ujmujące. Po prostu wszyscy inni są źli.)
Bramkarz, któremu robi się gorąco i w pojedynkę decyduje o całym sezonie posezonowym
Jest dosłownie jedynym graczem, który będzie się liczył przez następne dwa miesiące, ale proszę przynajmniej grzecznie podziękować wszystkim pozostałym chłopakom.
(Zdjęcie Chandera Stephensona: Steph Chambers / Getty Images)